REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

PGE chce wybudować dwie elektrownie jądrowe, każda o mocy 3 tys. MW

2009-01-14 11:30
publikacja
2009-01-14 11:30
14.1.Warszawa (PAP) - Polska Grupa Energetyczna (PGE) chce wybudować dwie elektrownie jądrowe, każda o mocy 3 tys. MW. Koszt budowy 1 MW szacowany jest na 2,5 - 3 mln euro - powiedział na środowej konferencji prasowej Tomasz Zadroga, prezes PGE.

"Z naszych analiz wynika, że program energetyki jądrowej ma sens, gdy mowa o mocach 5 - 10 tys. MW. Rozważamy budowę dwóch elektrowni, o mocy do 3000 MW każda" - powiedział w środę Zadroga.

"Chcemy, by prąd z pierwszego bloku popłynął w 2020 roku. Z naszych analiz wynika, że jest to absolutnie realne" - dodał.

Jego zdaniem, budowa dwóch elektrowni nie będzie się odbywać jednocześnie, odstęp między oddaniem do użytku kolejnych bloków szacowany jest na dwa lata.

PGE szacuje, że koszt budowy 1 MW energii jądrowej wynosi 2,5 - 3 mln euro.

"Koszty budowy są wyższe o ok. 50 proc. niż w przypadku elektrowni węglowych, ale rozkładają się na dwukrotnie dłuższy czas. Okres użytkowania elektrowni węglowej to 30 - 40 lat, w przypadku elektrowni jądrowej to 60 lat" - powiedział Zadroga.

Zdaniem Zadrogi do 20 proc. kosztów będzie pokryte ze środków własnych. Reszta będzie finansowana ze środków zewnętrznych.

PGE chce realizować projekt budowy elektrowni jądrowych w konsorcjum, w którym miałoby co najmniej 51 proc. W celu realizacji projektu utworzona zostanie spółka celowa.

"Chcemy utworzyć konsorcjum i współpracować z firmami, które znają się na budowie i zarządzaniu elektrowniami jądrowymi. Prowadzimy rozmowy już od jakiegoś czasu. W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, może dwóch lat będziemy o tym informować" - powiedział prezes.

PGE prowadzi obecnie badania nad możliwymi lokalizacjami.

"Kierujemy się dwoma przesłankami: bilansem hydrologicznym (do chłodzenia potrzebna jest woda) i bilansem infrastrukturalnym (deficyt mocy)" - powiedział Zadroga.

"W grę wchodzi północna część Polski. W przypadku drugiej lokalizacji rozważamy wschodnią część Polski" - dodał.

Rząd przyjął we wtorek uchwałę w sprawie działań podejmowanych w zakresie rozwoju energetyki jądrowej. Powołany ma zostać pełnomocnik rządu ds. polskiej energetyki jądrowej.

Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że potencjalnie przygotowanych jest 9 lokalizacji pod budowę elektrowni atomowej, trwa ich analiza pod względem środowiskowym i logistycznym, a najbardziej naturalną lokalizacją jest Żarnowiec.

Zdaniem Zadrogi PGE nie chce też zrezygnować z projektu budowy elektrowni jądrowej w Ignalinie.

"Jesteśmy ciągle zainteresowani tym projektem. Chcemy korzystać z elektrowni ignalińskiej. Interesuje nas udział w mocach w wysokości 1.200 MW" - powiedział Zadroga, dodając, że według zapewnień strony litewskiej prąd z tej elektrowni może popłynąć w 2018 roku.

Zdaniem Zadrogi w 2020 roku ceny energii z elektrowni jądrowej będą niższe niż z elektrowni węglowych.

"Według naszych analiz ceny energii hurtowej nie powinny być wyższe niż ceny energii na rynku hurtowym obecnie, czyli 200 - 230 zł za 1 MWh.

Zadroga powiedział, że PGE nie zrezygnuje z projektów budowy mocy opartych na węglu.

"Rozpoczęliśmy inwestycje w Opolu, gdzie powstaną dwa bloki po 1000 MW i w Turowie, gdzie będzie nowy blok o mocy 500 MW" - powiedział prezes PGE, dodając, że przetarg na budowę bloków w Opolu ruszy w pierwszej połowie tego roku.

