Podwyższenie wymaganego wkładu własnego w kredytach hipotecznych, ułatwienia w przenoszeniu rachunków i wprowadzenie podstawowego rachunku płatniczego – to tylko niektóre ze zmian, jakie w 2017 roku dotkną klientów banków. W najbliższych 12 miesiącach wejdzie w życie kilka nowych regulacji, a ostatecznego kształtu nabiorą ustawy, które mogą znacząco zmienić obraz rynku.
Kończący się właśnie rok można byłoby określić mianem „roku konsumenta”. W życie weszło kilka ustaw, które w zamyśle miały poprawić pozycję klienta względem instytucji finansowych. W styczniu zmodyfikowano zasady upadłości konsumenckiej. Wiosną obowiązywać zaczęły regulacje limitujące wysokość opłat i prowizji w kredytach oraz prawo dające UOKiK nowe możliwości reagowania na nieprawidłowości na rynku. Powołano także do życia Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Zmieniły się zasady rozpatrywania reklamacji, a obieg informacji kredytowej przyspieszył dzięki skróceniu okresu aktualizacji baz danych o kredytobiorcach.


W 2016 r. byliśmy także świadkami pierwszych działań powołanego rok wcześniej Rzecznika Finansowego, który stopniowo staje się ważnym wsparciem dla wszystkich spierających się z bankami i ubezpieczycielami. Aktywnością wykazywał się również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, m.in. w sprawach związanych z kredytami frankowymi, polisami inwestycyjnymi i kredytem konsumenckim.
W najbliższych 12 miesiącach pojawi się kilka istotnych zmian w prawie, chociaż lista "pewniaków" jest nieco krótsza niż przed rokiem. Losy niektórych regulacji wciąż się ważą, a ich ostateczny kształt poznamy dopiero za jakiś czas. W zapowiedziach na 2017 r. nie brakuje znaków zapytania, a w trakcie najbliższego roku mogą pojawić się kolejne niespodzianki.
Wkład własny w górę
Od początku 2017 roku minimalna wysokość wkładu własnego w kredycie mieszkaniowym wyniesie 20 proc. wartości nieruchomości. To ostatnia z serii stopniowych, wprowadzanych co roku od początku 2014 r., zmian wynikających z rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego.
Bezwzględnie wymagany wkład w gotówce nadal wynosić będzie 10 proc., a brakujące 10 proc. będzie można dodatkowo zabezpieczyć. Nie wszystkie banki będą jednak gotowe, by sfinansować 90 proc. inwestycji. Już dziś kilka instytucji stosuje konserwatywne podejście, a ich lista może się w 2017 roku wydłużyć. Warto przy okazji przypomnieć, że do wkładu własnego zaliczone mogą być także inne aktywa.
Rachunek podstawowy trafi na rynek
9 grudnia prezydent podpisał ustawę nowelizującą ustawę o usługach płatniczych, co oznacza, że większość jej zapisów wejdzie w życie w lutym 2017 r. Jednym z najważniejszych elementów nowego prawa jest wprowadzenie podstawowego rachunku płatniczego – idei przewidzianej w unijnej dyrektywie PAD.
Jeśli nie posiadamy konta w żadnym z banków lub SKOK-ów, będziemy mieli prawo założenia uproszczonego i bezpłatnego rachunku. Taki produkt będą musiały zaoferować wszystkie podmioty świadczące usługę rachunku płatniczego. Podstawowe konto pozwoli na dokonywanie wpłat i wypłat, korzystanie z bankomatów, dokonywanie przelewów i ustanawianie polecenia zapłaty. Pięć pierwszych operacji w miesiącu ma być bezpłatnych.
Podstawowe konto nie będzie miało wszystkich funkcji znanych posiadaczom rozbudowanych pakietów ROR. Zabraknie np. usług kredytowych (linia w rachunku) czy pełnej palety kart płatniczych. Dla osób, które zechcą bezgotówkowo zarządzać swoim budżetem i nie mają wygórowanych wymagań, może to być jednak interesująca i opłacalna opcja.
Dla posiadaczy kont – więcej informacji i łatwiejsze przenosiny
Od kilku lat banki w Polsce, przy wsparciu KIR, oferują uproszczoną procedurę przenoszenia rachunków. Od lutego 2017 r. zasady przeprowadzki regulować będzie ustawa. Określa ona m.in. czas, w jakim ma się zakończyć przeniesienie konta (w tym zdefiniowanych płatności i transfer salda) oraz obowiązki obu stron (banku żegnającego klienta i otwierającego nowy rachunek). Przewidziano także procedurę przy zmianie dostawcy z instytucji działającej w Polsce na dostawcę w innym państwie UE oraz obowiązek wyrównania strat klientowi, jeśli przeprowadzka spowoduje problemy, np. z uregulowaniem jakiegoś zobowiązania.
Znowelizowana ustawa o usługach płatniczych zakłada także kilka udogodnień informacyjnych dla posiadaczy rachunków. Raz w roku otrzymamy zestawienie pobranych opłat, co pozwoli zorientować się, ile kosztuje nas konto (łącznie z odsetkami za wykorzystany kredyt). Regulacji doczekały się także porównywarki rachunków, które pozwolą klientom zorientować się w ofercie dostawców.
