REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Rosną kary za brak OC

2012-01-02 16:40
publikacja
2012-01-02 16:40
Z 1980 do 3000 złotych wzrosła w 2012 roku podstawowa kara za brak OC, dla właściciela samochodu osobowego. Od 1 stycznia nastąpiła zmiana sposobu naliczania tej opłaty karnej. Jej wysokość nie jest już kalkulowana na podstawie kursu euro, ale minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce* - przypomina Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

W 2012 roku podstawowa kara dla auta osobowego to dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 3 tysiące złotych. Z kolei dla ciężarówek pełna kara to trzykrotność minimalnego wynagrodzenia, czyli 4,5 tysiąca złotych. W przypadku braku ubezpieczenia tylko przez kilka dni właściciel pojazdu zapłaci część kary. Gdy przerwa nie przekracza 3 dni - 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. kary podstawowej.
 

Największa podwyżka – ponad dziesięciokrotna - czeka posiadaczy ciągników samochodowych (np. siodłowych). Dotychczas za brak OC płacili oni tyle samo, co posiadacze motocykli czy motorowerów. Od 1 stycznia – dla ciągników samochodowych obowiązują kary jak dla ciężarówek, co oznacza wzrost maksymalnej sankcji z ubiegłorocznych 400 złotych do 4500 złotych.



Właściciele wszystkich pojazdów mechanicznych (podlegających obowiązkowi rejestracji) mają obowiązek wykupić ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Jeżeli tego nie zrobią, to ich auta, ciężarówki, ciągniki, motocykle itp. poruszają się po drogach nielegalnie. Obowiązek ubezpieczenia dotyczy wszystkich pojazdów, bez względu na ich stan techniczny i to, jak często poruszają się po drogach. Polisa OC chroni właściciela pojazdu i sprawcę wypadku przed finansowymi konsekwencjami spowodowanej kolizji. Jednocześnie z tej polisy odszkodowanie otrzymują ofiary wypadku spowodowanego przez dany pojazd.

 
Trudne czasy dla nieubezpieczonych

Nieubezpieczonych czekają trudne czasy, nie tylko ze względu na wzrost wysokości kar. Od 11 lutego wchodzą w życie nowe przepisy** które zaostrzają konsekwencje braku OC. Nieubezpieczony kierowca zapłaci drożej za spowodowany wypadek. Fundusz będzie bowiem zobowiązany do dochodzenia od niego nie tylko odszkodowania wypłaconego ofiarom wypadku, ale również poniesionych przez siebie kosztów, związanych z tą wypłatą (likwidacją szkody).

Również sam UFG przygotowuje działania mające ograniczyć liczbę nieubezpieczonych kierowców.

– Od początku roku uruchamiamy nowe narzędzie informatyczne pozwalające na wykrywanie przerw w ubezpieczeniu danego pojazdu i na stałe monitorowanie bazy danych polis OC pod tym kątem – mówi Hubert Stoklas, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – W ten sposób jeżeli nieubezpieczony pojazd nie zostanie wykryty podczas kontroli drogowej, zrobi to system komputerowy Funduszu – dodaje.

UFG administruje bazą danych o polisach komunikacyjnych. Znajduje się w niej ponad 172 mln rekordów (informacji) o wszystkich sprzedanych ubezpieczeniach OC i autocasco, również w latach poprzednich. Bieżące zapełnienie bazy w zakresie komunikacyjnego OC sięga 98 procent. Ubezpieczyciele zobowiązani są - w ciągu maksymalnie 14 dni - przesłać do UFG informacje o polisie, licząc od daty jej sprzedaży.

– Ponadto, na wiosnę planujemy kampanię informacyjną pokazującą nieubezpieczonym konsekwencje braku poliy OC. Chcemy pokazać im, że to nie jest kolejny podatek, ale ich realna ochrona przed finansowymi skutkami spowodowanego wypadku – zapowiada Hubert Stoklas.

