Poszli właściwą drogą widać, że przycięli koszty wynagrodzeń poprzez redukcję zatrudnienia. Dodać należy, że w tym mjescu jest jeszcze zapas na co najmniej kolejne 20 etatów redukcji przy jeszcze większym eksplorowaniu bazy danych i nacisku na ściąganie należności
Kierunek właściwy to pierwsze odczucie z raportu inne po głębszej analizie
nie mam w kwestii Marki już więcej do napisania a jedynie podtrzymuje przemyślenia z pierwszych dwóch wątków patrz. forum bankiera Nie znaczy to, że jota w jotę ktoś ma realizować ale wystarczy, że rozważy jako jeden ze scenariuszy. 1. Póki co potwierdziło się, że koniunktura (spadek bezrobocia) w woj. wschodnich jest największym sprzymierzeńcem Marki 2. Poszli drogą redukcji kosztów w tym redukcji zatrudnienia to też sugerowałem i dobrze
Teraz czas na dalsze redukcje oraz dokapitalizowanie W międzyczasie dokoptowanie kogoś z pomysłem odnośnie kolejnego modelu oraz osoby która orientuje się w automatyzacji procesów (fintech)
Alternatywnie warto cały czas rozważać fuzję bo na samych róznicach w oprocentowaniu może być to synergia na poziomie 300 tys w skali roku (1%) a uwzględniając też inne synergie znacznie pow. 500 tys.
Po wyrzuceniu starych odpisów przy obecnych przychodach powinniśmy zejśći do maks 600-700 tys odpisów a to już będzie oznaczać zysk również na poziomie netto ale to tego trzeba jeszcze kilku kwartałów i dokapitalizowania
Od IV kwartału 2014 (włącznie) odpisano 11 mln ( 2 mln w IV.2014, 5 mln w całym 2015 i 4 mln w trzech kwartach 2016) Natomiast audytor sugerował ok. 20 mln przy czym swoją ocenę wydawał w znacznie gorszej sytuacji gospodarczej i przy wyższej stopie bezrobocia w regionie Polskich wsch. Tym samym z pewnością nie pomylił się co do segregacji (na te przeterminowane i te wątpliwe itd) bo jest ona w oparciu o bazę danych Marki Osobiście optymistycznie zakładam, że sugestie audytora z 2015 roku wygładza pozytywna koniunktura i idąc tym tokiem rozumowania dziś jest (starych należności) mniej do odpisania niż te zdiagnozowane przez audytora
20-11 (odpisanych) - daje jeszcze 9 mln do odpisania (starych należności) to w sytuacji gdyby koniunktura niczego nie wygładziła Jeżeli koniunktura wygładziła choćby 20% z tych 20 mln to oznacza, że do odpisania jest jeszcze maks 5 mln starych należności a być może nawet mniej
Cały ten tok rozumowania im później (im dalej od początku 2015) tym mniej dokładny bo będą dochodzić odpisy nowych należności (tych z po audytu) - zgodnie z zasadami księgowania licząc od początku 2015 (i zakładając wydłużenia poprzez ugody) ten kwartał jest ostatnim w którym można pobieżnie opierać się na audycie z roku 2015 stąd jest dziś potrzebny nowy audyt.
Pozytywna koniunktura powinna też pozwolić na ściągnięcie poprzez windykację min. 15% z tych 11 mln (odpisanych) (to się rozkłada i część już weszła ale chodzi o rozbicie tej kwoty i miarę zdiagnozowanie ile ona dzisiaj wynosi)
Tym samym według mojego toku rozumowania maks do odpisania starych należności to ok. 9 mln a w optymistycznym scenariuszu część z tego poszła w ugody i może to być maks 5 mln (nowe odpisy po odpisaniu starych powinny spokojnie mieścić się w kosztach) Gdy jest to 9 mln to jeszcze czeka nas ok. 5 kwartałów odpisów (dużych) a gdy jest to 5 mln to jeszcze maks 3 kwartały dużych odpisów i to byłby dobry czas na pokazanie wyniku przed obligatariuszami.
