Premier Donald Tusk podczas debiutu powiedział, że Giełda Papierów Wartościowych w dniu jej prywatyzacji jest symbolem wolności, polskiej dumy i gospodarki. Minister Aleksander Grad dodał, że giełda nigdy nie była tak mocna jak dzisiaj.
Giełda Papierów Wartościowych to trzecia wielka giełdowa prywatyzacja w tym roku. Budzi ona duże emocje ze względu na rekordowe zainteresowanie inwestorów indywidualnych. Na uwagę zasługuje również fakt, że wszyscy analitycy ankietowani przez Bankier.pl spodziewali się wzrostowego debiutu spółki.
Oferta publiczna Giełdy Papierów Wartościowych obejmowała 26,78 mln akcji, co odpowiadało 63,8 proc. kapitału spółki. Dla inwestorów indywidualnych przypadło ponad osiem milionów akcji, które były oferowane w cenie 43 złotych. Inwestorzy instytucjonalni zakupili 18,75 mln akcji w cenie 46 złotych. Prywatyzacja Giełdy Papierów Wartościowych cieszyła się niezwykłym zainteresowaniem ze strony inwestorów indywidualnych. Na akcje spółki zapisało się 323 tys. osób. Tym samym prywatyzacja GPW poprawiła dotychczasowe rekordy, wyśrubowane wcześniej przez PZU i Tauron.
|
|
Inwestorom indywidualnym nie przeszkadza fakt, że oferta publiczna GPW nie będzie tak zyskowna, jak prywatyzacja PZU czy Tauronu. Przypomnijmy, że na debiucie największego polskiego ubezpieczyciela można było zarobić ponad tysiąc złotych już w dniu debiutu. Z kolein oferta drugiej co do wielkości spółki z sektora energetycznego wymagała większej cierpliwości, gdyż przyniosła znaczący zysk dopiero po prawie dwóch miesiącach.
Analitycy spodziewają się, że debiut GPW będzie bardzo udany. Grzegorz Pułkotycki z Domu Maklerskiego BZ WBK spodziewa się wzrostu kursu GPW o 14 proc. Niewiele mniejszy entuzjazm prezentuje Marcin R. Kiepas z X-Trade Brokers Dom Maklerski, spodziewający się ceny akcji sięgającej 49 złotych. Najbardziej powściągliwy w swoich prognozach jest Krzysztof Kolany z Bankier.pl, który spodziewa się, że inwestorzy indywidualni zarobią na debiucie od 50 do 70 złotych. Żaden analityk nie spodziewa się debiutu poniżej ceny 43 zł.
W związku z dużym zainteresowaniem akcjami GPW oraz stosunkowo niewielką kapitalizacją samej spółki, zgodnie z prospektem emisyjnym dokonano redukcji zapisów. Z pierwotnej oferty stu akcji dla inwestorów indywidualnych ograniczono możliwość zakupu do zaledwie 25 akcji. Oznacza to, że inwestorzy indywidualni zakupili akcje o wartości 1.075 złotych. Tym samym, nawet przy bardzo udanym debiucie i dwucyfrowym wzroście kursu akcji zysk może wynieść niewiele ponad sto złotych. Kurs akcji GPW można obserwować bez opóźnień na za pośrednictwem portalu Bankier.pl.
Mimo perspektywy niewielkiego zarobku prywatyzację Giełdy Papierów Wartościowych należy postrzegać w kategoriach sukcesu. Dotychczasowej oferty publiczne Skarbu Państwa pozwoliły Polakom posmakować zysków płynących z rynku kapitałowego. Obywatele naszego kraju zaczynają ufać instytucjom gospodarki rynkowej, które mogą być dla nich źródłem zysku i znakomitym sposobem na inwestowanie oszczędności z myślą o przyszłości.
Piotr Lonczak
Zobacz też:
» Ankieta: Po jakiej cenie zadebiutuje GPW?
» Zyski z GPW nie powalą na kolana [wideo]
» Będzie dobry zarobek na akcjach GPW
» Dlaczego nie zapiszę się na akcje GPW
» GPW: 43 zł dla indywidualnych i 46 zł dla instytucjonalnych
» Sobolewski: liczba zapisów na akcje to wyraz poparcia dla GPW
» Wyniki finansowe GPW po trzech kwartałach 2010 r.
» 5 powodów, dla których nie warto wejść w GPW
» Ankieta: Po jakiej cenie zadebiutuje GPW?
» Zyski z GPW nie powalą na kolana [wideo]
» Będzie dobry zarobek na akcjach GPW
» Dlaczego nie zapiszę się na akcje GPW
» GPW: 43 zł dla indywidualnych i 46 zł dla instytucjonalnych
» Sobolewski: liczba zapisów na akcje to wyraz poparcia dla GPW
» Wyniki finansowe GPW po trzech kwartałach 2010 r.
» 5 powodów, dla których nie warto wejść w GPW


















































