Zgadzam się, że prezes Żbikowski trafnie opisał działalność Platige Image, precyzyjnie definiując obszary takie jak VFX, cinematyki, postprodukcja i produkcja. Jednak jego wypowiedzi na temat międzynarodowych zachęt finansowych dla przemysłu filmowego budzą poważne wątpliwości.
Twierdzenie, że terminy "tax incentives" (zachęty podatkowe) i "cash incentives" (zwroty gotówkowe) są stosowane zamiennie, świadczy o braku zrozumienia kluczowych mechanizmów finansowania produkcji filmowej. Zachęty podatkowe polegają na obniżeniu zobowiązań podatkowych producenta, co może zwiększyć budżet filmu. Natomiast zwroty gotówkowe to bezpośrednie refundacje części poniesionych wydatków, które nie wpływają na skalowanie budżetu, lecz redukują koszty produkcji.
Przykłady takie jak "Blade Runner 2049" kręcony na Węgrzech czy "Gra o tron" realizowana w Wielkiej Brytanii pokazują, że atrakcyjne systemy zachęt finansowych przyciągają duże produkcje do konkretnych krajów. W Polsce, mimo wprowadzenia systemu zwrotów gotówkowych, poziom wsparcia jest stosunkowo niski, a jego struktura może nie być wystarczająco konkurencyjna w porównaniu z innymi krajami.
W mojej ocenie, rozwój sztucznej inteligencji (AI) i nowych technologii doprowadzi do drastycznej redukcji usług świadczonych na rzecz gier klasy AAA. W efekcie, zapotrzebowanie na "talent w serwisie" ulegnie znacznemu zmniejszeniu, na co panowie Żbikowski i Małek nie mają wpływu.
Ponadto, spółka nie planuje rozwoju własnej produkcji ani tworzenia własności intelektualnej (IP). Zarząd nie rozumie międzynarodowych realiów finansowych produktów kreatywnych i nie ma pomysłu na przekształcenie firmy usługowej w podmiot produkujący własne IP.