No ale do tego będzie potrzebne dokapitalizowanie na poziomie min. 3 mln. Pozytywem cały czas jest dobra (poprawiająca się koniunktura która prawdopodobnie będzie trwać dłużej niż duże odpisy) Ostatnie zdanie jest najważniejsze a cała reszta to tylko moje szacunki Jest najważniejsze bo gdy koniunktura pozytywna będzie trwać również w kolejnych okresach (już po odpisaniu dużych.starych należności) odnotujemy na Marce skok a jaki to pokazał obecny kwartał (na podstawie obecnego kwartału ten skok może wynieść 0.7-1 mln zysku na kwartał! przy założeniu, że dobrniemy do momentu normalnych odpisów lub mówiąc inaczej gdy przebrniemy przez okres starych.dużych odpisów)
ps z redukcji zatrudnienia już wiele się nie pociągnie ale i tak warto rozejrzeć się za automatyzacją procesów bo może być do margines 180 tys na kwartał
Nie sugeruję, że audytor w 2015 opierał się na prognozach typu jest duże bezrobocie to pewnie taka część osób nie spłaci. Nie! audytor opierał się o dane z Marki i nie na zasadzie prognozy ale na zasadzie tego ile i jakie pożyczki są przeterminowane o x okresów (to samo tyczy się ugody) No więc gdzie upatruję 'luki'? W tym, że poprawa koniunktury (spadek bezrobocia w woj. wsch.) u części osób spowodowała nawiązanie kontaktu poprzez ugodę (nie windykację) tym samym audytor w 2015 słusznie takie osoby 'podpiął' pod wątpliwe ale poprawa koniunktury te osoby przesunęła do grupy 'obsługiwane' (przy czym jest to wąska grupa bo w tym toku rozumowanie musieli być uznani przez audytora jako niespłacające ale też jeszcze ich długi nie były odpisane tym samym 'zawrócili') Stąd, że grupa jest wąska nie liczyłbym, że jest to więcej niż 20% z 20 mln sugerowanych przez audytora
Warto dodać, że w III kwartale spółka zmniejszyła zobowiązania o ok. 200 tys należności stopniały tylko o 477 tys przy 1.67 mln odpisów Wzrosły też spłaty pożyczek windykowanych co potwierdza wcześniejsze tezy o wpływie koniunktury. Tempo zwolnień to ok. 8 osób na kwartał przy bardzo podobnych (niższych o 100 tys) przychodach w stosunku do ubiegłego roku Jezeli zestawimy to z ruchem ofensywnym z ostatnich dni czyli powrotem na rynek obligacji na 3 mln to spokojnie można stwierdzić, że dzisiejsza sytuacja jest znacznie korzystniejsza niż rok temu przy kursie powyżej 2 pln. (również od strony struktury neleżności)
wyszło mi czytajac raport ze . Kapitał (fundusz) własny, po uwzględnieniu podziału zysku (pokrycia straty) wynosi 8.1M czyli jak dobrzerozumiem tyle jest kasy
heheheheh hehehe towarzystwo wzajemnej adoracji tutaj widzę jest ......ta spółka tonie jak Titanic strata w tym roku ponad 2,5 miliona a chwilówki wnet przestaną istnieć prawie całkowicie chociaż by przez program 500 plus
1. Kapitał własny bardzo często faktycznie bywa podpicowany ale tutaj na Marce kapital podstawowy to 4 mln! a że nominał wynosi 1 pln tym samym kapitał własny stanowi fizyczne 4 mln - to nominał bardzo często wskazuje czy kapitał własny jest wypchany sztucznym know-how czy gotówką przy tym żadna emisja nie może być przeprowadzana poniżej nominału. 2. do tego Spółka ma wypchany kapitał zapasowy na 6 mln
więc aktywa tutaj są fizyczne (choćby z racji nominału na poziomie 1 pln) a nie wirtualne co więcej przy dokapitalizowaniu np. podniesieniu kapitału podstawowego do 8 mln (wymagania z obligacji) automatycznie można by rozwiązać część z kapitału zapasowego. (ma być min. 1/3 podstawowego co dawałoby ok. 2.7 mln a jest ponad 6 mln)
odnośnie zobowiązan wspomnieć też należy, że z 30 mln nieco ponad 6 mln to zobowiązania wobec głównych akcjonariuszy tym samym zobowiązania zewnętrzne to ok. 24 mln (bez rezerw) a należności to ok. 38 mln (nawet jeżeli w tych 38 mln znaczna kwota to należności wątpliwe to i tak jest to wygładzane przychodem dla przykładu w III kwartale nastąpił spadek o (tylko) o niecałe 500 tys a przypomnieć należy, że zrolowało się (przewinęło się przez bęben) 1.67 mln (teoretycznie o taką kwotę poprawiła się struktura należności.
Rynku notowań nawet nie komentuję bo co tu komentować gdy 1.2 tys pln powoduje spadek kursu o prawie 20%.
Według mnie będzie to pierwszy impuls dlatego z wyczekiwaniem będę wypatrywał tego czy uplasują. Struktura tej emisji wskazuje, że mają odbiór.
freefloatt tutaj bez zmian według moich wyliczeń ok. 560 tys akcji z uwzględnieniem mojego pakietu. Póki co cały czas toczy się handel w ramach ostatniej podaży którą oceniam na 150 tys akcji z tego ponad 100 tys zostało zdjęte.
Stolec tutaj nikt z nikim lojalek nie podpisuje jak dla mnie możesz kupować i sprzedawać nawet po 10 razy dziennie w sumie dla płynności wyjdzie nawet na plus
Spółka pikuje do 1 mln wyceny a zarząd woda w usta! Na niepłynnym rynku nawet ruchy niewerbalne poprzez EBI odnoszące się do spadku kursu o ponad 90% mogą być przydatne. Na werbalnych takich jak zakup akcji na rynku przez zarządzających koncząc i dopiero po takich ruchach można ew.. mówić, ze nie ma wpływu na zachowanie kursu. (rynek jest niepłynny i jak najbardziej potrzebuje wsparcia ze strony spółki zarówno w postaci ruchów werbalnych jak i niewerbalnych) Pobierać kupony od pożyczek i pensje to nie wszystko panowie zarządzający spólki notowane na giełdzie wymagają też wielu innych ruchów.
