Ad. Kol. Obserwator (12/06/2005 14:05)
To ja rozumiem, że we wrocławskim ZUS-ie :
1) Urzędnik w konkretnej sprawie decyduje co jest dozwolone, a co nie (co to znaczy "nagminne")
2) Udowodnienie czynu przez prawo zabronionego polega na tym, że urzędnik posiadł informację, że obywatel prawo to złamał.
W państwie prawa dyrektor wrocławskiego ZUS-u za takie stwierdzenie dnia następnego łajno spod moich krów by wybierał, ale ponieważ temu "państwu" trudno jest nadać przymiotnik "praworządne" - więc zdumiewać może tylko łatwość przyswojenia sobie zasad funkcjonowania Świętego Oficjum - kontynuowanych kilkaset lat później przez Andrieja Wyszyńskiego.
Budujące jest również zdanie wrocławskiego sędziego, który w szczodrobliwości swojej przeogromnej prowadzących DG jako OF prawem do urlopu wypoczynkowego obdarzyć raczył (pod warunkiem zapłaty składek ZUS). Dzięki Ci Panie, kwiecie sędziów z Wrocławia, za łaskawość Twoją.