"Chcemy skoncentrować się na ekspansji geograficznej, zarówno pod kątem organicznym, jak i mocniejszego rozwoju przez akwizycje. Pod tym względem interesuje nas głównie obszar Europy Zachodniej i Centralnej, ale także obu Ameryk. Jesteśmy otwarci na te kierunki i poszukujemy celów inwestycyjnych, wpisujących się w naszą strategię rozwoju" – powiedział PAP Biznes Sławomir Majchrowski, nowo powołany prezes zarządu Grupy Selena, producenta i dystrybutora produktów chemii budowlanej, który objął stanowisko 1 lipca 2023 r.
"Celem akwizycji jest przede wszystkim poszerzenie naszego zasięgu globalnego, ale myślimy też o możliwościach wzrostu mocy produkcyjnych. Dlatego rozważamy, jako potencjalne cele M&A, firmy, które dysponują zarówno zakładami produkcyjnymi jak i dostępem do rynku, aby uzupełnić naszą ofertę" – dodał.
Celem zarządu jest także zwiększanie udziałów rynkowych i silniejsza koncentracja na rynkach, na których produkty Seleny są już znane i powszechnie dostępne. Firma posiada 30 spółek w 19 krajach, a jej produkty są dostępne na niemal 100 rynkach całego świata.
W ocenie prezesa, atrakcyjnym kierunkiem do rozwoju są duże rynki, na których grupa może wzmocnić swoją pozycję, jak kraje Ameryki Północnej i Południowej czy Europa Zachodnia, gdzie znajdują się zakłady produkcyjne Seleny.
"Jesteśmy obecni na tych rynkach, mamy swoje zakłady produkcyjne m.in. w Hiszpanii i we Włoszech, natomiast kraje Beneluksu, Francji czy Niemiec to obszary, gdzie chcemy mocniej zaistnieć” – powiedział Majchrowski.
Zdaniem prezesa branża budowlana w horyzoncie długoterminowym ma przed sobą dobre perspektywy.
"Lockdown podczas pandemii znacząco przyczynił się do wzrostu liczby remontów, a tym samym zapotrzebowania na wszelkie produkty budowlane. Następnie, gdy złagodzono obostrzenia, pojawiły się problemy z łańcuchami dostaw i kosztami transportu, co z kolei przełożyło się na trend kupowania na zapas. Doszła do tego wysoka inflacja, a rynek stał się mocno konkurencyjny. Zmiana sytuacji geopolitycznej wpłynęła na światową gospodarkę, obserwowaliśmy spadek zakupu mieszkań związany z droższym i trudniejszym dostępem do kredytów. Niosło to za sobą redukcję popytu i wyhamowanie nowych inwestycji czy modernizacji" - powiedział prezes.
"Teraz widać światełko w tunelu, zwłaszcza biorąc pod uwagę np. wolumeny składanych wniosków kredytowych. To napawa optymizmem i pokazuje, że w kolejnych okresach sektor budowlany powinien znów zacząć się rozwijać, a w ślad za tym – rosnąć zapotrzebowanie na nasze produkty. Za około rok powinniśmy zauważyć powrót do stabilniejszego rynku i rosnącego popytu” – ocenił Majchrowski.
W krótszej perspektywie – jak dodał – zadaniem dla Seleny będzie wzmocnienie przewag konkurencyjnych, by użytkownicy końcowi, którymi są wykonawcy budowlani, częściej wybierali produkty Seleny, zwłaszcza jej kluczowej marki Tytan Professional. Dlatego duży akcent w działaniach Zarządu będzie położony na aktywności marketingowe.
"Konkurencja w Polsce jest bardzo silna, ale tu mamy mocną pozycję. Z kolei w Europie Zachodniej, gdzie dominują gracze międzynarodowi, gonimy konkurentów. W Stanach Zjednoczonych wyzwania są trochę inne – tam nasze przewagi chcemy budować przez edukowanie użytkowników i rozwój sieci dystrybucji” – dodał.
Prezes pytany o oczekiwania dotyczące trendów cenowych w branży ocenił, że można spodziewać się stabilizacji.
"Na ceny mają wpływ trzy czynniki – inflacja kosztów wytworzenia produktu finalnego, koszty surowców oraz konkurencja na rynku. Inflacja dotyka wszystkich, ale na rynku niektórych surowców widać już stabilizację, więc nie spodziewam się dalszych gwałtownych ruchów cenowych – zwłaszcza, że inflacja ogólna ma też tendencję wyhamowującą” – powiedział.
"Wydaje się, że konkurencja postrzega tę sytuację podobnie, o czym świadczą ceny na rynku. W związku z tym spodziewam się, że w tym aspekcie wchodzimy w etap zrównoważenia i stabilizacji” – dodał prezes.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ ana/