Analizując wcześniejszy popyt (ten przed wynikami) popyt, który po odliczeniu moich transakcji oceniam na 21 tys akcji dziś po odliczeniu moich transakcji wynika, że podaż też wyniosła ok. 21 tys akcji (w ty wliczając dzwiną transakcję podbierającą od animatora) no ale to tylko przypuszczenie
Niezależnie od tego całościowo zakładam ostatnią podaż (cały rok) na 150 tys akcji z czego osobiście posiadam ok. 80 tys (plus minus 10 tys w zależności od momentu) dlatego aby w ogóle sprawdzić głębokość tej podaży (tego podejrzenia) zarząd powinien wesprzeć popyt na ok. 70 tys akcji lub chociaż 50 tys (20 tys sam mogę dokupić) Na niepłynnym rynku działanie w tym dzialanie informacyjne musi być całościowo. Nie może być tak (nie można sobie z punktu widzenia nawet wizerunku) pozwolić by ogon machał psem (70 tys latających po arkuszu ściągało kurs akcji na dno)
Oczywiście podejrzenie o 150 tys akcji jest hipotezą ale aby ją sprawdzić nie ma innego wyjścia niż zdjęcie na stałe jeszcze ok. 70 tys akcji.
Informacja o stanie posiadanie jest tanim chwytem do którego nie chciałem się posuwać ale ze względu na płynność uznałem, że uwiarygodnienie jest jednym z narzędzi przy czym chcę zaznaczyć, że nie jest to żadna lojalka dziś mam jutro mogę nie mieć! O średnich nie napominam bo podobnie jak większość tutaj strata jest pokaźna (póki co papierowa)
Jednak dziś mam dowód wystawiony na 2 pln. Żeby tak jeszcze zarząd zaczął rozumieć rynek NC wraz potrzebnymi narzędziami by co najmniej spełniony był warunek wizerunkowy (w przypadku Marki wizerunkowo pozytywnie wpływałby kurs pow. 1 pln przez co byłoby też inne spojrzenie przyszłych potencjalnych pracowników, inwestorów akcyjnych i obligacyjnych) Nie widzę żadnej korzyści a wręcz straty wizerunkowe z taki niskiej wyceny. Co niby to ma dać? zarobek dla kogoś na poziomie 30-40 tys? (plus minus 30 gr) bezsens
W przeciwieństwie do Stolca poniżej dowód a nie tylko deklaracja.
Albo są takimi dyletantami rynkowymi albo ... nie wiem co o tym sądzić. efekt zarządzania 25 gr 1 mln kapitalizacji a samych kuponów i wypłat głowni akcjonariusze więcej pobierają w rok! I ani jednego wsparcia rynku NC.
W notatkach mam zapisane, że ff wynosi ok. 560 tys z tego co pamiętam wynika to z pojawienia się dwóch nazwisk z bodaj ok. 50 tys akcji no ale, że pamięć ulotna i dziś nie będę od nowa wertował w których to raportach pojawiły się te nazwiska to zrobimy sobie liczenie skrótowe to co każdy może zobaczyć
ze strony Marki ff wynosi ok. 765 tys akcji http://markasa.pl/dla-inwestorow/13-akcjonariat Z tego ok. 32 tys akcji to imienne tym samym ff z akcji na okaziciela (dopuszczonych do obrotu) wynosi 732 tys akcji
W tym ja posiadam +-80 tys akcji co daje ff na poziomie 650 tys ( na swoje potrzeby mam w pamięci jeszcze nazwiska pojawiające się w raportach na bodaj ok. 100 tys akcji no ale tutaj nie bierzemy pod uwagę) Tym samym maks free float obecny to ok. 650 tys akcji!!! A jeżeli firma pożyczkowa (nie pamiętam nazwy ale też można sprawdzić w poprzednich raportach) ma jeszcze swoje 150 tys akcji to ff kształtuje się na poziomie 500 tys (według mnie ok. 400 tys)
Ale, że w ostatnim czasie (ostatni rok) akurat poszło ok. 150 tys akcji to według mnie podaż była ze strony tego akcjonariusza (firma pożyczkowa ... jak będę miał czas to sprawdzę nazwę)
wynik końcowy Maks free float to ok. 650 tys akcji a min ff to 500 tys akcji (na moje potrzeby ff kształtuje się od 410 tys gdy firma pożyczkowa nie sprzedałą do 560 tys gdy firma pożyczkowa sprzedała - przy czym trzymajmy się wersji 650 tys bo ta jest w oparciu, że osoby wcześniej związane ze spółką pojawiające się w bodaj jednym raporcie nadal posiadają akcje) ok. 650 tys to pewne!!! dowód link do strony marki http://markasa.pl/dla-inwestorow/13-akcjonariat i akcje wystawione przeze mnie dziś (ok. 80 tys akcji) oraz ok. 32 tys akcji imiennych wliczone do ff które nie są dopuszczone do obrotu Tym samym kwotowo ff maks wynosi ok. 162.5 tys pln !!! 8-9 grudnia być może zostanie uplasowana emisja obligacji z ukierunkowaniem na sprzedaż (i od tego momentu przewidują odwilż oby zarząd trochę wsparł rynek (niepłynny rynek)
Dlaczego? bo ja wam daje liczby dowody! Dlatego nie dajcie się manipulować tekstami o 800 tys free float gdy wynosi on maks ok. 650 tys akcji nie przyswajajcie tekstów o 2 mln emisji obligacji gdy wyraźnie w komunikacie stoi, że emisja jest planowana na 3 mln! No ale z tym sobie można bez problemu poradzić sprawdzając infa u źródła jednak to co mnie dziwi to milczenie zarządu i brak reakcji pozostałych akcjonariuszy. Szkoda! wielka szkoda, że taką drogę wybrał zarząd (woda w usta) tak samo szkoda, że pozostali akcjonariusze wybrali bierność! (przez co na biernego są dymani!)
