Image licensed by Ingram Image
Od 2002 roku systematycznie wzrasta odsetek osób korzystających z internetu przynajmniej raz w tygodniu. Tylko w tym roku wskaźnik ten wynosi 56 proc. i jest identyczny, jak przed rokiem.
Im starsi i gorzej wykształceni, tym mniej internetowi
Wiek i wykształcenie to czynniki, które w największym stopniu determinują stosunek Polaków do internetu. Młodzi i wykształceni (zwłaszcza uczniowie i studenci, kadra kierownicza), nabywający i wykorzystujący umiejętności cyfrowe w codziennym życiu i pracy są najczęstszymi użytkownikami internetu. To oni spędzają w sieci najwięcej czasu tygodniowo. Natomiast najrzadziej z internetu korzystają osoby starsze, emeryci i renciści (w wieku powyżej 55 roku życia) oraz z wykształceniem podstawowym, pracownicy fizyczni oraz rolnicy.
Mobilność na topie
Obecnie niemal wszyscy internauci łączą się z internetem w domu (97 proc.), a prawie co drugi (45 proc.) dodatkowo korzysta z internetu w pracy lub szkole. Tylko 2 proc. uczęszcza do kawiarenek internetowych. Dwie trzecie internautów łączy się z siecią bezprzewodowo – zwłaszcza poza domem, pracą i szkołą - wykorzystując urządzenia mobilne. Dla porównania: z bezprzewodowego połączenia przy użyciu urządzeń przenośnych korzysta 65% łączących się z siecią w domu i 75% korzystających z internetu w szkole lub pracy.
60 proc. internautów bankuje w sieci
Z ostatniego badania Deloitte wynika, że 33 proc. Polaków nadal zasila grono nieubankowionych. Z tego 48 proc. mieszka na obszarach wiejskich, a 25 proc w miastach do 50 tys. mieszkańców. Banki jednak nie śpią i walczą o tę potencjalną klientelę. Efektem jest systematyczny wzrost liczby otwieranych kont osobistych, również internetowych, oraz ekspansja banków w mniejszych miejscowościach. W ostatnich latach, wraz z rozwojem internetu i urządzeń mobilnych, coraz popularniejsza staje się bankowość elektroniczna. W ciągu miesiąca poprzedzającego badanie* 60 proc. internautów obsługiwało swoje konto bankowe przez internet – wynika z badania CBOS.
Internet staje się powszechny w życiu codziennym coraz szerszego grona Polaków. Ci, którzy już z niego korzystają, uważają, że „dzięki rozwojowi internetu i telefonii komórkowej świat staje się lepszy, natomiast tylko 13% uważa, że gorszy.”
zb/bankier.pl
| Komentuje Łukasz Piechowiak, analityk Bankier.pl | |
Szkoda ulgi internetowejCzęść ekspertów twierdzi, że wzrost PKB jest w istotnym stopniu dodatnie skorelowany z zasięgiem dostępu do internetu. Jest to odważna teza. Niemniej, lepiej posiadać dostęp do internetu niż nie – pozwala to na korzystanie z praktycznie darmowych mediów, zwiększa komunikację, o bankowości elektronicznej i zakupach nie wspominając. Od postępu nie ma ucieczki. Jednak na pewno będzie trudniej. Rząd zlikwidował ulgę internetową, która była bardzo korzystna dla każdego, kto chciał mieć dostęp do internetu, ale uważał, że tego typu usługa wciąż jest za droga. Co prawda, ceny za dostęp do sieci i tak będą systematycznie maleć, jednak kij z marchewką został połamany. | |
* Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” (264) przeprowadzono w dniach 10 – 16 maja 2012 roku na liczącej 1017 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło:
