REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Mieszkanie spod młotka

2014-09-18 14:29
publikacja
2014-09-18 14:29

Jedną z ciekawszych i coraz bardziej popularnych alternatywnych form nabycia praw do nieruchomości jest zakup na licytacji komorniczej. Mieszkania, domy i działki sprzedawane w niższych niż rynkowe cenach przyciągają kolejnych zainteresowanych inwestorów. Poniżej, Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty SA przedstawia kilka najważniejszych aspektów związanych z zakupem mieszkania "spod młotka".

Mieszkanie spod młotka
Mieszkanie spod młotka
fot. thinkstock / / Bankier.pl

Pierwszą kwestią jest odpowiedź na pytanie: skąd wziąć informacje o organizacji komorniczych egzekucji? Obowiązkiem organizatora jest publiczna zapowiedź o odbyciu się takiego przedsięwzięcia wraz z podaniem informacji o przedmiocie licytacji. Wśród tych obowiązkowych powinny znaleźć się m.in. cena, lokalizacja, powierzchnia, numer i miejsce przechowywania księgi wieczystej. W dobie powszechności Internetu, podanie tych informacji coraz częściej odbywa się poprzez specjalnie stworzone w tym celu portale, ale także przez serwisy już istniejące np. otoDom.pl.

Co jest warunkiem przystąpienia do licytacji? Wymogiem uczestnictwa w licytacji jest konieczność wpłacenia rękojmi (wadium), której wysokość jest równa 10% oszacowanej wartości lokalu. W przypadku braku wygranej jest ona oczywiście zwracana licytantom, a część wpłacona przez nowego nabywcę zostaje wpisana na poczet całej sumy do zapłaty.

O ile przeceniane są nieruchomości na licytacji? W postępowaniu egzekucyjnym rzeczoznawca majątkowy szacuje aktualną wartość rynkową przedmiotu, która jest podstawą do określenia ceny wywoławczej na licytacji. I tak w pierwszej licytacji minimalna cena za jaką komornik oferuje nieruchomość jest równa 3/4 wartości rynkowej. Jeśli natomiast nie uda się sprzedać nieruchomości za pierwszym razem, kolejna cena wywoławcza nie przekracza 2/3 wartości rynkowej.

Tym sposobem zakupu nieruchomości częściej interesują się inwestorzy niż osoby chcące w nich zamieszkać. Powód jest prosty - tryb przeprowadzenia zmiany właściciela jest skomplikowany, długotrwały i nawet po zakończeniu sukcesem licytacji może ciągnąć się jeszcze kilka miesięcy (jeżeli zostanie złożone zażalenie lub skarga). Nierzadko mieszkania te wymagają gruntownego remontu, co wiąże się z dodatkowymi nakładami pieniężnymi.

Przykładowe ogłoszenia dotyczące licytacji komorniczych
Miejscowość
Typ
Szacowana wartość rynkowa w złotych
Cena wywoławcza
w złotych

Płock

dwupokojowe, 36 mkw.

132 241

88 200

Warszawa - Mokotów

dwupokojowe, 66 mkw.

467 000

350 250

Mińsk Mazowiecki

trzypokojowe, 61 mkw.

269 920

202 440

Bytom

dwupokojowe, 47 mkw.

90 200

60 133

Kalisz

trzypokojowe, 65 mkw.

73 570

49 047

Koszalin

dwupokojowe, 45 mkw.

125 800

83 867

Jelcz - Laskowice

dwupokojowe, 31 mkw.

98 858

74 144

Warszawa - Mokotów

czteropokojowe, 63 mkw.

438 400

328 800

Brzesko

trzypokojowe, 48 mkw.

144 511

96 340

Wyszków

trzypokojowe, 48 mkw.

180 000

120 000

Warszawa - Wola

dwupokojowe, 48 mkw.

306 500

229 875

Złotoryja

jednopokojowe, 56 mkw.

91 400

68 550

Poznań

dwupokojowe, 71 mkw.

355 900

266 925

Ząbki

trzypokojowe, 81 mkw.

376 000

282 000

Trzcianka

trzypokojowe, 61 mkw.

