
Źródło: iStockphoto / Thinkstock
Gazeta pisze, że w Przewozach Regionalnych - największego przewoźnika w Polsce - podwyżka ma wejść w życie od stycznia, chociaż spółka na razie się tym nie chwali. Według ustaleń dziennika w pociągach InterRegio - na najbardziej uczęszczanej relacji do 320 km na przykład z Warszawy do Krakowa albo Poznania - cena wzrośnie z 49,50 do 53,90 złotych, czyli o prawie 9 procent. Ponadto przewoźnik wprowadzi obowiązkowe miejscówki za 3,90 zł we wszystkich pociągach InterRegio i Regioekspress.
"Zmiana taryfy wynika z rosnących cen energii i stawek za dostęp do torów oraz z obniżek dotacji pobieranych od samorządów. Poza tym w 2012 roku skala podwyżek cen biletów nie przekroczyła wskaźnika inflacji" - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska.
| »Gaz tańszy, ceny prądu zamrożone |
Ceny podnoszą także linie kolejowe przewożące pasażerów w obrębie aglomeracji warszawskiej. Droższe będą bilety Szybkiej Kolei Miejskiej oraz Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Powód podwyżek to prąd.
Rzeczywiście - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej" - ceny prądu na kolei rosną, bo podnosi je PKP Energetyka, która jest monopolistą na tym rynku. Tymczasem w innych firmach energetycznych stawki dla biznesu spadają. Wynika to z niskich notowań energii na giełdzie. Od stycznia potaniała o 21 procent.
Jednak nie wszyscy przewoźnicy planują podwyżki - ceny pozostaną bez zmian na kolejach trójmiejskich oraz śląskich. Z kolei w PKP Intercity będą i podwyżki, i obniżki - nowa taryfa jest wzorowana na rozwiązaniach stosowanych przez linie lotnicze: bilety kupowane wcześniej będą o 30 proc. tańsze. (PAP)
rda/
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/kry/pbp
Źródło:IAR





















































