Do powyżej cytowanych przez Bazę odpowiedzi ze strony RN nie ma co się odnosić, ponieważ tego typu okrągłych pustaków można było się spodziewać. Całe towarzystwo raczej przez przypadek się tam nie znalazło.
Zastanawiające jest w jakim celu spółka w obecnej sytuacji utrzymuje takie stanowisko tzw "koordynatora ds relacji inwestorskich". Relacje z inwestorami jakie są każdy widzi, trudno o bliższą relację niż pijawki z żywicielem - już bardziej tego związku chyba nie da się zacieśnić. Tego typu bełkotliwe odpowiedzi może równie dobrze przesyłać pani sekretarka lub sam wielce kompetentny prezes. Rozumiem, że Pani Beatka ma uspokajać dojonych jeleni, rozsyłać do nich durne smsy i zapewniać, że wszystko idzie zgodnie z planem. Ile tam jeszcze takich beatek, znajomych, pociotów jest bezzasadnie utrzymywanych zostało?