Drodzy koledzy z forum.
Moim zdaniem afera w Łodzi „skóry” i „magazyn narkotyków”, afera z Gdyni (sędziwie i adwokaci) to „mały Pikuś” w porównaniu do afery w ZUS.
Musimy za wszelką cenę zaangażować dziennikarzy aby dobrali się do „d…” radcom „bezprawnym” i ich „dowódcy”.