Akcje pokazałem by udowodnić liczby i nic więcej a nie w celu lojalek. Co najwyżej jestem wstanie punktowo podpiąć się po jakieś inicjatywy NWZA itp. ale do tego potrzebne by było podłączenie się fundu. (mają 251 tys akcji) Z rynku i tak trzeba ściągnąć jeszcze wspomniane 70 tys akcji (realnie pewnie mniej bo dużo zostało odebrane w ostatniej falce) i dopiero zastanawiać się co dalej (może zajmie mi to pół roku lub rok ale wiem, że obecnie to jedyna droga) bo inaczej to za każdym razem będzie to samo.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/parabanki-wyludzanie-kredytow-prani-brudnych,229,0,2206693.html Region działania ten sam na którym funkcjonuje Marka stąd warto by zarządzający o tym wiedzieli zwłaszcza w kontekście sporych nietrafionych pożyczek w latach poprzednich.
Spekuła nie lubi smrodu bo nawet jeżeli sprawa nie tyczy się pracowników Marki (choć Marka jest największą firmą pożyczkową w regionie RP Wsch.) to z pewnością o sprawie musi być głośno na lokalnym rynku Widzę to tak, że ktoś podebrał ok 20 tys akcji i się wycofał. (powód bez znaczenia) I na moje oko to jest temat zamknięty (trochę przypadku i trochę źle dla nas głównie ze względu na płynność)
Teraz znów trzeba wydobywać się na powierzchnię o własnych siłach Pozytywem jest to, że z każdym kwartałem coraz większa część należności jest zdrowa przez co coraz większa kwota pracuje (nawet bez wzrostu sprzedaży) Natomiast od 9 grudnia być może uda się uplasować emisję obligacji (ze struktury wynika, że mają odbiór) i w ten sposób ucieklibyśmy nieco do przodu o co najmniej 200 tys/kwartał (przy założeniu 20% nietrafionych co przy obecnym scoringu jest zachowaniem ostrożnościowym)
Jeżeli chodzi o działania i wsparcie finansowe przez głównych akcjonariuszy (w tym zarząd) to widzę pozytywy jednak nie rozumiem tego, że ludzie, którzy potrafią zorganizować 11 mln z obligacji, ludzie którzy udzielają spółce 6 mln pożyczek a teraz organizują 3 mln obligacji nie potrafią (lub nie chcą) opanować ff na poziomie 150-200 tys pln (myślę, że zarządzający i akcjonariusze muszą sobie wyważyć czy taki stan jest kosztem wizerunkowym i czy warto go utrzymywać)
Pozornie gdy zerkniemy na wynik zobaczymy, że sytuacja nic a nic się nie zmieniła a to nie jest prawdą (choć do potwierdzenia przydałby się nowy audyt)
Główna zmiana to struktura należności. Nie rozmywając się na długie okresy zwróćmy uwagę wyłącznie na rok 2016 gdzie do tej pory odpisano ok. 4.1 mln a na koniec roku będzie to ok. 6 mln (wynika to z nowej prognozy gdzie podany jest przychód końcowy i strata ) Ciężko to rozbić by było w miarę zwięźle no ale spróbuję. Dane: Z końcem 2015 należności wynosiły 41.3 mln a dziś wynoszą ok. 38.4 mln natomiast zobowiązania spadły z 38.5 do 38 mln na koniec IIIQ w stosunku do konca 2015
Efekt pobieżny 1. należności spadły o 2.9 mln w stosunku do spadku zobowiązań o 0.5 mln czyli ubytek 2.4 mln w 3 kwartały (gotówki nie uwzględniam bo jest ona przy tej symulacji mało znacząca) - zauważcie przy okazji, że księgowo odpisaliśmy 4.1 mln!
No ale teraz wejdżmy do środka i załóżmy, że 'wiedzieliśmy' już z końcem 2015, że te 4 mln które zostało odpisane przez 2016 nie będzie pracowało co to oznacza?, że z końcem 2015 pracowało 37.3 mln (w rzeczywistości pracuje mnie ale chodzi o skupienie się tylko na tych 4.1 mln i by pokazać proces bo innych do odpisu na dziś nie jesteśmy w stanie wykazać) Tak więc w odniesieniu do 2015 dziś pracuje 38.4 mln a z końcem 2015 pracowało 37.3 mln przy tym zobowiązanie dziś jest mniejsze o 0.5 mln.
Efekt? in plus 0.9 po stronie należności i 0.5 po stronie zobowiązań = 1.4 mln - i tyle teoretycznie więcej pracuje mimo, że księgowo wykazane jest mniej (w tym miejscu przydałby się audyt by potwierdzić tezy, że nowo udzielane pożyczki mają niższą szkodowość czyli, że zmiana struktury tych należności pracuje lepiej) A to tylko przykład na 3 kwartałach! Pokazuje on, że nawet bez wzrostu nowych pożyczek przychody rosną za przyczyną większej kwoty pracującej (zmianie struktury należności) i z każdym kwartałem będzie się to przechylać tym samym UWAGA! na efekty nie trzeba czekać aż cały bęben się przekręci ale do momentu aż złapiemy balans a to może być np. w połowie drogi! Po drugie zarząd ostatnio wykonał dobry ruch poprzez przyspieszenie obrotu 'bębna' poprzez zapowiadaną emisję obligacji na 3 mln która powinna wejść do spółki ok. 10 grudnia (i od tego momentu struktura neleżności jeszcze lepiej i szybciej będzie się przekształcać) Nadto mamy niższe koszty operacyjne niż na koniec 2015!
