REKLAMA

Wybuchowa lista importerów zboża z Ukrainy. Rząd w tarapatach?

2024-04-09 16:28, akt.2024-04-09 18:33
publikacja
2024-04-09 16:28
aktualizacja
2024-04-09 18:33

Od chwili opublikowania listy importerów ukraińskiego zboża do MRiRW napływają skargi, żądania sprostowań, zapowiedzi procesów sądowych - poinformował we wtorek szef MRiRW Czesław Siekierski. Zaznaczył, że decyzja o upublicznieniu listy była błędna, podjął decyzję o jej usunięciu ze strony resortu.

Wybuchowa lista importerów zboża z Ukrainy. Rząd w tarapatach?
Wybuchowa lista importerów zboża z Ukrainy. Rząd w tarapatach?
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

Jak wskazał Siekierski w oświadczeniu opublikowanym na stronie ministerstwa rolnictwa od kilku miesięcy na stronie resortu dostępna była lista importerów zboża z Ukrainy. Lista ta, jako uchodząca w odbiorze społecznym za listę podmiotów, które przywoziły z Ukrainy tzw. zboże techniczne, spowodowała w wielu firmach dużo negatywnych skutków - zauważył Siekierski.

"Nie mogę cofnąć czasu ani decyzji mojej poprzedniczki, pani minister Anny Gembickiej, która upubliczniając listę, nie dostrzegła możliwych, szkodliwych efektów takiego działania. Od chwili zamieszczenia listy do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi napływają liczne skargi, żądania i oczekiwania sprostowań oraz zapowiedzi procesów sądowych, co utwierdziło mnie w przeświadczeniu, że decyzja o upublicznieniu listy była błędna i nieodpowiedzialna" - napisał w oświadczeniu Siekierski.

Minister poinformował, że w związku z tym zdecydował o usunięciu tej listy ze strony internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jednocześnie minister Siekierski przeprosił "wszystkie podmioty gospodarcze umieszczone na liście, które na skutek tej decyzji poniosły jakikolwiek uszczerbek lub doświadczyły kłopotów".

Pod koniec listopada zeszłego roku ministerstwo rolnictwa opublikowało na stronie internetowej wykaz firm importujących zboże z Ukrainy. Dokument z wykazem przedsiębiorstw liczył 62 strony, na liście znajdowało się kilkaset firm, nazwy niektórych z nich powtarzały się wielokrotnie. Ówczesna minister rolnictwa Anna Gembicka wyjaśniała, że lista składała się z danych, którymi dysponowały inspekcje podlegające resortowi. (PAP)

awy/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (15)

dodaj komentarz
cure1978
To może jeszcze lista importerów zboża z Rosji i Białorusi? I koniecznie aktualizacja codzienna, wszak można to do dzisiaj legalnie robić, bo EU "rozważa" dopiero wprowadzenie ceł zaporowych.
tomek1234567
Dlamnie temat prosty. Złożyć zawiadomienie do Prokuratury że twórcy przepisów o zbożu technicznym narazili skarb państwa na straty wielkich rozmiarów i po temacie. Pójdą siedzieć wszyscy od ministrów po handlarzy. Nikt nie powie że to nie zmowa to zorganizowana grupa przestępcza. Nie ma się co bawić.
jpelerj
Wspominają fajne czasy soli wypadowej. Polak wszystko zje.
andregru
"Dorabiali się kosztem rolników " co za głupota. Kupowali tam gdzie było taniej a dzięki temu 1l oleju nie kosztuje 15zł .
samsza
Po co te komisje w Sejmie, jak trzeba wg. ministra z PO ukrywać, lub są negatywne skutki "ujawniania".
Pan zakaże ulotek do szczepionek, że mogą mieć skutki uboczne...? bo to firmom robi koło pióra?
artqr
Czy import był zabroniony? Jeśli nie, to bujać się na drzewo.
secundus
straszne, ludziom nie podoba się, że korpo ich w tyłek @$^%, no coś takiego! jak oni śmią, powinni pokornie dać się #%&

S.
trolley
powiem tak (bo odpowiedzialność karna XD) - pogłowie polityków w Polsce jest zdecydowanie za wysokie
nrg
co ta lista nam ma dać? Nie będę kopał przecież komu później tą trutkę sprzedali do produkcji.
Nam powinniście dać końcowy efekt, czyli jakiej marki produkt trafił do sklepu - nr serii itp..
devu
Brak transparentności - to nam proponuje PO.

Powiązane: Kryzys zbożowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki