Nie kupiłem wtedy bo ciągle nie mogę się zdecydować kiedy to zrobić.
Oraz też trochę dzięki Arbezowi tego nie zrobiłem bo trochę ostudził wtedy me zapędy.
Ale tak sobie kombinuje, że chyba najpierw musi sypnąć się na giełdzie w Stanach potem kupno dolara. Choć pojęcia nie mam jak to ma być.