Powyższe tylko dla tych osób które wchodzą do środka raportu a nie wyłącznie opierają swój pogląd na wyniku netto. 1.9 mln zmiany struktury neleżności jeszcze nie jest w stanie tego procesu pokazać w raporcie ale za każdym kwartałem będzie to coraz bardziej widoczne aż w jednym momencie nastąpi skok. (dodać też należy, ze proces zmiany struktury należności wykracza poza koniec roku 2015 i spokojnie można mówić o rozpoczęciu tego procesu z datą 2014)
z końcem 2015 (po korekcie) należności wynosiły 40.77 co jeszcze bardziej umacnia in plus wyliczenia (przykładowo 40.77 - 38.4= 2.37 mln spadku należności w stosunku do spadku zobowiązań o 0.6 co daje ubytek o ok. 1.77mln w trzy kwartały a odpisaliśmy 4.1 mln!) ale nie będę tego poprawiał bo większość liczb przytaczałem z pamięci jednak głownie były przytaczane by zobrazować proces zmiany struktury należności a same liczby każdy i tak samemu powinien sprawdzać u źródła
ps w najbliższym czasie jeszcze jeden już ostatni w tym roku wpis o szacunku odnośnie należności pracujących (bo to ten termin a nie należności z raportu są najistotniejsze) Ale już dziś zapamiętajcie termin: NALEŻNOŚCI PRACUJĄCE (wyglądają coraz lepiej ale jeszcze daleko, trochę sytuację poprawi ew. uplasowanie emisji na 3 mln bo mimo, że zwiększy się zadłużenie to jednocześnie zwiększy się procentowy udział NALEŻNOŚCI PRACUJĄCYCH) sam wzrost kosztu zobowiązań będzie w granicach 70-75 tys na kwartał (przy 9.5% kuponie) a przypomnę, ze same koszty operacyjne (bez uwzględniania amortyzacji) spadły w ostatnich trzech kwartałach o ok. 450 tys (bez amortyzacji która jest jedyną pozycją księgową w kosztach operacyjnych a pozostałe są fizyczne! ) tym samym gdyby podmienić koszty z obli na poprzednie koszty operacyjne to teoretycznie można by wyemitować długu za 18 mln (450 tys kosztu kwartalnego czyli 1.8 mln kosztu rocznego) oczywiście tak się nie stanie ale taki skok wykonano i chcę byście to wiedzieli.
Na wstępie cześć Stolec. (na wczoraj bo nie zauważyłem) Wracając do meritum (ostrzegam długie) NALEŻNOŚCI PRACUJĄCE Dla próby takiej wyceny przyjmujemy 55% odsetek z udzielonych pożyczek. Spróbujmy to zrobić poprzez przychód. Przychód może wskazywać ile wynoszą pracujące kredyty. dwie wersje 1. w oparciu o wynik uśredniony z dwóch ostatnich kwartałów (często bywa tak, że uśrednienie daje realny pogląd bo każdy może sobie wyobrazić, że nawet niewielkie przesunięcia na pograniczu kwartałów powodują różnice i stąd aby wygładzić bierzemy dwa kwartały. 2. w oparciu o ostatni kwartał jest to o tyle zasadne, że z prognoz zarządu po odliczeniu dotychczasowych przychodów wychodzi, że przychód będzie zbliżony do III kwartału tym samym można domniemywać, że jest to baza. Wersja pierwsza uśredniony wynik (z pamięci dokładne liczby trzeba sobie sprawdzić samemu u źródła w raportach kwartalnych) (2.9 mln + 3.9 mln)/2= 3.4 mln średni kwartalnie*4= 13.6 mln (taki przychód z uśrednienia ) I teraz aby uzyskać przychód 13.6 mln NALEŻNOŚCI PRACUJĄCE musiałby stanowić (tylko) ok. 25 mln (sprawdzenie 25*55%) Co to oznacza przy 38 mln należności z raportu? a no to, że jeszcze NIEPRACUJĄCYCH NALEŻNOŚCI jest 13 mln (no ale to wersja pesymistyczna) Druga wersja (wersja bazowa) w oparciu o przychód za III kwartał i prognozę przychodu za kwartał IV (obliczona na podstawie informacji zarządu o przewidywanych przychodach rocznych minus przychody za trzy kwartały 2016) ok. 3.9 kwartalnie * 4 = 15.6 mln - w prognozie jest 13.6 ale z tendencją rosnącą i powtarzalnością w kwartale III i IV stąd według mnie najnowsze rekordy są najbardziej miarodajne. I analogicznie aby uzyskać przychód (odsetkowy) w okolicy 15.6 mln trzeba mieć ok. 28 mln NALEŻNOŚCI PRACUJĄCYCH co oznacza, że do odpisania jest jeszcze ok. 10 mln należności niepracujących (potwierdza się to przy wyliczeniach drogą odpisów w oparciu o audyt) Tym samym dziś można szacować, że Marka ma 25 mln (w wersji pesymistycznej) i 28 mln (wersji bazowej) NALEŻNOŚCI PRACUJĄCYCH Przy okazji widać jak trudna była sytuacja jeszcze dwa lata temu bo ten stan był znacznie gorszy ( mimo spłat dużych zobowiązań bo zawsze tak jest, że w pierwszej fazie te zobowiązania są spłacane z najczystszej 'wody' NALEZNOŚCI PRACUJĄCYCH a na samym dnie osiada się 'szlam' i choć zobowiązania niższe to i tak trudniej z nich schodzić - tym samym chwalenie się tym wyczynem przez zarząd w poprzednich raportach było odbierane w najlepszym razem umiarkowanie) 25 mln lub 28 mln do raportowanych 38 mln może szokować (jedno jest pewne a mianowicie to, że nie pracuje całe 38 mln bo wtedy musielibyśmy mieć przychód znacznie pow. 20 mln) No ale gdy zestawimy to z wcześniejszymi wpisami o zmianie struktury należności o ok. 0.8 mln na kwartał (uśrednionych bo idąc według nowszych rekordów te tempo jest już szybsze) ORAZ Z PLANOWANĄ EMISJĄ NA 3 MLN Pln już praktycznie jeden kwartał PRACUJĄCE NALEŻNOŚCI wzrosną w wersji pierwszej do 28.8 mln (25+3+0.8) a w wersji drugiej do 31.8 mln (28+3+0.9) Dzięki czemu cały czas będziemy zwiększać przychód a że jesteśmy blisko rentowności to obecny moment jest kluczowy. (oczywiście musi być spełniony warunek, że nowe należności muszą być dobrej jakości)
I TAK Z KAŻDYM KWARTAŁEM z 28.8 możemy liczyć na 15,8 mln a z 31.8 mln możemy liczyć na 17,5 mln przychodów! w 2017 ( i to tylko przy założeniu stałej a jak widać tendencja jest rosnąca zarówno po stronie zmiany struktury należności jak też emisji obligacji (czyli realnie wlania nowych NALEŻNOŚCI PRACUJĄCYCH) Jeżeli tempo zostanie zachowane (bez uwzględnienia emisji nowego długu) NALEŻNOŚCI PRACUJĄCE Z NALEŻNOŚCIAMI Z RAPORTU powinny się zejść w okolicy 30.2 mln (przy wersji pierwszej i tempie 40:60 patrz. wcześniejszy wpis) i 32 mln w wersji drugiej (jeżeli uplasują obligacja na 3 mln to odpowiednio o 3 mln więcej oczywiście przy odpowiednio większym zadłużeniu) Przy 30.5 mln długu 25 mln NALEŻNOŚCI PRACUJĄCYCH lub w wersji drugiej 28 mln to może budzić szok ale najważniejsza jest tutaj tendencja (przy okazji znów potwierdza się teza, że warto było uwzględnić zmianę (poprawę koniunktury) i to jest ta część którą wykorzystałem a której według mnie nie uwzględnił sprzedający). Dodać należy, że w połączeniu z aktywami (lekko licząc 8 mln) i z należnościami windykowanymi przemnożonymi choćby przez 10% lekko licząc i tak mamy nadwyżkę od 5-8 mln! bo najważniejsze jest w tym to, że Marka wyrabia na koszty.
Na koniec chcę zaznaczyć, że są to wyłącznie wyliczenia na potrzeby własne i ew. forum i mogą nie mieć odniesienia (są to kwoty przybliżone nie uwzglęniające innych przychodów typu spływ należności windykowanych)
Przestrzegam (przestrzegam bo sam się na takim podejściu złapałem) przed rozumowaniem, że skoro jest 30.5 mln zobowiązan (bez rezerw) a Należności pracujące to od 25-28 mln i jednocześnie podstawową wartością firmy (w ponad 80%) są należności to jaka jest wartość spółki? Dwie sprawy które widać też we wcześniejszym wpisie aktywa (kapitał własny = kapitał podstawowy + kapitał zapasowy) + należności windykowane liczone jako 10% = ok. 9 mln pln plus aktywa rzeczowe ok. 1 mln co daje 10 mln aktywów (poza aktywami należności)
Po drugie NALEŻNOŚCI PRACUJĄCE są w tendencji rosnącej ( z podstawowej działalności) tym samym gdy do odpisania jest 8 lub 13 mln w okresie powiedzmy 5 lub 8 kwartałów to w tym czasie urosną też NALEŻNOŚCI PRACUJĄCE o ok. 5-7 mln! tym samym nie można dziś liczyć 38-13= 25 mln (to błąd) trzeba liczyć w odniesieniu do tempa przyrostu należności pracujących i tempa odpisów kwartalnych które wynosi obecnie (40:60 patrz. wcześniejszy wpis o odpisanych 4.1 mln a w tym czasie odpisy spadły o 2.36 i jednocześnie do tego zobowiązania spadły o 0.6) => sprawdzenie (1.76/4.1= 0.42 - to jest tempo) Nadto trzeba by było jeszcze uwzględnić przyspieszenie przyrostu NALEŻNOŚCI PRACUJĄCYCH za sprawą powrotu na rynek obligacji (na początek 3 mln)
to tyle heh teraz trzeba brać się za kupno (na początek 13 tys akcji a w dłuższej perspektywie 70 tys akcji)
W odniesieniu do powyższego Marka powinna ogłosić konkurs (nie dla pracowników) a dla firm typu: Obniżycie nam koszty o 200 tys/kwartał 100 tys idzie do was. Mamy zapas przy obecnej skali na co najmniej jeszcze 20 etatów czyli licząc po min. kosztach 180/kwartał jednak jednocześnie spółka powinna zakomunikować, że to ostateczna liczba a pozostałe 50 osób po poszerzeniu zakresu prac dostaną podwyżki tym samym te oszczędności by się zmniejszyły pewnie do maks 100 tys ale wzrosłaby elastyczność kosztów.
