• Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów pod warunkiem, że wyegzekwują odsunięcie zarządu a w pierwszym kroku choćby poprzez utworzenie Rady Wierzycieli, która ma dużo uprawnień kontrolnych i zarządczych.
    Myślę, że klienci tfi nie byliby zadowoleni gdyby dowiedzieli się, że ich pieniądze zainwestowane w obligacje Marki są zablokowane a jednocześnie zarząd za rok 2016 pobrał 348 tys wynagrodzenia zwłaszcza, że jakość zarządzania jest porażająco niska (dowód: wyniki (ogromne odpisy pod wpływem nietrafionych pożyczek) i utrata zaufania na rynku obligacyjnym)

    sytuacja jest alarmowa i nie jest biciem piany!
    W ciągu jednego kwartału zadłużenie wzrosło z 33.5 mln do blisko 34 mln ( z rezerwami i odpowiednio mniej bez rezerw)
    500 tys więcej zobowiązań w kwartał (porównanie II kwartał do I 2017) i 2 mln mniej aktywów w kwartał przy spadku przychodów do 2 mln (spadek o 500 tys/kwartal)

    To są ewidentne zagrożenia poparte liczbami! 
    Aby była jasność powyższe to nie straszenie to nie bicie piany to alarm! i tak należy odbierać obecne moje wpisy.
    Uważam, że przy innym (przyciskającym) podejściu obligatariuszy sytuacja jest jeszcze do uratowania. 
    Z pewnością nie zrekompensuje tego ew. nadwyżka z windykacji bo ona po spadku przychodów o 2 mln/rok zostanie skonsumowana przez koszty (gdy przychody wynosiły pow. 2.5 mln założenia były realne dziś już nie są) tym samym przy założeniu tylko zdrowego odpisu i tak aktywa będą spadać a już na pewno nie będzie miejsca na nadwyżkę potrzebną na realizację rat układowych.
    Jeżeli ktoś ma inne przemyślenia to jak najbardziej jestem otwarty i chętnie wysłucham oraz ew. się odniosę (dobrze by było aby dziś Nadzorca przedstawiła swoje przemyślenia (w nowej sytuacji po wynikowej) ew. dobrze by było aby Nadzorca zapytała biegłego rewidenta czy przy obecnych przychodach jest realna realizacja układu) 
    Zagrożenie jest poważne i fundamentalne i jest efektem spadku przychodów, bo w oparciu o przychód można ew. projektować Plan Naprawczy. 
    Po spadku przychodów do 2 mln/kwartał (nawet po uśrednieniu kwartałów ze świeższymi pożyczkami (zasady księgowania pożyczek gdzie w pierwszej fazie pożyczki księgowany jest wyższy przychód a im starsza pożyczka tym przychód księgowo niższy) tendencja jest cały czas malejąca oraz niewystarczająca do realizacji układu.
  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Nie tylko kompetencje są niskie ale niska też jest wiarygodność bo przypomnę spółka w czerwcu (w trakcie procedowania procesu naprawczego) poinformowała mnie
    Dnia Czwartek, 1 Czerwca 2017 09:34 Beata Malinowska <beata.malinowska@markamarka.pl> napisał(a)
    cytat
    Zgodnie z deklaracją, Spółka od II kw. 2017 r. przekaże informacje dotyczące struktury należności.
    koniec cytatu

    by w sierpniu (po zatwierdzeniu układu sic!)

    cytat
    Dzień Dobry,

    W imieniu Spółki uprzejmie informuję, iż ze względu na trwający proces przyspieszonego postępowania układowego oraz mając na uwadze ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa, Spółka nie będzie upubliczniać struktury należności.
    koniec cytatu

    W przeciwieństwie do niskich kompetencji i wiarygodności jedynie wynagrodzenia zarządu jest wysokie
    link
  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Obecnie spółki najzwyklej nie stać na usługi p. Konopki
    Tak samo jak nie ma dziś zajęcia dla 19 kierowników do spraw rozwoju
    Zresztą nawet w artykule obligacje.pl było wspomniane, że Marka powinna się skupić na ściąganiu zamiast marzeń o rozwoju.
    W odniesieniu do obecnych przychodów trzeba dalszej redukcji na stanowiskach kierowników ds rozwoju i obniżenia pensji zarządu (nawet uśredniając przychód do 2.25 mln przy założeniu, że w III kwartale wejdą świeższe pożyczki co w pierwszej fazie generuje wyższy przychód)
    Dziś Markę stać maksymalnie na 35 pracowników i pensję zarządu w granicach 120 tys/rok co powinno przełożyć się na ok. 100 tys niższych kosztów/miesiąc i ok. 300 tys na kwartał (pensje kierowników ds rozwoju są wyższe niż średnia w spółce patrz. Plan Naprawczy)
    Można ew. rozważyć opcję menedżerską w sytuacji gdyby pojawiła się grupa menedżerów z wizją i kompetencjami a być może kapitałem przy czym taka opcja (emisja akcji) powinna być warunkowa (w zależności od wyników) i jak pokazuje doświadczenie długofalowa (co najmniej trzy letnia) by nie było kuszenia do podkręcania krótkoterminowych wskaźników
    300 tys oszczędności pozwoli powrócić do zysku na sprzedaży na poziomie obsługi kosztów finansowych i lekkiej nadwyżki na odpis.
    Gdy w kasie nie ma gotówki to nie ma też najmniejszego sensu utrzymywanie 19 kierowników ds. rozwoju no bo nawet jakby coś sensownego wymyślili (co patrząc na historyczne efekty jest mało realne) to najzwyklej nie ma na to pieniędzy. Dziś trzeba ciąć i ściągać (być moze w przyszłości przyjdzie czas na rozwój)
  • art. w obligacje.pl Autor: ~baza [95.215.232.*]
    https://obligacje.pl/pl/a/marka-ponosi-straty-i-powoli-spienieza-portfel-pozyczek

    Marka ponosi straty i powoli spienięża portfel pożyczek
  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Panie Konopka a teraz szokujące liczby. Wonga ma 3% straconych pożyczek i 4% z przeterminowaniem pow. 90 dni.

    http://www.rp.pl/Banki/308259915-Pozabankowe-pozyczki-w-bankach.html#ap-1

    To jest kolejna szpila dające negatywną ocenę Pana zarządzania. Przy okazji Kowalczyk niech przeczyta artykuł by zrozumieć, że Konopka mydli oczy.
    I jeszcze jedno, Wonga bez problemu podała procentowy udział pożyczek przeterminowanych no ale najwidoczniej nie mają nic do ukrycia w przeciwieństwie do Marki.
  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Jest tylko jeden pozytyw z szybszego i wyższego odpisu a jest nim granica odpisania starych pożyczek z końcem I kwartału 2018 ale tylko pod warunkiem, że nowe pożyczki są ze znacznie niższą szkodowością (niestety o tym miała nas informować struktura należności, której spółka nie podaje)
    Na rynku pożyczkowym standardem staje się podawanie przeterminowanych pożyczek pow. 90 i choćby w tym zakresie Marka powinna się dostosować.

