Już ósmy miesiąc z rzędu Państwo Środka raportuje wzrost rezerw złota. Ludowy Bank Chin (PBOC) należy do najbardziej aktywnych banków centralnych na rynku złota na świecie.


Na koniec lipca Chiny posiadały 1936,5 t złota, czyli o 9,9 t więcej niż miesiąc wcześniej - wynika z danych PBOC. Przez ostatnie osiem miesięcy Chińczycy powiększyli oficjalny stan posiadania o blisko 94 t. Trwająca zakupowa passa jest najdłuższą taką serią od przełomu 2015/16 r. - wówczas Pekin informował o zwiększeniu rezerw przez 11 miesięcy z rzędu.
Do niedawna Pekin lubił zaskakiwać świat, ogłaszając nagłe "odnalezienie" potężnych ilości złota. Tak było w 2009 i 2015 r., gdy z miesiąca na miesiąc donosił o powiększeniu rezerw o odpowiednio ponad 450 i przeszło 600 ton. Polityka informacyjna uległa zmianie w okresie, gdy chińskie władze zabiegały o włączenie juana do koszyka SDR i wróciła do normy, gdy "czerwony" w elitarnym gronie w końcu się znalazł. "Złote milczenie" trwało ponad dwa lata - aż do 7 stycznia 2019 r. Od tamtej pory regularnie informuje o zakupach ok. 10 ton miesięcznie. W poprzednich miesiącach Chińczycy nabyli 9,95, 11,8, 9,95, 11,2, 14,9, 15,9 i 10,3 tony królewskiego metalu. Wraz z zakupami lipcowymi daje to 93,9 t w osiem miesięcy.
Państwo Środka należy obecnie do krajów najszybciej zwiększających zasoby złota na świecie. W pierwszym półroczu 2019 r. największymi zakupami pochwalił się Narodowy Bank Polski, który dokonał sensacyjnego zakupu stu ton złota w maju i czerwcu. Był to największy jednorazowy zakup kruszcu przez bank centralny od listopada 2009 roku, kiedy to Indie nabyły 200 ton od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Drugie miejsce przypadło Rosji, która nabyła 94 t i ma już 2 207 t złota. Chińczycy byli trzeci z zakupami w wysokości 74,1 t.
Oficjalnie Chiny mają szóste największe rezerwy królewskiego metalu na świecie. Liderem są USA (8133,5 t), a za nimi plasują się Niemcy (3369,7 t), Włochy (2451,8 t), Francja (2436 t) i Rosja (2 207 t). Jednak prawdopodobnie w rękach chińskich władz znajduje się znacznie więcej żółtego metalu. Mówi się zarówno o przedziale 5000-8000 t, jak i o ilościach astronomicznych, sięgających nawet 20 000 t. Chiny są za to na pewno największym producentem i konsumentem złota na świecie.
Pekin poinformował dziś również o spadku wartości rezerw walutowych o 15,5 mld dol., do 3,1 bln dol.
Maciej Kalwasiński




















































