Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił "wdzięczność narodu francuskiego" dla tych, którzy pomogli uratować i odbudować paryską katedrę Nortre Dame. Powiedział, że świątynię uratowała "dzielność i odwaga", a także "braterstwo", które napłynęło z innych kontynentów i różnych religii.
Przed katedrę podjeżdża sznur samochodów z oficjalnymi gośćmi. Prezydent Duda był wśród przywódców, którzy przybyli w ciągu pierwszego kwadransa. Nastąpiła wymiana zdań, powitanie z francuską parą prezydencką i wspólne zdjęcie.
Przywódcy państw i rządów, przedstawiciele europejskich monarchii, organizacji międzynarodowych, są gośćmi prezydenta Macrona, każdemu powitaniu towarzyszy wspólne zdjęcie na tle jasno oświetlonej misternej fasady Notre Dame.
W ostatnich minutach przed godz. 19 przybył prezydent elekt USA Donald Trump. Wcześniej Trump, Zełenski i Macron przeprowadzili trójstronne rozmowy w Pałacu Elizejskim.
Prezydent elekt USA powitał się z obecnymi gośćmi wewnątrz katedry; na kadrach telewizyjnych pokazano, jak ściska dłonie przywódców, wśród nich - prezydentom: Dudzie i Zełenskiemu i brytyjskiemu księciu Williamowi.
Na wieczornej uroczystości oczekiwani są przywódcy kilkudziesięciu państw. Z USA oprócz Trumpa przybyła Jill Biden, małżonka ustępującego prezydenta Joe Bidena. Obecny są monarchowie z Belgii, Luksemburga, Monako i Norwegii, prezydenci Niemiec i Włoch: Frank-Walter Steinmeier i Sergio Mattarella.
Jak zapowiadano, Bułgarię, Chorwację i Grecję reprezentują prezydenci: odpowiednio - Rumen Radew, Zoran Milanović i Ekaterini Sakielaropulu. Dołącząją do nich prezydenci: Estonii - Alar Karis, Finlandii - Alexander Stubb i Litwy - Gitanas Nauseda oraz kanclerz Austrii Karl Nehammer. Kolejni goście to prezydentki Gruzji i Kosowa: Salome Zurabiszwili i Vjosa Osmani, a także premierzy: Armenii - Nikol Paszynian i Serbii - Milosz Vuczević.
Z Paryża Anna Wróbel
awl/ kar/