    Niestety cały ten optymizm został zachwiany przez niższy przychód (niższy przychód zmienia całkowicie projekcje)
    Wracając jeszcze do należności przeterminowanych pow. 12 miesięcy i założeniu odpisywania ok. 545 tys/kwartał na koniec września powinna już zostać tylko ok. 845 tys tej części przeterminowanych pożyczek co pozwala na utrzymania założenia skończenia tego odpisu na koniec I kwartału 2018 (ew. zostaną jakieś końcówki do 100 tys)
  • policzmy według nowych danych Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Na wstępie przyznam, że z racji odpowiedzialności finansowej w nowej ustawie jaka spoczywa na nadzorcy Nadzorcy podchodzę z dużym respektem dla odwagi pani Nadzorcy. Z pewnością ma wgląd do szerszej grupy danych i na bazie tego być może wyciąga bardziej pozytywne wnioski.
    Nie chodzi mi w tym momencie o zaniechanie procesu układowego (bo on sam w sobie jest drogą właściwą) a o zmiany i ew. korekty zwłaszcza od strony kosztów bo one patrząc na Plan Naprawczy są stałe (głównym kosztem obecnie stają się koszty pracownicze i bez dalszej restrukturyzacji nie ma szans na niższe koszty)
    Liczymy
    Pozostajemy przy założeniu końca odpisów (dużych) z końcem I kwartału 2018
    1. tempo odpisów 2 mln kwartał = 26 mln należności na koniec IQ (w tym ok. 545 tys pow. 2 lata)
    2. zobowiązania przyrost 500 tys kwartał bo choć w procesie restrukturyzacyjnym spółki nie mogą zaciągać długów w przypadku Marki ten dług rośnie w efekcie tego, że koszty finansowe (księgowo) wynoszą ponad 670 tys a Marka fizycznie spłaca ok. 170 tys stąd przyrost odsetek idzie w zobowiązania (odsetki od obligacji i pożyczek) efekt ok. 35.5 mln zobowiązań z rezerwami na koniec IQ
    3. Należności windykacyjne dziś wyceniam na ok. 15% (pozwala na to ocena odzysku za II kwartał) = ok. 38 mln*15*= 5.7 mln
    4. nieruchomość ok. 1 mln
    5. kapitał podstawowy 4 mln

    efekt na koniec IQ 2018 zobowiązania i rezerwy ok. 35.5 mln do ok. 26 mln + 5.7 mln + 1 mln + 4 mln = 36.7 mln (nie jest źle przy czym trzeba brać pod uwagę, że w 26 mln raportowych docelowo już tylko tych do 12 miesięcy są też przeterminowane do roku tym samym czystych należności w takim przypadku nie będzie więcej niż 22 mln)

    No i to jest ta łatwiejsza część (aktywa przy lekkim naciągnięciu należności windykacyjnych nie wyglądają źle) bo ta trudniejsza to koszty i przychody
    1. koszty trzeba założyć stale a nawet od stycznia przyrost - w odniesieniu do Planu Naprawczego gdzie obecnie bez zmian w tym planie nie ma już zapasu cięcia kosztów 1.57 mln/kwartał
    2. Przychód 2 mln - (za każdym razem od zobowiązań po odpis zauważymy jak ważne było to 500 tys wręcz tzw języczek u wagi)
    3. Ile dajemy na zdrowy odpis przy 26 mln należności w tym 22 mln zdrowych? 600-800 tys?
    4. Plus inne koszty - tutaj będzie spadek ale i tak będzie to ok. 150 tys/kwartał
    Lekko licząc strata wyniesie 2 - 0.8-0.15-.1.57 = -.0.52 mln i nawet jeżeli założymy 500 tys nadwyżki z windykacji od IQ to wynik będzie w granicach zera a to przy ciągłym wybieraniu najlepszych należności windykacyjnych oznacza, żę spółka co najwyżej wyrobi na koszty ale z pewnością nie wyrobi 4.8 mln na raty układowe bo licząc od końca IQ realnie pozostanie już tylko 4 kwartały na do spłaty i nie ma takiej możliwości by z tego wyrobić zysk na takim poziomie (ubieranie z należności będzie oznaczać jeszcze niższe przychody w przyszłości co będzie skutkować uprzywilejowaniem młodszych obligacji przez starszymi)

    Niestety nie zapina się i choć względem początku 2017 będzie poprawa bo w Planie jest mowa o 18.6 mln zdrowych należności i sporej kwocie należności nieprzekształconych oraz innym stanie zatrudnienia to i tak w obecnym momencie najważniejsza jest ocena tego czy obecny Plan Naprawczy jest realny (nie jest to równoznaczne z twierdzeniem iż niezbędna jest likwidacja a jedynie zasugerowanie zmian w Planie Naprawczym lub w zmiana warunków układu (de facto nowy proces układowy)

    Podsumowując
    Marka przetrwa ale obecne parametry nie wystarczą na realizację obecnego Planu Naprawczego (taki stan wystarczy tylko na utrzymanie zatrudnienia)
    Potrzebne są reakcje zwłaszcza, że w takim podejściu nie uwzględnia się jakichkolwiek inwestycji co patrząc na ich brak przez kolejne kwartały i obecną niską amortyzację można wnioskować, ze jest to stan nie do utrzymania (o marketingu już nie wspominac)
    No i oczywiście to wszystko przy założeniu, że dziś udziela się pożyczek z pozytywną szkodowścią. (tym samym nie ma miejsca na błędy )

    ps
    w wersji optymistycznej spadek odpisów nastąpi nieco szybciej (z końcem 2018) i ew. można będzie zrobić przesunięcia założeń o ok. 1-2 mln w okresie 7 miesięcy. - no ale i tak najistotniejszy problem będzie leżał w kosztach i przychodach

  • Re: policzmy według nowych danych Autor: ~baza [95.215.232.*]
    1. w wersji optymistycznej można ew. jeszcze uśrednić przychód na poziomie 2.25 mln średnio-kwartalnie (czyli 250 tys/kwartał więcej niż w powyższej projekcji) ze względu na zasady księgowania pożyczek (im pożyczka młodsza tym więcej wchodzi w przychód i tak za każdym razem odnawiania kapitału obrotowego co daje pewne podstawy do założenia cyklicznego w okresach 2 razy po kwartale i tym samym uśrednieniu tych okresów)
    Ew. to założenie zostanie zweryfikowane przy wynikach za III kwartał (by następnie w IV znów zanotowac spadek i IQ wzrost itd))

    2. wersja hiper-optymistyczna to wyczyszczenie odpisów i fuzja

    3. wersja pesymistyczna to utrzymanie nieudolności w ocenie ryzyka pożyczkowego i tym samym duża szkodowość nowo udzielonych pożyczek co będzie się przekładać na dalszy spadek aktywów

  • Re: policzmy według nowych danych Autor: ~baza [95.215.232.*]
    na potrzeby pokazania fizycznie wzrostu zadłużenia nie uwzględniłem w kosztach tych 500 tys (odsetek od obli i pożyczek)
    Dlatego, że same odsetki w części tych 500 tys (z 670 tys łącznie) nie są fizyczne ale już wzrost długu jest fizyczny
    Stąd wyszedł nam wynik około zera jednak księgowo ten wynik będzie gorszy o koszty odsetek.
    My tutaj wrzucając (podwyższając) dług na koniec IQ 2018 to 500 tys uwzględniliśmy i co istotne ten wzrost zobowiązań jest fizyczny.
    Odsetki od obli i pożyczek w okresie restrukturyzacji są zapisem księgowym a nie fizycznym kosztem tyle, że to będzie trwać tylko do końca pierwszego kwartału i dwa fizycznie jest do widoczne w przyroście zadłużenia

    Oraz księgowo obniża też zysk
    z uwzglednieniem tego kosztu (odsetek wyłącznie księgowanych a nie płaconych) w okresie po IQ 2018 i przy 2 mln przychodów oraz z wcześniej wspomnianymi parametrami księgowo będzie strata (fizycznie w tym okresie ta strata nie będzie powodować wypływu gotówki ale będzie fizycznie powiększać dług i co najstotniejsze będzie się zbliżać do pierwszej raty a to już fizyczny wypływ gotówki której Marka nie generuje)

    Obecnie uważam, że obligatariusze powinni pozwolić na wyciągnięcie należności windykacyjnych i od stycznia powinni przejąć władzę w spółce by przygotować Markę pod fuzję (to dziś chyba jedyna realna droga)

