Naprawdę nie tylko pokiełbasiło, ale jeszcze gorzej - piszesz kompletne bzdury. Towar kupowany jest po aktualnych cenach a sprzedawany po przyszłych cenach. W ta lukę wchodzi kontrakt - czy to jest takie trudne do zrozumienia! W spółce produkcyjnej to jest sprawa oczywista i idealna bo ma dwie strony rynku towar i forward/opcję na sprzedaż. Brak którejkolwiek ze stron to jest właśnie spekulacja. Radzę trochę zgłębić zagadnienie. Jeśli zaś chodzi o marżę to oczywiście, że spółka zabezpiecza marżę !!! a cena PB/PLN ma tylko nieznaczny wpływ na tą marżę! - bo ta zapewnie rośnie ze wzrostem cen (tak bynajmniej powinno być) i spada wraz ze spadkiem cen (tak bynajmniej powinno być). Powtarzam kolejny raz - problem nie leży w zabezpieczeniach.