Wyrok jest prawomocny; sąd odwoławczy częściowo zmienił kwalifikację prawną czynu uznając, że - w przypadku postrzelenia jednej z osób - można mówić nie o usiłowaniu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, a o spowodowaniu ciężkich obrażeń, ale z zamiarem bezpośrednim.
Prokuratura w swojej apelacji chciała uznania, że sprawca chciał zabić wszystkich troje pracowników obecnych w kantorze i chciała za to dożywocia, obrona - łagodniejszej kary nie za usiłowanie zabójstwa, a jedynie za rozbój.
Do napadu na kantor przy ul. Głowackiego w Olsztynie - punkt spółki zajmującej się handlem kryptowalutami i złotem - doszło dwa lata temu. Oskarżenie obejmowało rozbój z użyciem pistoletu i kradzież 60 złotych monet o wartości 440 tys. zł, a także usiłowanie zabójstwa trojga pracowników tego kantoru; dwoje z nich zostało poważnie rannych. Oskarżony odpowiadał też za nielegalne posiadanie broni i amunicji. Motywem jego działania miały być problemy finansowe związane z nietrafionymi inwestycjami giełdowymi. (PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ akub/