  • Re: policzmy według nowych danych Autor: ~hj [87.207.165.*]
    Fuzje?
    Nie fantazjuj kto by chciał zadłużoną spółkę.
    Ta firma powinna upaść i to co zostanie podzielić pomiędzy dłużników.
    Do 2019 nic tam nie zostanie. Zarząd będzie tylko wyciągał pieniądze ze spółki poprzez wynagrodzenia i dalej nic nie robił.
  • Re: policzmy według nowych danych Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Potencjalny przejmujący z pewnością będzie chciał mieć wyczyszczone odpisy.
    Z pewnością będzie chciał mieć część dlugu zamienione na akcje (10-20%)
    I dopiero w takiej sytuacji gdy będzie widział synergię (ok. 1 mln) fuzja będzie możliwa

    Dla Marki taka sytuacja też będzie korzystna bo samodzielnie (bez synergii z innym podmiotem) nie wypracuje zysku
    Obecna sytuacja (bez dalszej restrukturyzacji zatrudnienia i zamiany części długu na akcje) jest nie do utrzymania bo wystarcza tylko na utrzymanie podstawowej działalności i pensje a to w dłuższym okresie oznacza przejadanie pieniędzy obligatariuszy.

    ps
    Konopka pobiera rocznie 348 tys a w latach wczesniejszych ponad 400 tys to miał z czego pożyczyć Marce natomiast Kowalczyk faktycznie dołożył.
  • jest odpowiedź od p. Nadzorcy Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Przepraszam, że z jednodniowym opóźnieniem wklejam (przyszła wczoraj) ale dopiero przed chwią odebrałem poniżej tekst
    cytuję

    Dzień dobry,  w  załączeniu przesyłam odpowiedź otrzymaną od Marka SA dotyczącą poruszanych przez Pana zagadnień. Jednocześnie uprzejmie informuję, że Pani Sędzia Komisarz jest informowana o sytuacji w Spółce w składanych sprawozdaniach. W przypadku dalszych pytań pozostaję do dyspozycji, z poważaniem Adamina Partycka-Skrzypek

    Kancelaria Doradcy Restrukturyzacyjnego (nr licencji 777)
    dr n. prawn. Adamina Partycka-Skrzypek
    adwokat

    poniżej odpowiedź

    'Beata Malinowska' <beata.malinowska@markamarka.pl>, 'Jarosław Konopka' <jaroslaw.konopka@markamarka.pl> > > Witam, > > Odnosząc się do poniższych pytań, Spółka na rok 2017 nie upublicznia prognozy finansowej wyników kwartalnych, traktując to jako informację poufną. Spółka publikuje kwartalne sprawozdania finansowe w terminach określonych przez GPW. > > Spółka w sporządzonym i przekazanym planie naprawczym będącym załącznikiem wniosku do Sądu o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego uwzględniła cele przychodowe dla poszczególnych okresów, jednakże nie zostały one zawarte w planie restrukturyzacyjnym sporządzonym przez Nadzorcę, który został publicznie opublikowanym w raporcie bieżącym Spółki. Plan ten skupia się przede wszystkim na planach działań windykacyjnych. Realizacja założeń przychodowych w II kwartale 2017 r. była niższa niż zakładana o 501 tys. zł., natomiast w I kwartale plan został przekroczony o 40 tys. zł. W tych samych okresach Spółka osiągnęła niższe koszty operacyjne niż zakładane w planie, odpowiednio w II kwartale o 231 tys. zł, a w I kwartale o 135 tys. Mając na uwadze kwartalne wyniki zysku na sprzedaży, w I kwartale Spółka wygenerowała zysk wyższy od zakładanego o 175 tys. zł , natomiast w II kwartale niższy od zakładanego o 270 tys.. Zatem po dwóch kwartałach zysk na sprzedaży jest niższy od zakładanego o 95 tys. zł. Spółka pragnie dodatkowo nadmienić, iż w II kwartale zgodnie z przeprowadzonymi ustaleniami z Panią, Spółka wyrównała wszystkie zaległości w płatnościach bieżących, co przyczyniło się do ograniczenia sprzedaży w tym okresie, tym samym spadku przychodów. Mając powyższe na uwadze Spółka dokłada wszelkich starań by w III kwartale nadrobić stratę poprzez zwiększanie sprzedaży. > > W przypadku dodatkowych pytań jesteśmy do Pani dyspozycji. > > Pozdrawiam, > > Anna Sokół
  • usunięcie pijawki Autor: ~obligo [94.254.165.*]
    Pierwszym krokiem przy myśleniu o sposobie wybrnięcia z obecnej sytuacji powinno być oderwanie Konopki od koryta. W tym celu obligatariusze, ci mali i duzi powinni składać wnioski do sądu o odebranie zarządu własnego spółki. Pisma mogą być kierowane indywidualnie do czasu zawiązania rady wierzycieli. Chyba że obligatariuszom podoba się dojenie uprawiane przez obecnego prezesa, któremu te pieniądze po prostu się nie należą, a tak naprawdę powinien ponieść finansowe konsekwencje jako skutek swoich poczynań. Dalsze wypasanie nieudolnego zarządu, a tym samym utrzymywanie dotychczasowego status quo jest równoznaczne z przyzwoleniem na stoczenie spółki na dno.Naciski na sąd w celu odsunięcia Konopki od zarządu są w zasięgu możliwych działań każdego obligatariusza. Co ważne należy podjąć te kroki teraz, bo zwłoka w tej sytuacji działa na niekorzyść wierzycieli. Koszt nadania listu i sformułowanie wniosku nie powinny stanowić zbytniego obciążenia w porównaniu z wizją straconego kapitału. Zachęcam do działania.
    Do rozważenia pozostaje powołanie zarządcy sądowego:
    "Zarządca może być również wyznaczony w przyspieszonym postępowaniu układowym (art. 239 ust. 1 p.r.) oraz w postępowaniu układowym (stosowany odpowiednio art. 239 ust. 1 p.r. w zw. z art. 273 p.r.). W obu przypadkach wiąże się to z uchyleniem przez sąd zarządu własnego dłużnika. Podstawy odebrania zarządu własnego. Przyczyny wyznaczenia zarządcy są następujące: 1) dłużnik, chociażby nieumyślnie, naruszył prawo w zakresie sprawowania zarządu, czego skutkiem było pokrzywdzenie wierzycieli lub możliwość takiego pokrzywdzenia w przyszłości; 2) oczywiste jest, że sposób sprawowania zarządu nie daje gwarancji wykonania układu lub dla dłużnika ustanowiono kuratora w związku z utratą zdolności procesowej lub brakami w składzie organów uniemożliwiającymi ich działanie; 3) dłużnik nie wykonuje poleceń sędziego komisarza lub nadzorcy sądowego, w szczególności nie złożył w wyznaczonym przez sędziego komisarza terminie propozycji układowych zgodnych z prawem."
  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Dokładnie tak.
    Za te pieniądze bez problemu znajdziemy menedżera który przygotowałby spółkę pod fuzję. (nawiasem mówiąc dziś coraz więcej uczestników rynku mówi o tym, że Marka ma się skupić na ściągnięciu pożyczek a w mniejszym stopniu na rozwoju bo i tak nie ma z czego tego rozwoju finansować)
    Uważam, że odchylenie 500 tys przychodów/kwartał od celów jest wystarczającym powodem dla pkt 2 (500 tys na kwartał to 20% przychodów i 2 mln rocznie oraz aż 3.5 mln mniej w okresie od II kwartału 2017 do czasu spłaty pierwszej raty czyli IQ 2019) 

    1 milion synergii otwarłby drzwi do fuzji
    1. po fuzji nie byłoby kosztów zarzadu Marki a więc już na tej jednej pozycji oszczędności wyniosłyby 350 tys/rok
    2. 1% niższego oprocentowania na 30 mln z racji wyższego ratingu to kolejne 300 tys
    3. pozostałe to cięcia na pozycjach kierowników ds. rozwoju 10 stanowisk to oszczędność ok. 500 tys/rok (patrz wynagrodzenie na tym stanowisku z Planu Naprawczego (w tabeli o cięciach etatu) oraz inne koszty usług obcych.

    tym samym 1 mln bez problemu można uzyskać w ramach synergii a po 1 mln z pewnością wielu się schyli (1 mln większej rentowności ma wartość jakiś 10 mln licząc według C/Z)
    Dlatego celem obligatariuszy dziś powinno być odsunięcie od zarządu Konopki i przygotowanie spółki pod fuzję (wyczyszczenie odpisów i pokazanie profitów z synergii)

    ps
    tak na marginesie Konopka znów znalazl winnego temu, że nie zrealizowano przychodów i tym razem padło na Nadzorcę a dokładniej zalecenie by spłacili zobowiązania publiczno-prawne (to już jest cała seria wskazywania winnych) szkoda tylko, że spółka nie podała cyfr które pokazywalyby ile to spółka spłaciła i jaki by z tego był przychód (z moich wyliczeń wynika, że taka sugestia nie ma pokrycia)

  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~baza [95.215.232.*]
    w związku z odpowiedzią wysłałem takie rządanie do Pani Nadzorcy ( poprosiłem też o to by spółka upubliczniła cele z planu naprawczego bo w procesie restrukturyzacyjnym taka informacja nie jest prognozą a celem)

    cytuję
    Dzień dobry
    W efekcie sugestii zarządu iż przyczyną spadku przychodów jest zalecenie Pani Nadzorcy spłaty zobowiązań publiczno-prawnych proszę o wyegzekwowanie sprostowania takie tezy a przeczą temu fakty.
     
    W Planie Naprawczym jest mowa o 550 tys zobowiązań publiczno prawnych w tym sporne 200 tys oraz o ok. 150 tys zobowiązań pracowniczych co bez zobowiązań spornych daje kwotę 500 tys
    Z 500 tys przy 65% pożyczce potencjalny przychód mógłby wynieść maks 325 tys a po odliczeniu 20% szkodowości w przybliżeniu ok. 275 tys w skali roku czyli ok. 68 tys na kwartał (to wyliczenie w żaden sposób nie koresponduje z sugestią spółki)
     
  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Początkowo chciałem wzmocnić obligatariuszy uzasadnieniem do odwołania Konopki ale po przemyśleniu uwazam, że to jeszcze nie ten czas (falstart powoduje więcej strat niż korzyści) -chyba, że wniosek pójdzie od dużych obligatariuszy
    Obecnie trzeba monitorować i egzekwować parametry dla Planu Naprawczego (co ciekawe okazuje, że spółka ukryla podstawowy cel jakim jest przychód i koszt zakrywając się iż nie podaje prognoz finansowych co w procesie naprawczym rzecz jasna nie jest prognozą a właśnie celem) - i to myslę (po reakcjach Nadzorcy) zostanie wyjaśnione - krótko mówiąc w procesie naprawczym celu z Planu Naprwczego nie można sobie nazywać prognozą finansową (gdyby nie było procesu naprawczego to jak najbardziej wtedy byłaby prognoza, której zarząd ma prawo nie podawać)

    To jest jedna kwestia a druga to wyjaśnienie przyczyn spadku przychodów bo jest podstawa do podejrzenia iż przyczyną jest utrzymanie sporej szkodowości co przekłada się na niski przychód (podstawą do takiej tezy jest niski stan gotówki - w sytuacji gdyby udzielano mniej pożyczek ta gotówka powinna być w spółce a jej nie maj) - tutaj trzeba złożyć do Nadzorcy zapytanie by zapytała wprost spółkę o przyczyny spadku przychodów

    Chciałbym tez zwrócić Waszą uwagę na dwie sprawy
    1. Nadzorca Sądowy reaguje i odpowiada
    2. Sędzina-Komisarz w sprawozdaniach jest informowana przez Nadzorcę o sytuacji w spółce i zagrożeniach i z pewnością została/zostanie poinformowana o odstępstwie 500 tys przychodów od celu z Planu Naprawczego ( sprawiedliwie trzeba też wspomnieć o skorygowaniu kosztami o 230 tys co i tak daje ubytek 270 tys)

    To są kluczowe sprawy, które trzeba zbierać i monitorować.
  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~111 [94.254.166.*]
    Baza co ty? Oszalałeś? Jak można trzymać konopkę na stanowisku?
    Przecież on jawnie działa na szkodę spółki. SPółka ma problemy a on ją doi.
    Kolejna spraw to to, że mija się z prawdą - kompletny brak zaufania na rynku(sprawa obli, brak podawania należności itp.) Mało tego zamiast rzetelnie informować rynek to manipuluje.
    Który to raz nie nie zrealizował planu/celu (jak piszesz)?
    Za taką kasę nawet nie bierze odpowiedzialności za spółkę ( wszyscy źli tylko nie on). Złej baletnicy...
    Nie wiem czym sie sugerujesz ale grubo przesadziłeś ?A może uległeś zastraszeniu lub szantażowi? Bo o takich praktykach też słyszałem?
    A kto spółkę doprowadził do takiego stanu? Sama? Czy może inni? Wiem jedno: na pewno nie on.

  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~oblig [194.181.85.*]
    Przepraszam, a co Baza ma tu do gadania? To, że zdominował to forum i traktuje je jako swojego bloga przelewając własne przemyślenia, nie świadczy o tym, że ktokolwiek powinien się jego sugestiami sugerować. Wczoraj było tak, a dziś jest już inaczej. To zupełnie nie powinno wpływać na decyzje innych inwestorów i nie zapewni Wam odzyskania środków. Zresztą, macie swoje głowy i zróbcie z nich użytek. 

    Odchodzi ewidentne dojenie spółki i ja na to się nie godzę. Konopka powinien ponieść odpowiedzialność za doprowadzenie spółki do obecnego stanu. Sami oceńcie jak wyglądały słodkie obietnice przed zawarciem układu i jak ma się to do ostatnich rewelacji ws. odmowy ujawnienia struktury należności. Prawda jest taka, że jeśli nie będzie zdecydowanych działań ze strony wierzycieli to zrobią co będą chcieli i nie ma co liczyć na to, że zrobią wam dobrze. Piszcie do Sądu w sprawie odwołania Konopki i koniec, nie ma innego rozwiązania. Moim zdaniem warto robić swoje i się nie sugerować, bo tylko stracimy czas a lepiej nie będzie.
  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~baza [95.215.232.*]
    @111 i @oblig błędnie odczytaliście. Odnośnie mojego zdania na temat odejścia Konopki zdania nie zmieniłem i byłbym usatysfakcjonowany gdyby nastąpiła nawet dziś zwłaszcza, iż uważam, że jest najsłabszym punktem Planu Naprawczego.
    Jednak z racji, że się przyspawał do stołka a jednocześnie w dalszym ciągu Marka ma niskie przychody uważam, że trzeba to przygotować dobrze i dziś jedną z dróg jest zbieranie każdej informacji, każdego parametru który odbiega od Planu Naprawczego
    W dniu głosowania wierzycieli spółka spełniała parametr przychodowy stąd klepnięcie układu (być może podkręcono to księgowo - już raz pamiętamy biegły nakazał odpisanie podkręconej sprzedaży wierzytelności)

