REKLAMA

Koniec z konnymi bryczkami na Morskie Oko? Trwają testy elektrycznego busa

2024-05-25 10:00
publikacja
2024-05-25 10:00

Tatrzański Park Narodowy (TPN) rozpoczyna testy kilkunastoosobowego busa elektrycznego na trasie do Morskiego Oka. To jeden z punktów zawartego porozumienia pomiędzy wozakami a obrońcami praw zwierząt.

Koniec z konnymi bryczkami na Morskie Oko? Trwają testy elektrycznego busa
Koniec z konnymi bryczkami na Morskie Oko? Trwają testy elektrycznego busa
/ Twitter

Bus elektryczny będzie do dyspozycji TPN przez najbliższe dwa tygodnie, ale jak zapowiadają władze parku, nie jest to jeszcze docelowy pojazd, który mógłby zastąpić zaprzęgi konne na tej trasie. Dwutygodniowe testy mają dać odpowiedź, czy pojazd poradzi sobie na górskiej trasie, jak długo będą ładowane baterie i na ile kursów wystarczą. Elektryk ma pokonać trasę z Polany Palenicy do Włosienicy przed Morskim Okiem.

"Jeżeli sprawdzi się na trasie do Morskiego Oka, to TPN będzie musiał ogłosić przetarg unijny. Następnie trzeba będzie zapewnić finansowanie, bo koszt takiego pojazdu może wynieść ponad milion zł. Finalnie cała procedura wraz z zakupem pojazdu może potrwać kilka miesięcy" – powiedziała PAP Magdalena Zwijacz-Kozica z TPN.

W zeszłym tygodniu w siedzibie TPN przy "okrągłym stole" zasiedli przedstawiciele wozaków, prozwierzęcy aktywiści, władze TPN i samorządowcy wraz z minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig-Kloską.

Wypracowano 12-punktowe porozumienie, które oprócz testowania elektrycznego busa przewiduje, że obciążenia dla koni pracujących na trasie zostaną ponownie przeliczone. TPN ma także wstrzymać czasowo wydawanie kolejnych licencji dla fiakrów. Wozacy zobowiązali się także do wydłużenia do 60-minut odpoczynku koni na górnym przystanku, czyli na Włosienicy.

TPN ponadto ma zainstalować czujniki badające korelację między temperaturą i wilgotnością na przystanku początkowym na Polanie Palenicy oraz na końcu trasy – na Włosienicy. Urządzenia te mają informować o przekroczeniu parametrów, które mogą być groźne dla zdrowia koni. Ponadto komisja weterynaryjna ma wyznaczyć nowe warunki, bezpieczne dla pracy koni na trasie w powiązaniu z zainstalowanymi czujnikami.

Ustalono także, że do okresowych badań koni zostanie przyjęta piąta osoba – kolejny lekarz weterynarii. Komisja weterynaryjna będzie badała konie nie tylko przed sezonem, ale dodatkowo wyda rekomendacje po letnim sezonie. Komisja weterynaryjna ma też wydawać rekomendacje dotyczące podkuwania koni.

TPN ponadto zobowiązał się do zorganizowania spotkania w sprawie możliwości rekreacyjnego wykorzystania koni w innych miejscach parku, np. w Dolinie Kościeliskiej. Takie spotkanie ma zostać wyznaczone w ciągu miesiąca.

Kolejny punkt dotyczy obniżenia limitu osób na wozie - do tej pory mogło jechać 12 osób dorosłych i dwoje dzieci. Teraz będzie to 10 osób. Po ponownym przeliczeniu obciążeń dla koni może zapaść decyzja o ewentualnych dalszych rekomendacjach w tej sprawie.

Transport konny na trasie do Morskiego Oka określa regulamin Tatrzańskiego Parku Narodowego, który zawiera restrykcyjne przepisy dla zapewnienia dobrostanu koni. Zwierzęta m.in. przechodzą szczegółowe badania, które są cyklicznie prowadzone przed każdym letnim sezonem turystycznym.

autor: Szymon Bafia

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (28)

dodaj komentarz
eugeniuszt
Pod górkę da radę a z górki na bez Vol.
bha
A Cenowo jak będzie drożej bo chyba raczej nie taniej?!.
stain
A w ogóle po wuj tam jakaś komunikacja? Jeśli ktoś chce iść w góry to natura wyposażyła go w nogi. Dla przyrody czysty zysk - mniejsze tłumy paniuś w szpilkach, które muszą sobie wrzucić selfie znad Moka na ista czy inny fejsik.
mesten
Rozumiem, że ktoś niepełnosprawny to musi jechać ale resztę puściłbym pieszo niech drałują tłuściochy.
stain
Oczywiście - może być busik TPN z możliwością zakupu biletów wyłącznie przez osoby niepełnosprawne, w wieku 65+ i z dziećmi <10 (1 opiekun na dziecko). Reszta niech popyla pieszo i podziwia widoki po drodze.
samsza
Wolność kocham i rozumiem ?
stain odpowiada samsza
To jest wolność. Przecież nikt nie zabrania Ci tam być. Natomiast nie musisz wwozić tam tłustego zadka komunikacją.
samsza odpowiada stain
wyłącznie, a nie nie musisz

zamordysto
grzegorzkubik
Elektryczny bus jednak pobiera prąd a koniki podjedzą sobie, napiją się i mogą mknąć. Co będą robić jak zwolnią je z pracy?

Powiązane: Zakopane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki