„Tutaj, w kurskiej strefie operacyjnej, nasi żołnierze nadal prowadzą operację obronną, aby nie dopuścić do wkroczenia przeciwnika w głąb terytorium Ukrainy. W tym samym celu ukraińskie wojska przeprowadzają skuteczne operacje kontratakujące i szturmowe” – napisał generał w czwartek na Facebooku.
Syrski ujawnił, że osobiście wizytował oddziały, które operują na odcinku kurskim. Podjął tam m.in. decyzje o uzupełnieniu zapasów amunicji, dronów i przemieszczeniu rezerw.
„W ciągu siedmiu i pół miesiąca od rozpoczęcia operacji kurskiej łączne straty zadane wrogowi przez naszych żołnierzy wyniosły ponad 55 tys. ludzi. Ponad 22 tys. to straty nieodwracalne, ponad 31 tys. - straty sanitarne, a ponad 940 to jeńcy wojenni” – podkreślił generał.
Wojska ukraińskie nieoczekiwanie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku, ale od tamtej pory pod presją sił rosyjskich musiały wycofywać się i utraciły już większość terytorium, jakie tam zajęły.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/