Białoruska państwowa agencja prasowa Biełta wycofała z ogólnodostępnego serwisu internetowego depeszę informującą o rozmowie telefonicznej premiera Donalda Tuska i prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Podobna depesza zniknęła również z serwisu białoruskiej agencji Interfax-Zapad, która jest częścią Interfaxu rosyjskiego.
Najpierw obie agencje pod wieczór krótko poinformowały, że rozmowa odbyła się z inicjatywy strony polskiej i dotyczyła sytuacji na Ukrainie. Potem depesze na ten temat zostały najwyraźniej wycofane z serwisu. Dlaczego tak się stało, na razie nie wiadomo. Opozycyjny tygodnik Nasza Niwa sądzi, że być może władze w Mińsku uznały za niecelowe przekazanie do białoruskich mediów informacji o rozmowie prezydenta Łukaszenki z premierem Tuskiem. Autor publikacji zwraca przy okazji uwagę, że to była pierwsza rozmowa szefa rządu państwa europejskiego z prezydentem Białorusi po rozpędzeniu opozycyjnej demonstracji po wyborach prezydenckich na Białorusi w 2010 roku.
Informacyjna Agencja Prasowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/em/



















































