Witam was, jestem szczęśliwym posiadaczem 2500 akcji niniejszej spółki w związku że podane forum zdaje się martwe postanowiłem podzielić się dlaczego kupiłem i zamierzam w ciąż dokupywać akcje danej spółki. Swą przygodę na giełdzie zacząłem jak pewnie wielu na kółkach i dopuki był twardy rachunek nawet nieźle mi szło, ale wraz z szybki zarobkiem pojawia się chciwość i koniec końców strata na rachunku. Dlatego postanowiłem związać się z danymi wybranymi już spółkami na lata a nie na godziny, max dni. The dust wybrałem spośród innych spółek tworzących gry na GWP ponieważ przede wszystkim cena akcji jest że tak powiem bardzo atrakcyjna. Następnie produkt jakim będzie Inkwizytor jest w przeciwieństwie do całkowitej większości oryginalny. Jako gracz który gra już ponad 30 lat( na wszystkich możliwych platformach) niestety doświadczam już efektu znużenia konceptami uniwersum jakie dają nam scenarzyści gamedevu. Światy przez nich stworzone wraz z bohaterami są powtarzalne i przewidywalne. Niestety jest to bolączką powodująca że automatycznie przekłada się to na spadek grywalności samej gry. W tym przypadku jest zupełnie inaczej, książki z cyklu o inkwizytorze odniósły w naszym kraju spory sukces i ma grono zagorzałych fanów, już samo przez się powoduje że uniwersum Jacka Piekary ma zdecydowaną przewagę nad swymi konkurentami tworzonymi w studiach gier przez często pozal się Boże tzw scenarzystów. Dlatego osobiście nie boje się że gra pod tym względem nie przyciągnie szereg graczy potrzebujących czegoś nowego. W tej materii problem niestety może być w osobach które ze względu na swoje poglądy które są całkowicie przeciwstawne do autora cyklu( nie do gry bo ich to nie interesuje) mogą prowadzić z jakiejś wewnętrznej potrzeby negatywną kampanię czy to do samego autora czy też niestety dla nas inwestorów samej gry( tęczowa rewolucja dotarła również do portali zajmującymi się grami komputerowymi - takie jest moje zdanie). Co do samych osób które tworzą pierwszą część też nie mam obawy, są to doświadczeni twórcy którzy pracowali nad największymi produktami w tej branży. A z wywiadów autorów, wynika że są świadomi co są w stanie zrobić z takim składem i budżetem a przy tym nie zapowiadają jakiś fajerwerek np. grafika, system walki. Te rzeczy dopiero będą zaprezentowane w kolejnej odsłonie przygód Naszego Uniżonego Sługi. Dlatego też wiąże przyszłość z inkwizytorem przynajmniej do wydania drugiej części. Chciałbym aby ten krótki wywód był przyczynkiem do szerszej dyskusji tj jak widzicie przyszłość gry, jej uniwersum pod każdym względem. Ciekawi mnie jakie macie zdanie (mam tu na myśli was inwestorów)odnośnie tego, jakie widzicie zagrożenia dla odbioru przez przyszłych graczy oraz możliwe przewagi nad innymi produkcjami. Chyba nie muszę tłumaczyć jak ważne jest aby te forum nie było tylko miejscem dla haseł typu rakieta, dzida czy kibel... .Z góry dziękuję za niewypowiadanie się przez osoby chore psychicznie, troli oraz naganiaczy.