mBank poinformował klientów o zmianach w cenniku. Tym razem nie są one rewolucyjne, bo ich głównym celem było uporządkowanie tabeli opłat i prowizji. Nie obyło się jednak bez kilku ważnych korekt.
Dla nowych klientów cennik obowiązuje od 21 lipca 2017 roku. Obecnych klientów zacznie obowiązywać za dwa miesiące – od 21 września. Pierwszą zasadniczą zmianą jest uporządkowanie opłat za przelewy. Do tej pory posiadacze standardowego rachunku mieli za darmo przelewy zlecane przez internet i telefoniczny system IVR. Przelew wewnętrzny u konsultanta kosztował 2 zł, a zewnętrzny 4 zł. W placówce odpowiednio 5 i 8 zł. Cena przelewu do ZUS wykonanego u konsultanta na infolinii wynosiła 5 zł, a w placówce 10 zł.
W nowym cenniku struktura została uproszczona, a ceny spadły. Za darmo nadal są przelewy przez internet i automatyczny system telefoniczny. Pozostałe zlecenia, czyli operacje wykonywane przez BOK i w placówce (w tym przelewy do ZUS) kosztują 2 zł. Ujednoliceniu uległa też cena przelewu ekspresowego – taka operacja kosztuje 5 zł (wcześniej od 5 do 10 zł w zależności od kanału).
Zgodnie z nowym cennikiem, tańsze będą też przelewy SORBNET wykonywane telefonicznie i w placówkach. Do tej pory taka operacja wynosiła odpowiednio 37 i 39 zł. Od teraz wszystkie zlecenia SORBNET, niezależnie od kanału, kosztują 35 zł. Wzrośnie natomiast opłata za przelew SWIFT. Do tej pory takie zlecenie kosztowało 0,35 proc. kwoty przelewu, min. 20 zł, max. 200 zł. Teraz prowizja wynosi 0,35 proc. kwoty przelewu, min. 25 zł, max. 200 zł.
Ważną zmianą jest wycofanie opłaty za zmianę kodu PIN do karty. Do tej pory taka operacja kosztowała 2 zł. Po zmianach będzie ona bezpłatna. W praktyce bank przestanie więc karać opłatą osoby, które dbają o bezpieczeństwo swoich pieniędzy i dokonują zmiany kodu PIN.
W górę poszła natomiast opłata za wypłatę gotówki w oddziałach banków krajowych lub zagranicznych. Do tej pory w Polsce opłata wynosiła 9,5 zł, a za granicą 10 zł. Po zmianach opłata wynosi 10 zł zarówno w kraju, jak i za granicą.
