Nowojorska agencja ratingowa Moody's przygotowała prezent świąteczny dla Kijowa i podniosła nieznacznie rating kredytowy Ukrainy z poziomu Caa2 do Caa1.
Według agencji inwestycje w ukraińskie obligacje stały się pewniejsze z powodu osiągnięcia przez Kijów większej stabilności finansowej. Na taką ocenę wpłynęły przede wszystkim takie czynniki jak owocne rozmowy państwa z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, z który rząd Ukrainy zawarł umowy kredytowe.
Jednocześnie Moody's zauważa jednak, że sytuacja nad Dnieprem wciąż jest daleka od dobrej, a stabilność inwestycji jest mocno uzależniona od zewnętrznej sytuacji geopolitycznej, a także od wewnętrznych fluktuacji politycznych, które to mają mocny wpływ na ewentualną wypłacalność Kijowa. Ukraińska gospodarka jest także nadal mocno uzależniona do finansowania z MFW.
Moody's przygotowuje ratingi kredytowe w sześciostopniowej skali, z wieloma podgrupami, gdzie najmniejsze ryzyko inwestycji oznacza poziom Aaa, najwyższe natomiast jest sygnowane przez literę C, a poziom ten informuje inwestorów o praktycznym braku możliwości odzyskania włożonego kapitału. Podniesienie ratingu Ukrainy z Caa2 do Caa1 jest więc bardziej informacją o dobrych rokowaniach naszego wschodniego sąsiada, niż zasadniczą zmianą oceny.
KS





























































