Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Materiały budowlane delikatnie potaniały, ale na dłuższą korektę cen nie należy liczyć

Do końca roku można oczekiwać stabilizacji cen materiałów budowlanych, niewykluczone są też niewielkie obniżki. W przyszłym roku trudno jednak będzie uniknąć wzrostu popytu i cen - wynika z raportu serwisu RynekPierwotny.pl.

fot. wolfness72 / Shutterstock

"Jeszcze niedawno zupełnie nierealny scenariusz powrotu wskaźników wzrostu cen materiałów budowlanych do wartości sprzed kryzysu wywołanego wojną w Ukrainie i rekordowej od lat inflacji właśnie uległ pełnej materializacji" - ocenili eksperci portalu RynekPierwotny.pl w raporcie analizującym dane Grupy PSB, największej w kraju sieci hurtowni materiałów budowlanych i remontowych.

reklama

Jak wskazali autorzy opracowania, w lipcowym odczycie średniej dynamiki cen materiałów budowlanych w ujęciu rocznym najmocniej - o 24 proc. - drożała grupa produktów: cement, wapno. "Kolejne dodatnie wskaźniki mają już wartości jednocyfrowe, co oznacza, że poza jednym wyjątkiem pozostałe grupy towarowe albo drożeją wolniej od inflacji, albo już poddają się korekcie cenowej" - podkreślono w raporcie.

Wśród pięciu pozycji taniejących w lipcu w ujęciu rocznym wyróżniają się płyty OSB z drewnem (spadek cen o 22 proc. rdr.) oraz izolacje termiczne (spadek o 17 proc.). Taniały także produkty z grup: otoczenie domu (-3 proc.); ściany, kominy (-4 proc.); dachy, rynny (-5 proc.).

Według analityków portalu "przyczyną sytuacji na krajowym rynku materiałów budowlanych jest spadek popytu, wynikający z wciąż wysokich stóp procentowych, które ograniczają popyt na hipoteki, przez co kurczą się statystyki budownictwa mieszkaniowego, zwłaszcza w segmencie budownictwa jednorodzinnego. Z kolei deweloperzy bardzo ostrożnie zwiększają produkcję mieszkań, a wolumen nowych inwestycji wciąż jest daleki od poziomów z czasów boomu".

Autorzy raportu zastrzegli, że "choć nie jest wykluczony niewielki spadek dynamiki cen materiałów budowlanych poniżej zera, to jednak na dłuższą i istotną korektę cen raczej nie należy liczyć. O ile do końca br. można oczekiwać pewnej stabilizacji cen materiałów budowlanych, to jednak już w przyszłym roku trudno będzie uniknąć wzrostu na nie popytu i cen" - podsumowali. 

bk/ mk/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty