Było dużo ryzyk stąd trzeba było 'przekonac' wierzycieli obiecanką 100%
Dziś mimo wszystko pozytywna koniunktura jest kontynuowana a przekształcanie windykacji idzie zgodnie z Planem (tempo 2 mln/miesiąc). Również odzysk (nawet powyżej celu)
Stąd trzeba się skupić na tym co idzie dobrze a dobrze idzie windykacja.
Pułapka polega na tym, że nie da się dziś wygasić podstawowej działalności a jest to dziś niezbędne (nawet gdy w późniejszym czasie okazałoby się, że można znów wrócić do sprzedaży)
Ta pułapka powoduje 'utratę' szansy odzyskania realnych 70-80%. Natomiast daje pozorną 'szansę' odzyskania wirtualnych 100%
Ta pułapka nie pozwala na wygaszenie przez co dziś są koszty o 1.1-1.4 mln wyższe (i te koszty nie idą na spłatę obligacji)