Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Rowerem na bani? Ponad połowa Holendrów jeździ pod wpływem alkoholu lub narkotyków

Ponad połowa mieszkańców Holandii jeździ rowerami pod wpływem alkoholu lub narkotyków, choć jest to zakazane i niebezpieczne - poinformował w piątek holenderski dziennik "De Telegraaf", opierając się o badania jednej z firm ubezpieczeniowych.

(fot. Fietssnelwegf35.nl)

Badania zrealizowane na reprezentatywnej próbie 1 tys. dorosłych Holendrów ujawniły, że co drugi respondent wierzy, że da się jeździć bezpiecznie mimo wypitych trunków, a co czwarty przekonany jest, iż korzystanie z roweru po alkoholu jest normą.

reklama

Specjalizująca się w medycynie urazowej dr Yara Basta ze szpitala w Almere, która zajmowała się wielu poszkodowanymi rowerzystami, zauważyła, że pijani rowerzyści doznają innych urazów niż trzeźwi. Ci, którzy mieli wypadki po pijanemu "znacznie częściej mają obrażenia twarzy i głowy". Trzeźwi rowerzyści odruchowo chronią głowę, mają więc uszkodzone ramiona lub nadgarstki. Pijani tracą odruch obronny" - powiedziała.

Dziennik przypomniał, że po wypiciu alkoholu rowerzyści są cztery razy bardziej narażeni na wypadek. W 2023 r. w Holandii aż 2 tys. pijanych rowerzystów doznało urazów mózgu - podkreślił dziennik. W 2013 r. odnotowano 1 tys. takich przypadków - przypomniał dziennik. (PAP)

os/ mal/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty