Arkadiusz Mularczyk - Najnowsze wiadomości

PiS będzie domagać się wyjaśnienia przypadków szykanowania opozycyjnych wobec rządu dziennikarzy

"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że posłowie PiS chcą bronić Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Konstytucyjnym. Chodzi o sprawę odebrania immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości.

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby Najwyższa Izba Kontroli, ministerstwo sportu oraz pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją zajęły się sprawą przetargu zorganizowanego przez Polski Związek Koszykówki.

W Sejmie trwa awantura podczas posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej, która miała zająć się wnioskiem prokuratorskim o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Przewodnictwo w obradach przejął wicemarszałek Stefan...

Prawo i Sprawiedliwość uważa, że sprawa uchylenia immunitetu byłemu ministrowi Zbigniewowi Ziobrze może mieć charakter polityczny.

Apel Arkadiusza Mularczyka skierowany do Platformy Obywatelskiej jest zagrywką polityczną. Tak dzisiejsze wystąpienie posła PiS komentuje wicemarszałek Sejmu z PO, Stefan Niesiołowski. W jego ocenie nie ma żadnych podstaw, żeby taki apel kierować do PO.

Arkadiusz Mularczyk z PiS oświadczył, że jego partia rozważa zgłoszenie wniosku o powołanie komisji śledczej. Poseł wyjaśnił, że taka decyzja zostanie podjęta, jeśli PO wraz z premierem nie zgodzi się na przesłuchanie...

Poseł PO Sebastian Karpiniuk określił jako nieracjonalny pomysł Arkadiusza Mularczyka, by komisja śledcza do spraw nacisków zbadała działania prokuratury wobec Zbigniewa Ziobry.

Funkcjonariusze CBA potwierdzili przed komisją śledczą do spraw domniemanych nacisków wersję zeznań Mariusza Kamińskiego. Posłowie przesłuchali w trybie niejawnym wiceszef

Przewodniczący sejmowej komisji śledczej do spraw nacisków powiedział, że zakończenie przesłuchania prokuratora Pogorzelskiego było motywowane łamaniem regulaminu przez posłów PiS

Posłowie PiS zarzucają przewodniczącemu sejmowej komisji do spraw nacisków umożliwienie świadkowi ucieczkę z przesłuchania. Przed komisją zeznawał zastępca prokuratora generalnego, Andrzej Pogorzelski

Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski z Prawa i Sprawiedliwości myślą o startowaniu w wyborach do Parlamentu Europejskiego - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk uważa, że skierowanie jego sprawy do komisji etyki poselskiej ma na celu zdyskredytowanie jego osoby i wykluczenie go z tak zwanej komisji naciskowej. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że komisja etyki musi odnieść się do wątpliwości prezesa Trybunału Konstytucyjnego Jerzego Stępnia co do sposobu, w jakim Arkadiusz Mularczyk zapoznał się z dokumentami IPN dotyczącymi dwóch sędziów Trybunału.

Marszałek Bronisław Komorowski powiedział przed rozpoczęciem trzydniowego posiedzenia Sejmu, że problem gwałtownego wzrostu cen będzie przedmiotem prac posłów. Dodał, że dojdzie do tego najpewniej w lipcu. Debaty o inflacji domagali się posłowie Lewicy. Marszałek uznał, że apel posłów jest spóźniony, bo już dwa tygodnie temu zapowiadał dyskusję o drożyźnie.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk uważa, że działał legalnie, występując rok temu przed Trybunałem Konstytucyjnym w obronie ustawy lustracyjnej. Mularczyk powiedział wtedy, że dwaj sędziowie Trybunału mogli być informatorami wywiadu PRL.

Istnieją rozbieżności w zeznaniach prokuratorów - Cezarego Przasnka i Elżbiety Janickiej - poinformowali członkowie komisji śledczej do spraw domniemanych nacisków. Prokurator Przasnek jest przesłuchiwany przez komisję w sprawie podejrzenia o korupcję w Centralnym Ośrodku Sportu i zatrzymania byłego ministra sportu Tomasza Lipca.

Trwa tajne przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą do spraw domniemanych nacisków na służby specjalne warszawskiego prokuratora Cezarego Przasnka. Nadzorował on śledztwo w sprawie Tomasza Lipca i podejrzenia o korupcję w Centralnym Ośrodku Sportu.

Przewodniczący sejmowej komisji śledczej do spraw nacisków Andrzej Czuma przyznaje, że uchylał pytania posła Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusza Mularczyka. Wyjaśnił, że jego zdaniem nie miały one związku z pracami komisji

Przewodniczący sejmowej komisji śledczej do spraw domniemanych nacisków na służby specjalne Andrzej Czuma nie złoży doniesienia do prokuratury w sprawie przecieków z tajnych obrad komisji.