Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego zamiast rzetelnie oceniać umiejętności osób przystępujących do egzaminu na prawo jazdy wolą na nich dobrze zarabiać - wynika z raportu Forum Obywatelskiego Rozwoju. Im więcej oblanych egzaminów, tym wyższe przychody WORD-ów.
Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego funkcjonują na absurdalnych zasadach - mają monopol na egzaminowanie osób zabiegających o uprawnienia na prowadzenie pojazdów i równocześnie dysponują środkami, które uzyskują od tych osób. Zdaniem FOR skutkuje to wyjątkowo niską zdawalnością egzaminów na prawo jazdy.
Tylko jeden na trzech kursantów zdaje egzamin praktyczny za pierwszym razem. W porównaniu do innych przebadanych krajów jest to wartość bardzo niska.
Średnia zdawalność egzaminu praktycznego na prawo jazdy kategorii B

Źródło: "Jak wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego maksymalizują własne przychody i utrudniają życie Polakom", Forum Obywatelskiego Rozwoju
Nie przekłada się to jednak na bezpieczeństwo na drogach. Polska ma jeden z najwyższych wskaźników śmiertelności w wypadkach drogowych w Unii Europejskiej. Umiejętności kierowców nie są jedynym czynnikiem determinującym bezpieczeństwo na drogach, ale, jak pokazują przykłady innych krajów, mają spore znaczenie.
Śmiertelność w wypadkach drogowych w UE na milion mieszkańców w 2008 roku

Źródło: "Jak wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego maksymalizują własne przychody i utrudniają życie Polakom", Forum Obywatelskiego Rozwoju
WORD-y uzyskują aż 90% swoich przychodów z opłat za egzaminy na prawo jazdy. W głównej mierze składają się na to kwoty od osób zabiegających o możliwość legalnego prowadzenia samochodów osobowych.
Najbardziej znamienny jest jednak odsetek budżetu WORD-ów uzyskany z egzaminów poprawkowych - stanowi bowiem aż 70% przychodów.

Źródło: "Jak wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego maksymalizują własne przychody i utrudniają życie Polakom", Forum Obywatelskiego Rozwoju
FOR proponuje, by oddzielić dwie sfery działalności Wojewódzkich Ośrodków Egzaminacyjnych - publiczną i quasi-prywatną. Opłaty za egzaminy na prawo jazdy powinny wpływać do budżetu państwa bądź samorządu terytorialnego. WORD-y mogłyby być finansowane przez ministerstwo transportu, wojewodę lub samorząd wojewódzki, na podstawie wcześniej zaproponowanych budżetów.
Maciej Kalwasiński
Bankier.pl


























































