Podczas gdy giełdy Europy Zachodniej z chęcią wyceniały na plus wszystkie plotki na temat uległości Grecji, nad Wisłą enzjazmu starczyło jedyne na niewielkie podejście, które dodatkowo załamało się w końcowej fazie sesji. Ostatecznie środowa sesja przy Książęcej zakończyła się spadkami głównych indeksów.
Europejskie giełdy zazieleniły się jeszcze przed południem, wraz z pojawieniem się informacji, że premier Grecji Aleksis Cipras jest gotów zaakceptować większość warunków stawianych przez zagranicznych wierzycieli. Propozycja wprawdzie została szybko odrzucona, jednak pozytywne nastroje na rynku utrzymywały się na rynkach przez kolejne godziny środowego handlu. Tuż po godzinie 17 DAX zyskiwał 2%, CAC 1,8%, a MIB 1,6%.
Podobnych wzrostów próżno było szukać na warszawskich indeksach. Ba, spośród czwórki najmocniej rozpoznawalnych indeksów jedynie sWIG zdołał dzień zakończyć powyżej kreski (+0,59%). Pozostałe indeksy dzień kończyły stratą: 0,11% stracił mWIG, 0,63% WIG, a aż 1,07% WIG20.
Przyczyn spadków na polskim rynku należy upatrywać przede wszystkim w popołudniowym załamaniu notowań PKO, KGHM-u, czy Orlenu. Dwie pierwsze spółki kończyły wprawdzie sesję "ledwie" około 1,3% pod kreską, jednak po uwzględnieniu ich wielkości był to realny ciężar ciągnący WIG20 w dół. Polski Koncern Naftowy ze stratą 4,4% był z kolei najsłabszym ogniwem indeksu blue chipów. Niemal całość dzisiejszego obsunięcia miała miejsce w ostatnich kilkudziesięciu minutach sesji. Notowaniom potentata z Płocka nie pomogła nawet tracąca na wartości w podobnym tempie ropa naftowa.
Bogdanka odrabia straty, ważą się losy "Rzepy"
Wśród blue chipów nie brakowało jednak spółek, które zakończyły dzień powyżej kreski. W tej kategorii wyróżnia się przede wszystkim odrabiająca straty Bogdanka (+5,7%), która poinformowała wczoraj o porozumieniu z bankami w sprawie nowych obligacji. Mocnych wzrostów doświadczali także akcjonariusze Synthosa (+4,1%). Spółka poinformowała wczoraj wieczorem o zerwaniu z brazylijskim partnerem. Na plusie dzień zakończyły również papiery LPP (+1,7%), mimo zaraportowania przez spółkę dalszego spadku marż.
Na szerokim rynku emocje wciąż budziło Grajewo (-7,1%), które wczoraj poinformowało o chęci wyemitowania akcji. Emisja była także głównym tematem, który wisiał nad WZA Gremi Media (+7,2%). Grzegorz Hajdarowicz chce przy pomocy ogromnego rozwodnienia kapitału wprowadzić na GPW swoje aktywa z branży mediów (m.in. "Rzeczpostpolitą" i "Parkiet"). Planom tym, póki co skutecznie, przeciwstawiają się akcjonariusze mniejszościowi.
Adam Torchała