Prezes podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że debiut PGE na warszawskiej giełdzie planowany jest na koniec kwietnia.(PAP)

pel/ ana/ drag/ mhr/

Czytaj więcej:


Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~Znafca
POparańcy chcą nam postawić 2 bombki atomówki aby zrealizować plan wyniszczenia narodu polskiego. Pomijam fakt, iż ci "specjaliści" liczyć nie potrafią lub też świadomie chcą realizować za drogie projekty, bo można wtedy elegancko się nakraść.
~koza
prof. dr hab. inż. Włodzimierz Bojarski
...."Należy do Zespołu Wspierania Radia Maryja i związanego z tą rozgłośnią stowarzyszenia "Nasza przyszłość – Polska". Był też wiceprzewodniczącym rady programowej Ligi Polskich Rodzin, z której odszedł na skutek konfliktu z Romanem Giertychem"....

No
prof. dr hab. inż. Włodzimierz Bojarski
...."Należy do Zespołu Wspierania Radia Maryja i związanego z tą rozgłośnią stowarzyszenia "Nasza przyszłość – Polska". Był też wiceprzewodniczącym rady programowej Ligi Polskich Rodzin, z której odszedł na skutek konfliktu z Romanem Giertychem"....

No rzeczywiście to prawdziwy "atomowy autorytet ".
~Michał
http://www.euronuclear.org/info/encyclopedia/p/pow-gen-npp-eu.htm

Hmmm, ja się nie znam, ale powyższa tabulka mówi trochę inaczej.....

Pozdr,
ML
tf_pelek
Tabelka mówi tylko o produkcji. Niewiele da się z niej powiedzieć na temat trendów.
newcommer
do momentu wbicia łopaty zmieni się rząd i PGE pójdzie stąd.
~JasioSmietana
Przytaczam fragment opracowania prof. dr hab. inż. Włodzimierza
Bojarskiego dla Ministerstwa Gospodarki z 2007 roku.

W krajach Europy Zachodniej pracuje około 150 reaktorów
atomowych w różnych elektrowniach, niektóre czynne są już od
około trzydziestu lat. Dla potrzeb tych elektrowni rozbudowano
wielkie zaplecze
Przytaczam fragment opracowania prof. dr hab. inż. Włodzimierza
Bojarskiego dla Ministerstwa Gospodarki z 2007 roku.

W krajach Europy Zachodniej pracuje około 150 reaktorów
atomowych w różnych elektrowniach, niektóre czynne są już od
około trzydziestu lat. Dla potrzeb tych elektrowni rozbudowano
wielkie zaplecze produkcyjne i naukowo-badawcze. Wytwarza się
tam wszystkie urządzenia do tych elektrowni oraz produkuje i
przetwarza paliwo uranowe. W tym okresie uniknięto szczęśliwie
wielkich katastrof oraz zgromadzono znaczny zasób umiejętności i
doświadczeń. Wynikowe oceny i decyzje techniczno - ekonomiczne
oraz społeczno - polityczne dotyczące przyszłości energetyki
atomowej są następujące [1]:

Austria: Jedyna w kraju nowoczesna elektrownia atomowa zbudowana
pod Wiedniem, gotowa do uruchomienia, została rozebrana przed
podjęciem pracy po referendum w 1978 r. Zakaz budowy energetyki
atomowej został wniesiony i wpisany w konstytucji w 1999 r.

Belgia: W 2003 r. wprowadzono ustawowy zakaz budowy nowych
elektrowni atomowych i plan zamknięcia istniejących między 2015
a 2025 r., najpóźniej po 40 latach eksploatacji.

Dania: Rozwija się bez energetyki atomowej. W 1985 r. zapadła
decyzja rządowa przeciw budowie elektrowni atomowych (jeszcze
przed katastrofą w Czarnobylu).

Grecja: Bez energetyki atomowej. W 1982 r. podjęto decyzję
rządową przeciw jej budowie.

Hiszpania: Od 1981 r. nie buduje się i nie projektuje żadnej
nowej elektrownii atomowej.

Holandia: Ostatni reaktor atomowy będzie zatrzymany w 2013 r.
Nowe budowy nie są przewidziane.