Marka powinna też zaryzykować wychodząc na rynek jako pierwsza (choćby próbnie z tych 3 mln obli) z pożyczką na '45 lub 47%) Myślę, że przy takim oprocentowaniu obudzą się ludzi z dobrymi ratingami. Spadłby przychód ale spadłaby też szkodowść. Mocno zakomunikowane 47% w ofercie (ludzie tylko w taki sposób odczytują koszt kredytów w dzisiejszych czasach, ludzi nie interesuje RSO ubezpieczenia, procent składany itp.. ) Komunikat musi być jasny (bierzesz 1 tys oddajesz 1.47 tys po roku!) Nie możemy sobie dziś pozwolić na dużą szkodowość z tych 3 mln stąd ta kwota 'na święta' a w rzeczywistości na sylwestra (ludzie dziś bardziej zadłużają się na sylwestra bo na święta dostają bony) musi być ukierunkowana na niską szkodowość i 47% powinno wyprzedzić konkurencję. Przy 47% 'na święta' lub 'na sylwestra' powinna zejść ze szkodowścią do poziomu nieco wyższego niż bakowy (a mają nieco pow. 7%) - dla Marki wystarczyłoby osiągnięcie 15% (3*47%=1,41 mln - 450 tys szkodowść = 960 tys minus koszty kuponu itp) Nie celujcie w ryzykownych klientów. Ogłoście jako pierwsi 47%
Szukając ryzyk podaży (poza fundamentalnych) niektórzy uczestnicy rynku mogą się doszukać powiązania (fundu w rzeczywistości spółki z.o.o.) z Calatravą Capital. Właściciel fundu jest wymieniany przy obligacjach Calatravy a ta obecnie restrukturyzuje zadłużenia.
Jednak dziś nikt nie zdecyduje się na sprzedaż akcji po 30 gr przy realnej wartości księgowej 2 pln (patrz. raport) bo najzwyklej naraziłby się na działanie na szkodę firmy (w tym przypadku obligatariuszy właściciela fundu). Rynek NC jest niepłynny tym samym nieefektywny stąd nie jest jedyną drogą sprzedaży akcji co oznacza, że nie jest odniesieniem. Stąd można się spodziewać, że nawet jeżeli te akcje w którymś momencie zostaną wystawione na sprzedaż do najpewniej jedną z dróg będzie zapytanie rynkowe w tym wobec głownych akcjonariuszy. A i to nie jest pewne bo po pierwsze nic nie wiemy nt. ew. przymus a dwa sam znam kilka przypadków gdzie wierzyciele dbają o aktywa i nie wyprzedają ich bez opamiętania zwłaszcza aktywa perspektywiczne. Wracając do Marki podstawowe pytanie brzmi czy są inne ryzyka podażowe? Ja innych na ten moment nie widzę a co za tym idzie uważam, że 'czekanie' na akcje fundu jest dla Marki nieopłacalne wizerunkowo (bo nawet przy 60 gr daje to 150 tys a co to mniej niż marketing i mniej niż ew. nieobjęcie obligacji w wyniku spojrzenia na wycenę rynkową Marki)
Natomiast jeżeli chodzi o ryzyka fundamentalne to już indywidualna ocena. Ze swej strony zwróciłbym uwagę, że bodaj 2-3 lata wstecz spóła została dokapitalizowana przez głównych akcjonariuszy na ponad 6 mln a w ostatnim czasie do tego udzielili pożyczek na również ponad 6 mln co daje 12 mln łącznego zaangażowanie a nie wiemy przy tym czy nie są też zaangażowani w obligacje. Taki niuanse są ważne bo choć nie widać ich w liczbach to rynek zawsze bierze takie sprawy pod uwagę bo jest to interpretowane jako zaangażowanie i siła finansowa głównych akcjonariuszy, (jest to jeden z czynników) Akcjonariusze Marki są silni finansowo i to jest fakt. Natomiast w samej Marce popełnione błąd ilościowy ale obecnie skala jest dopasowywana do kosztów (skala mniejsza o 40% i w tym kierunku idzie też zatrudnienie (40% z 90= 36 ew. mniej od pierwotnej maksymalnej liczby co da max 54 osoby zatrudnione) Taka samo dostosowywane są pozycje w bilansie (należności i zobowiązania) Tak docelowo będziemy o 40% mniejsi ale nie 95% jak sugeruje to kurs.
