"Chcemy się skupić na budowaniu i przygotowaniu takich regulacji unijnych, które zawsze będą zapewniały, że AI służy człowiekowi, a nie człowiek technologii. Sztuczna inteligencja może ratować życie, skracać kolejki do lekarza, wspierać zdrowie, komunikację, logistykę i rozwój nauki. Ale AI musi być bezpieczna i dobrze zarządzana" - wskazał Gawkowski odpowiadając na pytania posłanki Nowej Lewicy Anity Kucharskiej-Dziedzic.
Dodał, że Polska ma być europejskim liderem w budowaniu w Fabryk AI. Pierwsza Fabryka Sztucznej Inteligencji powstaje z inicjatywy MC w Akademickim Centrum Komputerowym Cyfronet AGH, a proces budowy ma się zakończyć w tym roku.
Jak wskazuje Komisja Europejska na swojej stronie internetowej - Fabryki sztucznej inteligencji to dynamiczne ekosystemy, które wspierają innowacje, współpracę i rozwój w dziedzinie sztucznej inteligencji. KE uznała utworzenie ich utworzenie za priorytet i zaplanowała uruchomienie pierwszych fabryk w 2025 r.
Wicepremier odniósł się też do kwestii regulacji unijnych. Zwrócił uwagę, że należy skupić się na wdrażaniu Aktu o sztucznej inteligencji, Aktu o usługach cyfrowych oraz dyrektywy NIS-2, dotyczącej cyberbezpieczeństwa. "Chcemy, by w Europie wybrzmiał glos: dość już przyjmowania nowych reguł. Trzeba się skupić na wdrażaniu dotychczasowych regulacji i sprawić, by były efektywne" - wyjaśnił.
Szef MC mówił też o priorytetach resortu związanych z cyberbezpieczeństwem i politykami cyfrowymi. "Chcemy reformy dotyczącej ważnych elementów odpowiedzialności za incydenty dużej skali w Unii Europejskiej. Mogę one przewrócić unię i konkretne państwa" - zauważył. Jak dodał - konieczna jest koordynacja i skorygowanie przepisów unijnych w tym zakresie. "Ważne jest też, aby wyciągać wnioski z przeszłości, m.in. z Polski, która niemal codziennie odpiera ataki na infrastrukturę krytyczną" - wskazał.
"Rosja nie kryje się z tym, że Polska jest jej głównym celem. Zadaniem polskiej prezydencji jest uświadomienie tego zagrożenie całej Unii Europejskiej" - wskazał. Zapowiedział też, że celem MC jest to, by UE zwróciła większą uwagę na cyberbezpieczeństwo, nie tylko instytucjonalne, ale też każdego obywatela.
Jednym z priorytetów resortu jest także rozwój dyplomacji cyfrowej. "Europa musi wziąć na agendę dyplomację cyfrową" - ocenił Gawkowski. Jak dodał - w jej ramach należy współpracować z państwami spoza UE oraz z kandydyjącymi, jak Ukraina i Mołdawia.
Gawkowski odniósł się też do zagrożenia ingerencją Rosji w polskie wybory prezydenckie, przez dezinformację. "Chcemy współpracować ze wszystkimi klubami parlamentarnymi oraz komitetami wyborczymi, które zgłoszą swoich kandydatów. Nie będzie lepszych i gorszych. Wszyscy mają równe szanse i wszyscy mają być równo traktowani. Cyberbezpieczeństwo ma chronić polskie wybory. To obiecuję z tej mównicy" - podkreślił.
Od 1 stycznia 2025 r. prezydencję w Radzie Unii Europejskiej po raz drugi w historii przejęła Polska; przez drugą połowę roku sprawować będzie ją Dania. (PAP)
mbl/ malk/