Irlandia: Brak energetyki atomowej, mimo dawnych decyzji z 1974
r. o jej budowie.

Niemcy: W 1988 r. decyzja rządowa o stopniowym odejściu od
energii atomowej i zakaz budowy nowych elektrowni atomowych. 19
istniejących reaktorów zostanie wycofanych po około 32 latach
eksploatacji.

Portugalia: W 1995 r. ostatecznie zrezygnowano z budowy
elektrowni atomowych, planowanych od 1971 r.

Szwajcaria: W 1993 r. przyjęto dziesięcioletni zakaz budowy
nowych elektrowni atomowych, a następnie nie podjęto decyzji o
nowych budowach.

Włochy: W 1994 r. cztery czynne reaktory zostały zamknięte, a
budowa pięciu nowych została przerwana.

Wielka Brytania: W 2003 r. ogłoszono, że nie przewiduje się
budowy nowych elektrowni atomowych. Istniejące zostały z trudem
sprywatyzowane, pod warunkiem dalszego pokrywania części ich
kosztów przez budżet państwa.

Jedynie Francja, ze względu na swój wielki przemysł atomowy i
konieczność wycofania starszych reaktorów, zdecydowała się na
budowę i uruchomienie w 2012 r. jednego reaktora nowego typu.
Będzie to prototyp wodno-ciśnieniowego reaktora EPR,
opracowywany od ponad dziesięciu lat; budowany dla celów
promocyjnych na eksport oraz przewidywany w przyszłości do
zastąpienia istniejących reaktorów we Francji.

W naszej części kontynentu jedynie Finlandia zdecydowała się na
dostawienie w elektrowni Olkiluoto, obok dwu pracujących tam
reaktorów, nowego trzeciego reaktora typu EPR - 1600 MW
(usytuowanego na morskiej wyspie) [2]. Zapewne podobny reaktor
zastąpi w Ignalinie na Litwie stary, rosyjski reaktor typu RBMK
(taki jak w Czarnobylu).

Również w Stanach Zjednoczonych od szeregu lat nie buduje się
nowych elektrowni atomowych. Żaden stan nie zgadza się na budowę
na jego terytorium składowiska odpadów silnie radioaktywnych i
elektrownie muszą je składować u siebie na miejscu, co jest
rozwiązaniem prowizorycznym. Podjęto też wtórną przebudowę
starych elektrowni atomowych na gazowe i olejowe (po odłączeniu
reaktora dostawia się konwencjonalną część kotłową) [3, 4]. Ta
sytuacja nie zmieniła się od wielu lat. Dopiero w 2005 r. rząd
USA zdecydował się zaangażować w budowę promocyjną nowych bloków
jądrowych, z myślą głównie o ich eksporcie.

Nowa polityka energetyczna Japonii do 2030 r. kładzie główny
nacisk na rozwój czystych technologii węglowych [5]. Podobnie
Indonezja, po wnikliwej analizie zrezygnowała z budowy
elektrownii atomowych i postawiła na czystą energetykę węglową
[6]. W okresie 1990 - 2005 na świecie zlikwidowano 107 reaktorów
atomowych o łącznej mocy 33 000 MW [7]. Nadal więcej się
reaktorów likwiduje niż buduje; nowe głównie na rozległych
obszarach Chin, Indii, a zapewne i Syberii. Może i we Wschodniej
Europie pod naciskiem potrzeb i interesów jeszcze jakieś nowe
bloki jądrowe zostaną postawione w miejsce likwidowanych, ale
nie będzie tego wiele.

Analizy i prognozy do roku 2030, opracowane na ostatni kongres
Światowej Rady Energetycznej (największa światowa organizacja
energetyków różnych specjalności i komitetów krajowych)
wskazują, że produkcja energii elektrycznej z elektrowni
atomowych utrzyma się w tym okresie na obecnym poziomie
(stopniowej likwidacji elektrowni w Europie i Ameryce
towarzyszyć będzie ich rozwój w Azji). Jednak udział tej energii
w całej produkcji energii elektrycznej zmaleje w tym czasie do
połowy (z obecnych 16,8% do 8,6%).

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki