Ad:
księgowy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To forum, to nie sąd nad Homolexem. Nie ma tu
> jednak miejsca na miotanie obelg i odgrażanie się
> (podkładaniem bomb).
Drogi kol księgowy, to nie ja pragnę, planuje, wykonuje „podkładanie bomby”.
Ja jestem tylko asertywny.
Bomby pragnęli, zaplanowali i wykonali urzędnicy z ZUS (jeśli można ich w ogóle nazwać urzędnikami a nie inaczej, każdy niech sobie coś tu wstawi „………..”) To garstka „prowincjonalnych radców „bezprawnych” hańbi imię urzędniczej profesji.
To oni podłożyli „bombę” 10 milionom Polaków.
Nikt zdrowy na umyśle nie bierze dosłownie przenośni, jakim jest słowo „bomba”.
Ale nie da się zaprzeczyć, że naszą demokracje trawi „rak”.
My na tym forum zajmujemy się „rakiem ZUS-u”który nas niszczy
I tego raka musimy się pozbyć, taki jest cel tego forum.
Ten "rak" jest w Centrali ZUS, to tylko kilka nazwisk, to oni biernie przyglądają się temu bezprawiu, a najpierw naszczuli swoje "psy z oddziałów" Tutaj jest kompletny brak nadzoru, a może podżeganie do popełnienia przestępstwa.
Człowiek uczciwy popełniając błąd stara się to naprawić, a tutaj mamy ciągłą recydywę. Tak zachowują się kryminaliści. Recydywiści czują się bezkarni.
Te kilka nazwisk jest przekonane, że nikt im się nie dobierze do „d...”.
Ale się mylą, pewien czas się skończył i pani „………” musi trafić tam gdzie jej miejsce, za gnębienie, poniżanie 10 milionów ludzi.
Nie jesteśmy więźniami w obozie koncentracyjnym i nie możemy pozwolić się tak traktować, jednej zwyrodniałej, psychopatycznej osobie, która myśli że wszystko to jej ujdzie bezkarnie
Różnica między nami jest taka, że kolega księgowy uznaje tylko metody leczenia „objawowe” i modlitwę.
Ja natomiast oprócz tych wymienionych proponuje leczenie „przyczynowe”.
Takie leczenie przyczynowe zastosował dzisiaj minister Kalisz w Poznaniu i Łodzi i chwała mu za to.
Proszę jednak nie zapominać, że stało się to tylko dzięki naszym „aniołom stróżom” czyli dziennikarzom i to ich musimy błogosławić.
Tylko to środowisko pozostało szlachetne i rycerskie, to oni pomagają leczyć „raka”, najczęściej ujawniają fałsz i zakłamanie.
Ja po prostu kocham dziennikarzy, tylko oni pomagają „usuwać raka” mimo, że rak to też istota i żyje życiem „raka”.