W 2017 mamy do wykupu (rolowania) obligacje łącznie na ok. 5.8 mln w tym (rozkłada się to na poszczególne miesiące aż pod lipiec) - według mnie jest to bezpieczna kwota zwłaszcza, że przewiduję przeskoczenie nad kreskę maksymalnie w połowie roku. http://markasa.pl/dla-inwestorow/29-raporty-okresowe/okresowe2016/379-ro-ebi-26-2016
I jeszcze jedno kredyt SBR Banku jest ręczony przez ASDEX cytat: 1) Weksel in blanco z wystawienia Marka S.A. poręczony do kwoty 1.500.000,00 zł przez Asdex Spółkę z o.o. w Białymstoku, 2) pełnomocnicitwo do rachunku bieżącego prowadzonego w SBR
Co jeszcze bardziej umacnia powiązanie głownych akcjonariuszy ze spółką. Przy okazji SBR Banku to przeglądając sobie ostatnio ich wyniki można zobczyć dobre wyniki finansowe z tendencją rosnącą co wbija się z moimi tezami o poprawie koniunktury w woj. wschodnich. Jest to istotne dla Marki. Patrząc na SBR Bank zarząd Marki powinien zauważyć, że zatrudniają tylko 150 osób. Piszę o tym by dać do zrozumienia bo choć model inny to pokazuje on pośrednio zapas. (ale do trzeba 'przetrzepać' rynek fintech ... najlepiej poprzez zapytania i umowy warunkowe typu 'jak obniżycie to... albo jak zwiększycie sprzedaż to tyle... idzie do was' itp)
Mój obraz Marki w połowie 2017 to. Wersja pierwsza bez uwzględnienia ew. uplasowania planowanej emisji i przy założeniu jedynie zrolowania obligacji w 2017. 1. liczba pracowników 40-50 osób (50 to maksymalna liczba) 2. Koszty o 150 tys/kwartał niższe. (w wyniku mniejszej liczby pracowników ale podwyższone o podwyżki) 3. Przychody ok. 4.1 mln (wzrost w wyniku poprawy struktury należności (przy obecnym tempie poprawy o 1.4 mln/kwartał = 4.2 mln w trzy kwartały (licząc obecny kwartał, który się kończy)) - czyli wzrost przychodów o 300 tys w wyniku wyższej kwoty pracującej o 4.2 mln. 4. Należności ogółem ok. 37.5 mln a zobowiązania bez zmian czyli ok. 30.5 mln (bez rezerw) w tym należności pracujące ok. 31 mln przy założeniu 28 mln obecnie.
W wersji z uplasowaniem emisji na 3 mln i ew. dokapitalizowaniem odpowiednio wzrost przychodu o ok. 200 tys/kwartał czyli ok. 4.3 mln należności ok. 40 mln i zobowiązania bez rezerw ok. 33.5 mln (koszty odsetkowe wyższe o ok. 75 tys na kwartał) liczba pracowników maksymalnie 50 osób.
Niezależnie od wersji w każdym przypadku spokojnie powinno wynieść Marka nad kreskę. W wersji pierwszej ok. 100 tys kwartał w wersji drugiej ok. 300 tys/kwartał.
Aby zejść z oprocentowaniem do 47% na cały portfel Marka przy dzisiejszych kosztach musiałaby mieć 35 mln należności pracujących. Jednak z pewnością spadłaby szkodowość w granice 15% dodatkowym bonusem byłaby większa dystrubucja poprzez pośredników (pośrednicy lubią proponować pożyczki o niższym oprocentowani - mam na myśli rynek firm pożyczkowych). Niezależnie czy Marka jako pierwsza wykona ten ruch to i tak sam rynek pójdzie w tym kierunku. (na początek spokojnie wystarczy 3 mln aby sprawdzić czy to właściwy kierunek) Jest na to jeszcze 1-2 lat czasu i w tym miejscu (na szczęście) też mamy zapas czyt. spokojnie do 35 mln aktywów pracujących w tym czasie się zbliżymy a przy powrocie na rynek obligacji to kwestia 3 kwartałów. Niższa szkodowość z pewnością wpłynie też na większą aktywność rynku obligacji (rynek obligacji patrzy na kryterium bezpieczeństwa) Jednak na sam początek zarządzający powinni przestać liczyć drobne (czyt. liczyć na jakieś potnknięcia akcjonariuszy typu fund) bo z tego jest więcej strat niż pożytku (wyższy kurs ma przełożenie na rynek obligacji). Nikt dziś nie wierzy, że ludzie którzy wkładają 12 mln w spółkę ręczą na kolejne 1.5 mln do tego zorganizowali emisję obligacji na 11 mln nie są w stanie opanować rynku Newconnect i ff na poziomie 150 tys! (po co te szmacenie akcjonariuszy? co z tego wynika? według mnie wyłącznie straty w tym głównie wizerunkowe). Nawet jeżeli jest to zwykłe zaniedbanie to trzeba to poprawić. (oczywiście piszę to z perspektywy osoby posiadającej akcje ale piszę to też w odniesieniu do własnego doświadczenia na rynku) Nie można się obrażać na rynek trzeba się do niego dostosować! Trzeba też patrzeć na wszystko całościowo w ty PR (public relations z rynkiem newconnect włącznie co w konsekwencji przekłada się na rynek obligacji a to przekłada się na większą kwotę pracującą przez co można schodzić z oprocentowaniem (skala) a niższe oprocentowanie przekłada się na niższą szkodowość )
Patrząc na vol na szczęście wpis 'mowianamiescie' dużych strat nie spowodował. Każdy ma rozum i chcąc funkcjonować na rynku musi umieć oddzielać infa. Problem leży w tym, że NC jest niepłynny.
Nie wiem co miał na myśli 'mowianamiescie' poprzez stwierdzenie 'na dniach' ale jeżeli się nie potwierdzi to moje roszczenie z tego wpisu nie jest duże ale jest! i wynosi na ten moment ok. 130 pln (sto trzydzieści złotych)
banda inteligentnych cwaniaczkow ktorzy zarobili sporo kasy ale ktorych metody dzialania od poczatku wrozyly zly koniec.Na dluzsza mete bez uczciwosci wszytsko sie zapadnie.Nie zdziwi mnie wniosek o upadlosc tej spolki,mysle ze swoje wzieli.
witam ciekawie kwestie są poruszane, ale jedna rzecz nie jest brana pod uwagę a mianowicie projekt nowej ustawy która poza odsetkowe koszty zmienia z 55% na 20%
wejście w życie 14 dni od ogłoszenia, a wiemy jak jest teraz z tempem ustaw