Fundusz szacuje, że dziś po polskich drogach porusza się około dwieście tysięcy nieubezpieczonych pojazdów. Rocznie ich kierowcy powodują około 5,5 tysiąca wypadków (łącznie z niezidentyfikowanymi sprawcami), co kosztuje innych właścicieli samochodów około 50 milionów złotych. Wypłaty z UFG są bowiem finansowane przez firmy ubezpieczeniowe. Do końca listopada 2012 roku, UFG wezwał do zapłaty kary za brak OC ponad 26 tysięcy posiadaczy pojazdów.

 


* według rozporządzenia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej minimalne wynagrodzenie za pracę w 2012 roku wynosi 1500 zł, ** data wejścia w życie zmian w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK.


Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
Źródło:Informacja prasowa
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~Ubezpieczenie
Chcesz zaoszczędzic dodatkowe 100zł na ubezpieczeniu auta?

Wejdz na stronę libertydirect.pl

Uruchom kalkulator skladki

W polu kod promocyjny Nr polisy uczestnika programu Podaruj znajomemu zniżkę - skopiuj ten kod 89822866 Otrzymasz dodatkowe 100zł lub 50zł zniżki.

Pamiętaj: kod 89822866 jest ważny
Chcesz zaoszczędzic dodatkowe 100zł na ubezpieczeniu auta?

Wejdz na stronę libertydirect.pl

Uruchom kalkulator skladki

W polu kod promocyjny Nr polisy uczestnika programu Podaruj znajomemu zniżkę - skopiuj ten kod 89822866 Otrzymasz dodatkowe 100zł lub 50zł zniżki.

Pamiętaj: kod 89822866 jest ważny do końca trwania promocji, więc masz pewność ze jest działający

Pozdrawiam
iwam
Nie wiem czy warto oszczędzać, lepiej zaoszczędzić sobie takiej lub poodbnej sytuacji na drodze http://www.youtube.com/watch?v=C2UyQR0EL3g
~Yossarian
Pozostaje pytanie, czy to cos zmieni? Ogromna wiekszosc tych, ktorzy nie posiadają OC to gównarzeria w swoich zakupionych za parę groszy trupach (rzecz jasna same TOPOWE marki: VW, Audi, BMW itp), ktora na drogach głownie podmiejskich i małomiasteczkowych sieje postarch jeżdżąc nie używając mózgu. Jakie konsekwencje poniosą, gdy Pozostaje pytanie, czy to cos zmieni? Ogromna wiekszosc tych, ktorzy nie posiadają OC to gównarzeria w swoich zakupionych za parę groszy trupach (rzecz jasna same TOPOWE marki: VW, Audi, BMW itp), ktora na drogach głownie podmiejskich i małomiasteczkowych sieje postarch jeżdżąc nie używając mózgu. Jakie konsekwencje poniosą, gdy okaże sie podczas kontroli, ze brak jest OC? Takie same, jak zabranie prawa jazdy. Czyli prawko odebrane, a on i tak za godzine wsiada w auto i szarżuje po drogach. Jak panstwo moze sciągnąc z niego karę za brak OC, jeżeli taki kretyn nie pracuje, albo pracuje na czarno? A wartość jego wypasionej fury na licytacji to 500 zł. Martwy przepis.
~Obywatel
OC jast związane z samochodem i jego "oficjalnym właścicielem". Ukradziony pojazd, nadal obciąża OC właściciela a nie złodzieja. Złodziej i tak "potencjalnie" ma już kłopot... Bez OC ;) Kradzież należy zgłosić na policję jak najszybciej. Nawet jeśli to i tak nie pomoże w odzyskaniu pojazdu... Ale może zaoszczędzić OC jast związane z samochodem i jego "oficjalnym właścicielem". Ukradziony pojazd, nadal obciąża OC właściciela a nie złodzieja. Złodziej i tak "potencjalnie" ma już kłopot... Bez OC ;) Kradzież należy zgłosić na policję jak najszybciej. Nawet jeśli to i tak nie pomoże w odzyskaniu pojazdu... Ale może zaoszczędzić dalszych kłopotów.
~jarkum
A jak Ci ukradną auto, to też musisz placić OC. Żeby biedny złodziej się nie narażał.

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki