Po pierwsze należy sprawdzić czy ubezpieczyciel stosuje tzw. zasadę proporcji, co oznacza dla nas w przypadku szkody pomniejszenie o połowę każdego odszkodowania – nawet niewielkiej szkody. Wyobraźmy sobie, że właściciel ubezpieczył dom o wartości 500 tys. jednak sumę ubezpieczenia określił kwotą 250 tys. W przypadku szkody np. zerwania dachu o wartości 30 tys. zostanie zastosowana zasada proporcji czyli pomniejszenie o 50% wyliczonego odszkodowania, tak więc otrzymamy jedynie 15 tys. zł.
Jeśli tej zasady nie ma, oznacza to, że jesteśmy ubezpieczeni w systemie „na pierwsze ryzyko”. W takiej sytuacji ubezpieczyciel odpowiada za szkody do wysokości podanej sumy ubezpieczenia, czyli zakładając, że suma ubezpieczenia została podana na poziomie 200 tys. zł., a nastąpi szkoda w wysokości 250 tys., otrzymamy odszkodowanie tylko do wysokości określonej w polisie sumy ubezpieczenia.
Od podanej sumy ubezpieczenia bezpośrednio zależy wysokość składki, jednak czy stać nas na ryzyko, że w przypadku utraty domu nie będziemy w stanie z odszkodowania go odbudować?
Barbara Hornik Menadżer Kierujący Zespołem Produktów Majątkowych w TUiR WARTA S.A.
Źródło:Informacja prasowa
























