125 000

93 750
Źródło: serwis otoDom.pl

Znając wartość rynkową nieruchomości oraz jej cenę wywoławczą, można z łatwością obliczyć ile maksymalnie możemy zaoszczędzić przy zakupie. Można tu wskazać zależność - im wyższa będzie wartość rynkowa, tym więcej pieniędzy zostanie w naszym portfelu. Wśród zestawionych ogłoszeń największe różnice zauważalne są w Warszawie i już przy I licytacji mogą wynieść nawet powyżej 100 000 zł. Przykładowo, w Poznaniu czy Ząbkach również przy I licytacji oszczędności sięgają ok. 90 tysięcy zł. Warto zaznaczyć, że nawet wśród najtańszych lokali jest szansa na zatrzymanie przy sobie ponad 20 000 zł, które mogą być wystarczającą kwotą np. na odnowienie zakupionej nieruchomości.

Agata Polińska wyraźnie zaznacza, że przy inwestycjach w nieruchomości w interesie nabywcy jest sprawdzenie ich stanu prawnego. W przypadku zakupu mieszkania z egzekucji komorniczej mamy tę pewność, że nie będzie ono obciążone hipoteką i innymi długami poprzedniego właściciela. Jednak wciąż pozostaje kwestia np. umów najmu czy dożywocia, które według obowiązującego prawa zachowują ważność mimo zmiany właściciela nieruchomości.

Przemysław Kotwicki, serwis otoDom.pl

Jarosław Mikołaj Skoczeń

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (18)

dodaj komentarz
~marcin
niestety najczesciej sa to mieszkania z lokatorami z ktorymi jest wiecej klopotu niz to jest warte. Poza tym trzeba miec gotowke do zaplacenia w ciagu 14-30dni max.
~kris
Czy aby ktos tu nie nagania komornikom naiwniaków? Potem będą pytania na forum: Kupiłem mieszkanie od komornika co mam zrobic z lokatorami?
~semperparatus
Ci którzy kupują w takich licytacjach to zwykłe hieny...żerujące na nieszczęściu innych...tfu...
~zbig
przecież spokojnie możesz chodzić na licytacje i przebijać powyżej ceny rynkowej, nawet powyżej wartości długów, jakie ma do spłacenia ten "nieszczęśnik".
~pog
Ok. 40% tych "nieszczęśników" to krętacze, których w końcu ktoś dopadł.Kolejne 40% to ludzie którzy woleli kupić wódkę niż opłacić czynsz...Jedynie 20% to rzeczywiście czyjeś niezawinione nieszczęście.Ale zawsze można przed licytacją sprawdzić dlaczego dana nieruchomość jest na sprzedaż i nie brać udziału w tych licytacjach Ok. 40% tych "nieszczęśników" to krętacze, których w końcu ktoś dopadł.Kolejne 40% to ludzie którzy woleli kupić wódkę niż opłacić czynsz...Jedynie 20% to rzeczywiście czyjeś niezawinione nieszczęście.Ale zawsze można przed licytacją sprawdzić dlaczego dana nieruchomość jest na sprzedaż i nie brać udziału w tych licytacjach gdzie uważasz, że rzeczywiście to jest żerowanie na czyimś nieszczęściu.Przypomnijmy sobie licytację dóbr prezesa Amber Gold. Jego też byłoby Ci szkoda?
~semperparatus odpowiada ~pog
Zyczę Ci żebyś sam wpadł w takie kłopoty i żeby ci zlicytowali majątek za ułamek wartości...inaczej byś wtedy śpiewał...Ludziom powinno się pomagać a nie niszczyć,kiedy powinie im się noga...Ale cóż...mamy teraz nieludzki kapitalizm...nie ma litości dla słabych...
~otco
przecież takie mieszkanie i tak już nie należy do poprzedniego właściciela, najwyżej bank je przejmie
~Azor odpowiada ~semperparatus
jedni mają obsługiwać kredyty, spłacać odsetki i opłacać czynsz, a inni nie muszą, bo są słabi, słabym należy to wszystko zafundować. Może zrób sobie eksperyment myślowy, co by było, gdyby szlachetne społeczeństwo bojkotowało licytacje, czy biedne ofiary losu dalej ciągnęłyby kase od wszystkich dookoła? Nie, nikt by im niczego nie dał.
~semperparatus odpowiada ~Azor
Tak jest...silni i bogaci powinni bronić i wspomagać słabych i biednych...(oczywiście biednych bez własnej winy...)...to nakaz chrześcijańskiego miłosierdzia...dzisiaj już zapomniany...
~Sztajger odpowiada ~semperparatus
No to jedź na Kubę, tam Twoje ideały sa jeszcze zywe...

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki