Właśnie otrzymałem decyzję ZUS wzywającą do zapłacenia składek za czas zawieszenia. Działalność zawieszałem kilaknaście razy w związku z przerwami w pracy (także brakiem gotówki na zapłacenie składek, gdyż zwyczajnie brakowałoby nam na jedzenie).
Uczyłem też w szkole i zawieszałem w czasie ferii i wyjazdów z kraju (patrz strona www.zus.pl - zawieszanie przykład 1 i 2!), wykonywałem też sporadycznie tłumaczenia (kilka dni w miesiącu), a od grugnia 2005 wyjechałem z kraju na stałe (jak wyżej strona zus).
ZUS chce żebym aż do dzisiaj (jestem w czasie zawieszenia i szukam mozliwości pracy za granicą)zapłacił składki za wszystkie okresy zawieszeń w terminie od ich kontroli, czyli od wiosny 2004 roku. Ciekawe, że ZUS nie chce żebym płacił składki za zawieszenia w okresie, który nie podlegał kontroli (przynajmniej kilka zawieszeń)!SIC! Prowadzę działalność od maja 2002 roku.
Jeśli ktoś wie jak się bronić niech coś poradzi. Chciałem dodać, że przed rozpoczęciem zawieszania informowałem się urzędników ZUS odnośnie tej procedury i uzyskałem informację potwierdzającą. Niestety nie na piśmie...
Wydaje mi się, że są dwa problemy do rozwiązania:
1. Wewnętrzna (ZUS) niegodność decyzji odnośnie zawieszania np. w czasie wakacji czy wyjazdów zagranicznych (patrz www.zus.pl - zawieszenia przykład 1 i 2)
2. Zawieszanie działalności co drugi miesiąc w czasie współpracy z inną firmą, która dawała zlecenia co kilka dni (w sumie ok. połowa miesiąca pracy - należałoby zawieszać i odwieszać co kilka dni, ja robiłem to co drugi miesiąc, może z lenistwa)
Zaznaczam, że cały czas wykonywałem działalność jednoosobowo, jeżeli to ma jakieś znaczenie. Jestem od grudnia 2005 za granicą, nie prowadzę działalności i oczekuję na pomoc w napisaniu odwołania. Dzięki.
Pozdrawiam
monaco