    Dziś spółka ma odejście od Plany od strony przychodów o 500 tys a przychód to jeden z najważniejszych parametrów dodatkowo niski przychód może świadczyć o dalszej nieudolności w kwestii szacowania ryzyka co może skutkować utratą aktywów (a jednym z podstawowych celów procesów naprawczych jest ochrona wierzycieli) tym samym gdyby okazało się, że przyczyną spadku przychodu jest dalsza nieudolność w szacowaniu ryzyka (szkodowość) byłby to wystarczający dowód na to iż Konopka nie jest w stanie pociągnąć układu a nawet nie tylko nie jest w stanie ale też jest podstawową barierą (najsłabszym punktem Planu Naprawczego)

    W dymisji Konopki nie tylko chodzi o brak kompetencji ale też o pewne relacja, które psują każdą spółkę (mówiąc wprost Konopka może się wahać np. przed redukcją stanowisk kierowników ds rozwoju która to ilość była planowana dla wyższych przychodów)

    ps
    odnośnie tego czy ktoś mnie zastraszył to niestety już tak mam (czasami ze szkodą dla siebie) że nie da się mnie zastraszyć (zresztą od tej strony nie ma problemu ze spółką wręcz jest kontakt problem lezy w tym, że znów ograniczono zestaw informacji do poziomów z których nie da się wyciągnąć wniosków nt przyczyn - i dlatego potrzebne w takich momentach będę interwencje Nadzorcy Sądowego)

  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Jeszcze jedno.
    Co do zasady ani Sąd ani Nadzorca z pewnością nie wdadzą się grę kreowaną przez spółkę w stylu 'obiecujemy poprawę'
    Nie! Sąd i Sędzina z pewnością nie pozwoli sobie na spekulację bo to byłoby ryzyko ochrony aktywów i wierzycieli.

    Sąd i Nadzorca opiera się na faktach i na Planie Naprawczy i na tym czy ten Plan jest realizowany.
    Zauważcie, że w dniu zatwierdzenia układu wszystkie cele z planu były realizowane. (tym samym decyzja Sądu była właściwa)

    Natomiast obecnie jest nowa inna sytuacja (nie zrealizowano jednego z najważniejszych punktów Planu Naprawczego czyli przychodu - odstępstwo jest duże 500 tys (270 tys po odjęciu kosztów) i na pewno nie wystarczy obiecanka w stylu 'będziemy robili wszystko aby zwiększyć przychód' bo takie podejście byłoby w sprzeczności z z jednym z celów procesów naprawczych czyli ochrony wierzycieli.

    Nie oznacza to, że jest potrzebna zmiana procesu ale, że trzeba albo zmienić warunki układu by były realne albo wdrożyć głębszą restrukturyzację ze zmiana prezesa włącznie (jako, że przez cały ten czas (już kilka lat) nigdy nie zrealizował swoich założeń)
  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    A ja twierdzę, że trzeba postawić wniosek o upadłość.
    To kosztuje jedynie 1000 zł
    Wtedy zacznie się odzyskiwanie pieniędzy przez obligatariuszy.
    Do 2019 nie zostanie nic nie wspominajac o tych co na końcu gdzieś w 2022 albo i dalej.
  • Re: usunięcie pijawki Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Innym poza ochroną wierzycieli podstawowym celem procesów restrukturyzacyjnych jest utrzymanie podstawowej działalności.
    Aby wnosić o likwidację musiałbyś udowodnić, że syndyk ściągnie więcej (nawet po 8 miesiącach obecnego roku widać pewne profity z restrukturyzacji - przekształcenie wierzytelności i restrukturyzacja zatrudnienia) - jednak mimo tego nie został wykonany cel przychodowy a to wykonanie celów z Planu gwarantuje realizację układu (wszystko inne jest spekulacją)

    Nie zmienia to podejścia w którym sam Plan Naprawczy ma być realizowany a gdy nie jest to muszą być reakcje z tymże za każdym razem ze ściągalnością co najmniej na poziomie likwidacji. Co oznacza, że alternatywą dla obecnego Planu Naprawczego nie jest likwidacja a
    1. Zmiana zarządu i dalsza restrukturyzacja zatrudnienia
    2. Redukcja zadłużenia o 10-20% co daje odzysk na poziomie 80% co jest kwotą znacznie wyższą niż ew. likwidacja z której odzysk będzie maks 10%

    Dziś według mnie każdy obligatariusz powinien wysłać do Nadzorcy i Kuratora taką prośbę o wyjaśnienie.
    1. Proszę o wyjaśnienie przyczyn (w oparciu o dane liczbowe) spadku przychodów, który jest znaczący i wynosi 500 tys/kwartał co jest dużym odstępstwem grożącym niezrealizowania Planu Naprawczego.

    i dalej
    Niestety spółka nie podaje informacji o strukturze należności a jednocześnie biegły rewident w raporcie rocznym informuje, iż spółka nie prowadzi w sposób ostrożnościowy odpisów należności przeterminowanych do roku stąd dziś tak bardzo ważne jest zbadanie przez Nadzorcę Sądowego i Kuratora przyczyn spadku przychodów. 

    ps
    znając przyczyny spadku przychodów będę podstawy do dalszych działań .
  • upadłość Autor: ~quisum [194.181.85.*]
    Właśnie po to znowelizowano prawo restrukturyzacyjne, żeby zarząd tego pokroju spółeczek mógł zdoić kasę do cna zanim będzie można dopuścić do postępowania upadłościowego. Pod czujnym okiem Sądu, w ramach obowiązującego prawa można się nieźle uwłaszczyć nim dojdzie do upadłości. Obserwuję kilka postępowań układowych i jest to właściwie sprawy nazywając instytucja ochrony zorganizowanej przestępczości. Oprócz zarządu jeszcze nachapią się nadzorcy, kuratorzy, zarządcy i im w to graj, żeby takie postępowanie trwało jak najdłużej, najlepiej w nieskończoność, ponieważ biorą udział w dojeniu. 

    Postępowanie restrukturyzacyjne ma pierwszeństwo przed upadłościowym, ale jeśli możesz dobrze umotywować pozorność i nieprawdopodobieństwo restrukturyzacji to składaj wniosek, na pewno nie zaszkodzi. 

    Jeszcze zobaczycie, że krzywy ryj prezesa ustawi się w kolejce do kasy z obligatariuszami, gdy już do upadłości dojdzie.

    Równolegle polecam złożyć doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa związanego z udzielaniem pożyczek na słupy, bo cokolwieczek za dużo kasy zniknęło, wyprowadzono w tajemniczych okolicznościach i przydałoby się wyjaśnić w czyjej kieszeni się się znalazła.
  • Re: upadłość Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Jeszcze raz powiem.
    Jedyna droga do odzyskania pieniędzy to upadłość.
    W przeciwnym razie cała kasa zostanie rozkradziona.
    W kolejce do kasy najpierw ustawią się ci wydumani pożyczkodawcy a dla reszty nie zostanie już nic.

  • Re: upadłość vs układ Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Ok to jest Twoje zdanie a teraz rozważ taki scenariusz
    1. Obligatariusze przepychają redukcję 20% zamiennie na akcje
    2. Przy 18.5 mln obligacji (obecnie) biorą 3.7 mln akcji
    3. Łączna docelowa liczba akcji przy 20% redukcji z 30 mln (redukcja dotyczyłaby wszystkich zobowiązań) = 6 mln nowej emisji plus 4 mln obecnie

    W ten sposób obligatariusze mają wpływ na spółkę i w bardzo łatwy sposób mogą doprowadzić do fuzji z innym podmiotem.
    Dla mnie akcjonariusza emisja (rozwodnienie) nie jest zbytnio korzystne ale z racji, że dziś nie widzę możliwości realizacji układu bez redukcji zadlużenia i zmian w zarządzie spółki jestem w stanie zagłosować za emisją zamienną za dług.

    W takim scenariuszu uważam, że po 20% redukcji zobowiązań i po przekształceniu wierzytelności Marka powinna sprzedać dług z warunkiem min. 15% i w ten sposób wróciłoby ok. 5.7 mln
    W ten sposób skala mocno by się zmniejszyła ale koszty też i spółka miała by
    1. Gotówkę ze sprzedaży wierzytelności
    2. Dług na akceptowalnym poziomie
    3. Zysk na sprzedaży
    4. Tym samym gotowa byłaby do fuzji

    W mojej propozycji Obligatariusze odzyskują 80% plus wartość akcji (emisja po 1 pln a wartość ryjnkowe?) = suma odzysku ok. 90%
    I teraz przedstaw swoje założenia odzysku z likwidacji.

  • Re: upadłość vs układ Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Cały tok rozumowania sprowadza się dwóch tez.
    1. Marka dziś działając samodzielnie nie jest w stanie osiągnąć rentowności.
    2. Dziś obligatariusze przejmując inicjatywę i redukując zadłużenie (10-20%) oraz sprzedając portfel przekształconych wierzytelności i nieruchomość są w stanie doprowadzić spółkę do fuzję bo w ramach fuzji z innym podmiotem Marka jest w stanie dodać synergie dla podmiotu przejmującego (potencjalny przychód z przekształconych wierzytelności + nieruchomość = 5.7+1= 6.7 mln)

    Im prędzej tym korzystniej a ew. redukcja przy pozytywnej koniunkturze być może będzie mogła być mniejsza w graniach 10-15% (czas na decyzje jest gdzieś do końca roku czyli do momentu przekształcenia wierzytelności = 36 mln z końcem roku)
  • Re: upadłość vs układ Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Mam wrażenie że jesteś tu po to aby mącić w głowach inwestorom.
    Firma powinna upaść to jedyny sposób na odzyskanie pieniędzy.
    Inaczej wszystko zostanie rozkradzione.
  • Re: upadłość vs układ Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Jak najbardziej masz takie prawo. Jeżeli o mnie chodzi to widzę z tego pisania jeden podstawowy cel.
    Monitoring i reagowanie. Dziś zarząd, Nadzorca, Kurator, duzi obligatariusze wiedzą, że w każdym dniu sytuacja będzie monitorowana i każde odstępstwo uwypuklone.
    Nie ma już praktycznie możliwości aby Konopka coś ukrył i nie zostało to wyłapane.
    Następnie będziemy to literalnie (trudno takie warunki) egzekwować od Nadzorcy Sądowego.
    Dziś już są dwie ważne informacje
    1. Spółka niezrealizowała celu o przychodach
    2. Nadzorca poinformował o tej sytuacji Sędzinę Komisarz

    To są bardzo istotne informacje zwłaszcza, że w odpowiedzi zarządu do Nadzorcy usłyszeliśmy, że spółka wdroży naprawę do Planu Naprawczego (to już sytuacja niezdrowa, bo sam plan już jest naprawą no ale dziś trzeba naprawy do naprawy - czyli pierwszy alarm)
    Na koniec aby już nie męczyć forumowiczów przypomnę aby w poniedziałek (mailowo) zwrócili się z prośbą o poniższej treści (to będzie równie kluczowa informacja jak ta, że Nadzorca informuje Sędzinę o sytuacji w spółce)

    Proszę o wyjaśnienie przyczyn (w oparciu o dane liczbowe) spadku przychodów, który jest znaczący i wynosi 500 tys/kwartał co jest dużym odstępstwem grożącym niezrealizowania Planu Naprawczego. 
    Powyższe motywuję tym, iż niestety spółka nie podaje informacji o strukturze należności a jednocześnie biegły rewident w raporcie rocznym informuje, iż spółka nie prowadzi w sposób ostrożnościowy odpisów należności przeterminowanych do roku stąd dziś tak bardzo ważne jest zbadanie przez Nadzorcę Sądowego i Kuratora przyczyn spadku przychodów. 
  • Re: upadłość vs układ Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Taki Eurocent też ma problemy ale spłaca obligatariuszy bo 1% czasem 3% należności.
    A co robi Marka, czeka aż nic nie zostanie w kasie.

    A baza tylko produkuje posty aby nam się zdawało że coś pozytywnego się dzieje.
    Czy tobie czasem Marka nie płaci za dezinformacje wierzycieli ?
    Ściągane wierzytelności powinny być natychmiast przeznaczane na spłatę obligatariuszy.
    Należy ograniczyć zatrudnienie do minimum i zająć się ściąganiem długów i spłatą obligatariuszy.

    Ewentualnie jeszcze lepsze rozwiązanie, wniosek o upadłość i może coś odzyskamy.
    Inaczej do 2019 roku nie zostanie już nic nie wspominając już o 2022.
    Firma nic nie zarabia, pieniędzy zamiast przybywać to ubywa.
  • Re: upadłość vs układ Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Eurocent spłaca tylko jedną serię przy wydłużającym się postanowieniu Sądu można wręcz mówić o uprzywilejowaniu jednych obligatariuszy względem drugich.

    Natomiast co do propozycji aby zmniejszać skalę to w sumie jestem 'za' przy czym w ramach procesu układowego bo proces likwidacyjny zamyka Tobie i mi i wszystkim furtkę do ew. fuzji.
    Dziś co prawda odsetki od obligacji i pożyczek nie są kosztem fizycznym ale powiększają dług a wielkość długu jest blokadą do rozmów o ew. fuzji.

    I cały czas nie przedstawiłeś liczb z likwidacji.
    Co do pytania o profity ze spółki to w sumie dobrze, że zadajesz takie pytania bo podejrzliwości w przypadku Marki nigdy mało.
    348 tys - tyle wyniósł koszt zarządu w ubiegłym roku czyli w okresie ogromnych odpisów i wniosku o proces restrukturyzacyjny - ew. w takich pozycjach szukałbym na Twoim miejscu Twoich pieniędzy.
    Jeżeli poprawi Ci to humor to mimo wszystko przyznam się do błędu inwestycyjnego i Marka jest moją (póki co) stratną pozycją ze stratą być może większą niż Twoja na obligacjach. (tylko Konopka tutaj zarabia 348 tys/rok plus 400 tys w ubiegłym i tak cały czas)
  • dziwi mnie też postawa zarządzjących Agiofunds Autor: ~baza [95.215.232.*]
    W tym wszystkim dziwi mnie postawa Agiofunds i innych tfi, że nie walczą o pieniądze swoich klientów bo z pewnością naganną jest sytuacja w której pieniądze klientów pośrednio (w kosztach zarządu Marki) przepływają do Konopki

    I nie jest tak, że nie mają narządzi. Są zarówno werbalne (Rada Wierzycieli) jak i niewerbalne (naciski, ultimatum)
    348 tys za takie coś (patrz skala odisów czyt. nietrafionych pożyczek czyt. błędnej oceny ryzyka) ? to powinien być pierwszy warunek jakiejkolwiek dyskusji

  • Re: dziwi mnie też postawa zarządzjących Agiofunds Autor: ~Tomek [37.247.226.*]
    od jednego z pracowników w Białymstoku słyszałem ze prezes chodzi z jakimś"inwestorem" i nawija mu makaron na uszy,może ktoś już zwietrzył interes w przejęciu tej firmy
  • Re: dziwi mnie też postawa zarządzjących Agiofunds Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Niezależnie na ile to prawda tak czy inaczej dziś Marka tylko w synergii z innym podmiotem jest w stanie wypracować zysk (dla siebie i dla potencjalnego inwestora)

    Sam na szybko podałem trzy pozycje dające 1 mln synergii/rok (a pozycji jest więcej)
    W sytuacji gdyby podmiot był zdrowy obligatariusze praktycznie z biegu odzyskaliby pieniądze.
    Gdy Marka będzie funkcjonować samodzielnie to w każdym roku ten mln będzie przelatywał przez pace (koszty własne)
    Ten 1 mln a być może 1.5-2 mln jest do wyciągnięcia (wyciśnięcia) tylko w synergii z innym podmiotem o wyższej wiarygodności.
    Co istotne uwolniono by też kapitał podstawowy (4 mln)
  • Re: dziwi mnie też postawa zarządzjących Agiofunds Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Marka była by tylko kamieniem u szyi.
    Ze względu na zadłużenie i pożyczki.
    Ktoś co najwyżej może próbować wykupić te złe pożyczki za ułamek wartości.
    Złe kredyty zabiły bank a co dopiero taką firmę krzak.
  • Re: dziwi mnie też postawa zarządzjących Agiofunds Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Co do tych rewelacji Tomka podchodzę sceptycznie ze względu na moment bo to przećwiczona metoda 'obiecywania w momentach newralgicznych' by uśpić a dziś takim newralgicznym momentem jest zażalenie (innym razem było głosowanie).- ta sama metoda obiecaj dużo by uśpić
    Dziś nawet jak Konopka powie prawdę to jest to odbierane negatywnie a przyczyną jest utrata wiarygodności (analogicznie utracił wiarygodność na rynku obligacyjnym)

    To jedna kwestia natomiast dyskusja o fuzji według mnie jest warta podjęcia niezależnie od wstawki Tomka.
    Twój przykład z bankami nie jest trafiony bo tam (w bankach) są pewne parametry, które banki muszą spełniać a po drugie banki funkcjonują na rynku depozytowym i nikt nie daje zapasu na 'spekulacje'
    Rynek bankowy jest inny.
    Jeżeli chodzi o synergie to na pewno one by się pojawiły i na pewno powyżej 1 mln natomiast słusznie zwróciłeś uwagę na jakość należności (nieodpisanych tych z raportu) bo to od nich ew. zalezałyby warunki (w tym miejscu znów wracamy do wiarygodności Konopki, która jest zerowa co w zestawieniu ze stwierdzenie bieglego rewidenta iż Marka nie stosuje ostrożnościowego podejścia odpisów oraz ostatniego wycofania się z podawania struktury należności tworzy sytuację maksymalnej ostrożności u potencjalnego inwestora)

    Ten brak wiarygodności Konopki zaczyna Marce najzwyklej szkodzić (już bez znaczenia zaczyna być to czy Konopka mówi prawdę (czy jego założenia są realne itd) bo rynek i tak w to nie wierzy)
    Nie wiem jaka jest dziś jakość należności bieżących i przeterminowanych do roku (tych raportowanych na 32 mln) ale wiem, że synergie z pewnością by wystąpiły i to na poziomie min. 1 mln i że jest to jedyna droga uzyskania rentowności przez Markę.

  • Kancelaria Medius negocjuje zakup firmy pożyczkowej w Czechach Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Kancelaria Medius negocjuje zakup firmy pożyczkowej w Czechach
    źródło
    https://obligacje.pl/pl/a/kancelaria-medius-negocjuje-zakup-firmy-pozyczkowej-w-czechach

    Nie wklejam tego by nakręcać wpis Tomka ale by pokazać, że firmy windykacyjne zaczęły interesować się wierzytelnościami firm pożyczkowych.
    Oznacza to, że po pierwsze na rynku są pieniądze oraz to że wierzytelności firm pożyczkowych zaczną być kalkulowane i wyceniane co w kontekście tego, iż Marka na koniec września będzie miała 30 mln przekształconych wierzytelności a na koniec roku 36 mln jest w jakimś stopniu wartością i może być obiektem zainteresowania zwłaszcza dla średniej wielkości windykatorów.

  • Re: Kancelaria Medius negocjuje zakup firmy pożyczkowej w Czechach Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    To może napisz jaka jest ściągalność tych wierzytelności.
    Ile ich mają nie ma znaczenia.
    Znaczenie ma ile pieniędzy uda się odzyskać.
    Można mieć 100 mln z czego do odzyskania będzie zero.
  • Re: Kancelaria Medius negocjuje zakup firmy pożyczkowej w Czechach Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Nie w tym rzecz bym to zrobił tutaj (ja już tylko będę obecnie egzekwował cele z Planu choćby dlatego, że Konopka jeszcze nigdy nie zrealizował żadnej prognozy czy restrukturyzacji (m.in. z tego powodu też stracił zaufanie na rynku obligacyjnym) w ten sposób Sędzina będzie miała szybki przegląd sytuacji) natomiast firmy windykacyjne potrafią oszacować ryzyko oraz ściągnąć procentowo znaczne kwoty (patrz. wyniki firm windykacyjnych) i sam fakt, że zaczęły penetrować rynek wierzytelności firm pożyczkowych jest pozytywny.
    Prezes Vindexusa mówi o 4-5 letnim dojrzewaniu portfela (tutaj na marce mamy jakieś 2 pierwsze lata za sobą czyli diagnoza przed sądowa i przekształcenie sądowe teraz czas na 2-3 lata ściągania)
  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Gdyby w Japonii Konopka
    1. Nie zrealizował poprzedniej restrukturyzacji
    2. Nie zrealizował prognoz
    3. Nie wprowadził obligacji na Catalyst mimo obietnic

    To miałby wilczy bilet kilka dekad a w RP, TFI (w tym Agio) nie tylko bezwarunkowo przyklepały to co znów obiecał ale też jeszcze go wynagradzają 348 tys/rok
    To słabo świadczy i co gorsze zachęca następnych do 'obiecanek' i późniejszego nie realizowania.

    Co ciekawe jesteśmy w drugim kwartale Planu Naprawczego a spółka znów jest na etapie 'obiecywania' wdrożenia naprawy (część przychodowa) do Planu Naprawczego (ostatnia odpowiedź dla Nadzorcy ze spółki, że będą robić wszystko aby wejść na ścieżkę przychodów z Planu Naprawczego). Chore!
    Dobrze, że tutaj Sędzina jest doświadczona i po jej rucham widać, że woli odczekać niż podjąć pochopną decyzję co może dawać nadzieję, że bardzo szybko pozna się na systemie Konopki (obiecaj => przyklep => nie zrealizuj)

    Niech ktoś mi wskaże choćby jedną prognozę którą zrealizował Konopka, choćby jedno założenie z poprzedniej restrukturyzacji i za to Zarządzający TFI go wynagradzają? (trochę szacunku dla pieniędzy swoich klientów)

    PS
    (post o tej treści prześlę do AgioFunds TFI)

  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~WC_Kwadrans [77.114.119.*]
    Wszyscy tylko bijecie pianę z której nic na razie nie wynika. Może czas po za pisaniem na forum zacząć działać...
    Mijają kolejne miesiące i co ?
  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Ze swej strony proponuję cały czas inicjatywę porozumienia akcjonariuszy przy SII.
    Uważam, że 2% które wnoszę to już niezła pozycja wyjściowa.
    Aby nie rozciągać się chciałbym tylko wnieść o powołanie rewidenta do spraw szczególnych. wyłącznie w celu zbadania struktury należności.
    Jest to o tyle realne bo można by się powołać na stwierdzenie biegłego rewidenta z raportu rocznego iż spółka nie prowadzi w sposób ostrożnościowy księgowania należności przeterminowanych do roku (krótko mówiąc tych 32 mln z raportu)
    Jednak do tego jest potrzebne
    1. na początek 5%
    2. wsparcie merytoryczne SII
    3. najpewniej procedura sądowa po odrzuceniu (jednak z powodu iż spółka nie księguje w sposób ostrożnościowy oraz tego, że zgodzilibyśmy się by badania zrobił obecny audytor to byłoby to realne)

    Kiedyś w innej spółce (na której wywarta presja odniosła skutek przekładający się na spory zysk) wychodziło, że takie działanie może kosztować ok. 2.5 tys pln (przy ulgowym podejściu SII)
    W pierwszej fazie koszty ograniczyłyby się do świadectw i członkostwa w SII (koszt kilkudziesięciu pln)
    Natomiast za każdym razem zanim byśmy zwołali WZA dalibyśmy sobie szanse na wycofanie.
    Te koszty można by rozłożyć proporcjonalnie do udziałów (przykładowo gdyby wyniosły 2.5 tys to ze swej strony przy 2% pokryłbym 2/5 czyli 40%= 1 tys i tak w odniesieniu do każdego)
    No ale jest problem z odzewem (nie że nie ma w ogóle ale nie jest on wystarczający) być może wszyscy liczą, że ktoś zrobi to za nich? Nie nie zrobi!

    i to są działania w zasięgu akcjonariuszy natomiast dziwi mnie brak działań obligatariuszy gdzie Rada Wierzycieli ma ogromne uprawnienia wpływania na decyzje w procesie restrukturyzacyjnym.

    przypominam maila kontaktowego akcjonariusze_marka@wp.pl
    SII (Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych) radzi sobie z takimi sprawami.

  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Co ważne być może tutaj udałoby się zrealizować ten cel na poziomie korespondencji SII - Nadzorca Sądowy -Sędzina Komisarz bo w procesie naprawczym Sędzina ma uprawnienia zalecające.
    W takim przypadku koszty byłyby minimalne (kilkadziesiąt pln) tyle, że trzeba pokazać pewną siłę by Sędzina widziała
    1. po pierwsze czyste intencje
    2. po drugie, że jest to wola akcjonariuszy mniejszościowych

  • Re: Agiofunds i inne tfi mogą jeszcze odzyskać pieniądze swoich klientów Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Z racji, że odzew jest niewystarczający podejrzewam, że ludzie nie lubią kosztów oraz fakt, że może być kilka osób powiązanych ze spółką dlatego proponuję.

    1. Zebrać 5%
    2. Ograniczymy tą współpracę wyłącznie do jednego celu czyli presji na Nadzorcy, zarządzie, Sędzinie oraz RN poprzez korespondencję gdzie SII będzie swego rodzaju mediatorem.

    Nie wchodzimy do sądu. Trudno skoro tak ograniczone są nasze możliwości to zróbmy co powyżej (koszty w takim przypadku ograniczą się do kilkudziesięciu pln)

    Obecnie i tak nie ma płynności a dwa damy sobie za każdym razem możliwość wycofania.

    Tym samym zbieramy 5% idziemy do SII, przedstawiamy swoje postulaty a oni będą naszymi mediatorami.
    Głównie chodzi o strukturę należności która jest przed nami ukrywana.

    Nie będziecie musieli nigdzie jeździć, ograniczamy koszty do max kilkudziesięciu pln/osobę (kwestie formalne jak świadectwo) i być może składka członkowska (jak dojdą jakieś inne koszty to ja je pokryję)
    mail kontaktowy: akcjonariusze_marka@wp.pl
    Nie podawajcie na razie danych osobowych. Na początek deklaracja.

    Ze swej strony na wejściu deklaruję ok. 2% (są inni chętni ale wydłużanie powoduje rozmycie)
    Sędzina ma uprawnienia aby przymusić spółkę do pokazania struktury należności (to jest realne zwłaszcza, że biegły rewident wskazał, iż spółka nie zachowała ostrożnościowego podejścia dla odpisów)
  • w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Everest negocjuje akwizycję za 50 mln zł
    źródło
    https://obligacje.pl/pl/a/everest-negocjuje-akwizycje-za-50-mln-zl

    Długo wyczekiwany kierunek w końcu rozpoczęty. Ci co mają pieniądze zaczęli zauważać swój potencjał w konsolidacji rynku pożyczkowego.
    Już tak jest w każdej branży, że najwięksi wyznaczają kierunek i w tym przypadku ruch wyprzedzający wykonał Everest.
    Przeważnie tak już było, że kolejne informacje o fuzjach to kwestia czasu.
  • Re: w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Wzrost koniunkturalny z pewnością wspiera szkodowość i windykację a rozpoczęty okres konsolidacji daje szanse/alternatywę (nie mylić z pewnością)
    Dlatego jeżeli każdy z Nas oleje ten okres to będziemy mogli mieć pretensje tylko do siebie!
    Nie liczcie na skruchę! Jeżeli przypilnujemy to mamy szansę. Jeżeli olejemy to pretensje do siebie!
    Koszt waszej inicjatywy oceniam na kilkadziesiąt pln/osoba. I nic właściwie więcej robić nie musicie. Potencjalny zysk to wyprostowanie spółki pod fuzję.
    Osobom powiązanym ze spółką gwarantuję anonimowość.
    kontakt akcjonariusze_marka@wp.pl
    Zapewniam, że nie będziemy sami i nie rzucimy się na wielką wodę gdy nie będziemy mieli zaplecza merytorycznego. NIe będzie też kosztów ponad te kilkadziesiąt pln. Wystarczy ruszyć d.py i spróbować powalczyć bo czas jest odpowiedni.

  • Re: w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Twoja pseudo profesjonalna nowomowa tylko zaciemnia sprawę.
    W tym czasie pieniądze są wyprowadzane ze spółki.
    Jedyny sposób na odzyskanie pieniędzy to upadłość.
    Skoro firma traci pieniądze to w 2019 roku będzie ich mniej niż jest w 2017.

    Dzisiaj można odzyskać więcej niż za dwa lata.
  • Re: w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Jak najbardziej szanuję Twoje zdanie. Natomiast jednego od Ciebie oczekuję byś też szanował moje. I jeszcze jedno nie kreuję się tutaj na profesjonalistę. Wręcz odwrotnie jestem zwykłym drobnym inwestorem zaniepokojonym ukrywaniem informacji przez spółkę.
  • Re: w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Informacja niczego nie zmienia.
    Nie zmienia obrazu sytuacji bo to nie fizyka kwantowa.

    Tylko działanie przeciw spółce może przynieść efekt.
    Spółka powinna spłacać dłużników cały czas.
    Nawet w niewielkim stopniu a nie odwlekać.

    Z czasem nie będzie tutaj nic do odzyskania.
    Mieszasz innym w głowach rojeniami o fuzji.

  • Re: w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~baza [95.215.232.*]
    I to jest sedno. Znając strukturę należności będzie można jeszcze bardziej poddać ocenie ew. fuzję. Wykazałem trzy pozycję na których byłyby synergie na min. 1 mln a pozycji jest więcej.
    Do tego dzisiejsze koszty funkcjonowania (skala) nie pozwala na samodzielną drogę natomiast jako swego rodzaju oddział większego podmiotu już tak (no ale to będzie zależało od jakości należności)
    Nadto Everest rozpoczął sezon konsolidacyjny w branży pożyczkowej.

    Dziś gruchnęła informacja o oskładkowaniu umów o dzeeło (przedstawiciele Marki) więc tym bardziej trzeba się podpiąć pod mocniejszego
  • Re: w końcu pierwsze ruchy konsolidacyjne! Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Zamiast tego durnego niekorzystnego układu Marka powinna spłacać np 1 - 2% swoich należności miesięcznie.
    Systematycznie i ciągle.
    Jeżeli nie są w stanie spłacać takich należności to nigdy nie będą w stanie spłacić całości.
    To jest tylko odwlekanie w czasie upadłości aby jeszcze wyprowadzić te pieniądze co zostały do własnej kieszeni zamiast oddać je obligatariuszom.
    Provident potrafi przychodzić po 10 - 20 zł do swoich dłużników.
    Tak samo MARKA powinna spłacać obligatariuszy.
    W przeciwnym wypadku nic nie będzie do odzyskania.
[x]
MARKA 0,00% 0,32 2025-10-31 11:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.