Nic nie powstrzyma Izraela przed osiągnięciem wszystkich celów wojny - podkreślił szef rządu.
Netanjahu ostrzegł też, że od teraz negocjacje w sprawie dalszego rozejmu "będą się odbywać wyłącznie pod ostrzałem".
Wojsko: przechwyciliśmy rakietę wystrzeloną przez Huti z Jemenu
Armia izraelska powiadomiła, że obrona powietrzna skutecznie przechwyciła we wtorek wieczorem rakietę balistyczną wystrzeloną w kierunku państwa żydowskiego z Jemenu przez rebeliantów Huti. Nie ma informacji o stratach lub ofiarach.
To pierwszy atak Huti na Izrael od czasu wejścia w życie w styczniu zawieszenia broni w wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy. Izrael we wtorek rano rozpoczął zmasowane bombardowania Strefy Gazy, zaznaczając, że Hamas wielokrotnie odrzucał ofertę przedłużenia rozejmu w zamian za wypuszczenie kolejnych zakładników.
Wspierani przez Iran i kontrolujący duży obszar Jemenu Huti od początku wojny w Strefie Gazy atakowali statki handlowe na wodach Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej, deklarując, że wspierają w ten sposób walkę Hamasu. Huti są uznawani przez Zachód za organizację terrorystyczną.
Jemeńscy rebelianci atakowali też bezpośrednio Izrael, dronami i rakietami, co spotykało się z silnymi nalotami odwetowymi tego państwa.
Po zawarciu rozejmu Huti ogłosili, że wstrzymują ataki, ale w zeszłym tygodniu zapowiedzieli, że do nich powrócą z powodu nacisku Izraela na przedłużenie rozejmu na jego warunkach.
W sobotę siły USA rozpoczęły intensywne naloty na pozycje Huti w Jemenie, podkreślając, że walczą z terroryzmem i chronią wolność żeglugi.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ ap/