Zmiany w kredytach hipotecznych
Po serii poważnych opóźnień na ostatniej prostej znajduje się projekt ustawy o kredycie hipotecznym. Można oczekiwać, że prawo wejdzie w życie w 2017 r., sporo po terminie wymaganym przez UE. W projekcie znajdzie się zapis zakazujący udzielania kredytów powiązanych z walutami obcymi osobom, które nie osiągają większości dochodu w walucie. W ten sposób zalecenie KNF obowiązujące od kilku lat stanie się częścią ustawy.
Nowe regulacje przewidują także kilka rozwiązań, które poprawią sytuację kredytobiorców, m.in.:
- Czas na „ochłonięcie” po podpisaniu umowy i odstąpienie od niej – 14 dni.
- Zakaz sprzedawania kredytu wraz z innymi produktami (sprzedaż wiązana), jeśli kredytu nie można nabyć również bez dodatkowych produktów.
- Ograniczenie okresu, w którym można pobierać opłatę za wcześniejszą spłatę (lub nadpłatę) kredytu do 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy.
- Ograniczenie wysokości tej opłaty do 3 proc. spłacanej kwoty (obok innych limitów) oraz zobowiązanie kredytodawcy do proporcjonalnego obniżenia innych kosztów przypadających na okres, o który skrócono umowę.
- Zobowiązanie banków do restrukturyzacji zadłużenia, gdy klient opóźnia się ze spłatą. Kredytobiorca dostanie też 6 miesięcy na sprzedaż nieruchomości, a jeśli kwota uzyskana ze sprzedaży nie pozwoli na pokrycie zadłużenia, pozostałą część rozłoży się na raty.
Pośrednictwo kredytowe czeka rewolucja
Ustawa o kredycie hipotecznym przewiduje także szereg zmian dotykających pośredników i doradców kredytowych. Komisja Nadzoru Finansowego proponowała radykalną zmianę zasad – pośrednicy mieli nie być wynagradzani przez kredytodawców. W obecnym kształcie projektu odrzucono jednak tę opcję.
Dla klientów poszukujących kredytu hipotecznego najbardziej istotną zmianą będzie możliwość zapoznania się z zasadami wynagradzania pośrednika. Otrzymamy informację o prowizji i wszelkich innych wynagrodzeniach (w tym ich wysokości) otrzymywanych przez obsługującego nas pośrednika lub agenta.
Pośrednicy będą musieli spełnić szereg wymagań dotyczących wykształcenia i kwalifikacji zawodowych. Przewidziano również stworzenie rejestru, który dla klientów może okazać się przydatny w poszukiwaniu fachowego wsparcia. Nazwa „niezależny doradca” zostanie zastrzeżona dla podmiotów, które nie są powiązane z kredytodawcami i nie otrzymują od nich wynagrodzenia.
Nowe zasady reklamowania kredytów
W ustawie o kredycie hipotecznym przewidziano także kilka zmian dotyczących kredytów konsumenckich. Jedną z nich są nowe zasady reklamowania tego rodzaju produktów. Zakłada się, że jeśli w ogłoszeniu podano dane dotyczące ceny, to w równie wyeksponowany sposób powinno się podać szereg innych danych (w tym typ stopy procentowej, RRSO itp.).
Doprowadzi to zapewne do rozpowszechnienia się reklam wizerunkowych, pomijających w treści „procenty”. W tego rodzaju ogłoszeniach wymagane jednak będzie także informowanie o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania.
Zestaw znaków zapytania – antylichwa, spready?
Temat restrukturyzacji kredytów indeksowanych i denominowanych w walutach obcych powracał w różnych propozycjach w trakcie 2016 r. Największe szanse na urzeczywistnienie się ma idea zawarta w prezydenckim projekcie przewidującym zwrot kredytobiorcom części spreadów. Przy kwestii kredytów frankowych wypada jednak postawić znak zapytania – nie wiadomo, czy w 2017 r. rzeczywiście światło dzienne ujrzy choćby fragmentaryczne rozwiązanie.
Rynek kredytów i pożyczek konsumpcyjnych mógłby zmienić się nie do poznania, jeśli w życie wejdzie nowa propozycja ustawy antylichwiarskiej zaprezentowana w grudniu przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Ograniczenie limitów kosztów pozaodsetkowych mogłoby wyeliminować większość pożyczek pozabankowych i zmniejszyć grono adresatów kredytów bankowych. Projekt jest jednak bardzo świeży i czekają go konsultacje. Tu też możemy zatem postawić duży znak zapytania.
Na początku 2017 r. mają szansę wyjaśnić się także kwestie związane z wdrożeniem europejskiej dyrektywy PSD2. Zakłada ona zupełną zmianę zasad funkcjonowania banków w obszarze podstawowych usług – otwarcie się na zewnętrzne podmioty, w tym udostępnianie im informacji o rachunkach i możliwości inicjowania płatności. Prawdopodobnie w lutym 2017 r. znane będą szczegóły regulacji europejskiego nadzoru, a wdrożenie ich do praktyki będzie miało miejsce w 2018 r. Nowe zasady odmienią m.in. sposób logowania do bankowości internetowej czy mechanizmy zlecania płatności w handlu elektronicznym.
Najbliższy rok może okazać się czasem „regulacyjnych niespodzianek”. Przykład ostatnich zapowiedzi resortu sprawiedliwości (antylichwa, działania w sprawie polis inwestycyjnych) pokazuje, że rządzący mogą zechcieć wykazać się aktywnością, a rynek finansowy jest wdzięcznym polem do eksperymentów. Niewykluczone zatem, że najbardziej spektakularne zmiany będą owocem lokalnych działań, a nie wdrażania europejskich dyrektyw.