Najlepsze lokaty bankowe na 6 miesięcy – maj 2017 [Ranking Bankier.pl]

Na najlepszej lokacie półrocznej można liczyć na 2,4 proc. w skali roku. Dalej jest już tylko gorzej. Poza kilkoma rodzynkami, większość banków proponuje stawki poniżej 2 proc. A od takiego „zysku” trzeba jeszcze odjąć podatek Belki.

To z kolei oznacza, że najlepsze lokaty półroczne nie chronią już oszczędności klientów przed inflacją. GUS podał, że w kwietniu 2017 wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł w ujęciu rocznym o 2 proc. Inflacja nadgryza siłę nabywczą pieniądza, a zadaniem lokaty powinno być uchronienie oszczędności klienta przed tym procesem. Przy inflacji na poziomie 2 proc. tylko lokaty oprocentowane powyżej 2,5 proc. brutto spełniają swoje zadanie.

W nowym rankingu sprawdziliśmy najlepsze lokaty półroczne dla kwoty 10 000 zł oraz 100 000 zł. W pierwszej tabeli zestawiliśmy TOP5 najlepszych lokat wymagających spełnienia określonych warunków. To na przykład konieczność posiadania konta czy dopłaty nowych środków. W drugiej tabeli znajdują się lokaty dla wszystkich klientów – bez dodatkowych warunków. Trzecia tabela zawiera lokaty dla zamożnych klientów – próg wejścia to 100 000 zł. Jeśli dany bank oferuje kilka dobrych lokat, w zestawieniu uwzględniliśmy tylko jedną – tę najlepszą.

Na najlepszej lokacie półrocznej z dodatkowymi warunkami można zarobić 2,4 proc. w skali roku. Taką stawkę proponuje Idea Bank na lokacie Cloud. Wymaga jednak, by klient utrzymał przez cały okres trwania lokaty dodatkowych środków o wartości 10 proc. wysokości lokaty na Koncie Idealnym. Drugie miejsce zajmują BOŚ i Lion’s Bank, które płacą 1,95 proc. Na trzecim miejscu znajdują się BZ WBK i Nest Bank - proponują lokaty na 1,90 proc.

Ranking lokat bez dodatkowych warunków wygrywają spółdzielcy z Ciechanowa. Proponują 2,15 proc. na e-lokacie granatowej. Depozyt można założyć zdalnie – przez internet. Na drugim miejscu znajduje się Inbank, w którym można liczyć na 2 proc. Depozyty zgromadzone w tym banku ochrania estoński odpowiednik BFG – Tagatisfond. Ostatnie miejsce na podium w tej klasyfikacji należy się Getin Bankowi, który na tradycyjnej lokacie proponuje 1,85 proc.

Osoby o nieco grubszym portfelu nie mogą liczyć na bardziej preferencyjne warunki. Klient, który chce zdeponować 100 000 zł, dostanie najwyżej 2,4 proc. Tyle zaproponują mu Lion’s Bank i Idea Bank.  Pozostałe oferty wyglądają tak samo, jak w przypadku lokat dla niższych kwot. Klienci, mający do dyspozycji większe sumy, mogą jeszcze próbować indywidualnie negocjować stawki. Jednak w obecnej sytuacji rynkowej nie będą to procenty przyprawiające o zawrót głowy.

Za tak słabe oprocentowanie lokat odpowiadają nie tylko rekordowo niskie stopy procentowe, ale i dodatkowe obciążenia nakładane na sektor bankowy – głównie nowy podatek. Stopy NBP stoją w miejscu już od niemal dwóch lat, ale banki z miesiąca na miesiąc tną stawki na lokatach i wypłacają klientom niższe odsetki. Dopóki RPP nie podniesie stóp procentowych, raczej nie mamy co liczyć na lepsze oprocentowanie depozytów. 

Publikacja zawiera linki afiliacyjne.

Źródło: