REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Wakacje kredytowe przedłużone, ale z warunkami. Rząd przygotował projekt ustawy

2023-10-23 18:50, akt.2023-10-24 06:28
publikacja
2023-10-23 18:50
aktualizacja
2023-10-24 06:28

Rząd przygotował projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na 2024 rok. Proponuje jednak wprowadzenie kryterium dochodowego, a także ograniczeń związanych z wysokością kredytu - podano na stronie KPRM.

Wakacje kredytowe przedłużone, ale z warunkami. Rząd przygotował projekt ustawy
Wakacje kredytowe przedłużone, ale z warunkami. Rząd przygotował projekt ustawy
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

W poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostały opublikowane założenia do projektu nowelizacji ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Projektowane przepisy mają na celu wydłużenie wakacji kredytowych na rok 2024.

„Obecnie, pomimo pierwszych wprowadzanych przez Radę Polityki Pieniężnej obniżek stóp procentowych, warunki spłaty tych kredytów hipotecznych w dalszym ciągu pozostają znacząco gorsze od tych, które obowiązywały w dniu ich udzielania oraz z jakimi na podstawie dostępnych wówczas prognoz, kredytobiorcy mogli się liczyć w latach następnych. Wobec powyższego zasadne stało się przedłużenie możliwości skorzystania z prawa do zawieszenia spłaty raty kredytu na kolejny rok” – stwierdzono w informacji opublikowanej w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

Projektowana ustawa ma umożliwić zawieszenie spłaty na warunkach jakie obowiązywały w roku 2023 było możliwe także w roku 2024. Jednak proponuje się także wprowadzenie ograniczeń, związanych z możliwością skorzystania z zawieszenia spłaty kredytu.

„W stosunku do obowiązujących regulacji proponuje się jednak wprowadzenie ograniczenia katalogu osób uprawnionych do skorzystania z zawieszenia spłaty kredytu. Zgodnie z projektem uprawnienie takie przysługiwać będzie kredytobiorcom, których kwota kapitału udzielonego kredytu była nie wyższa niż 400 000 zł” – podano na stronach KPRM. –„W przypadku gdy kwota kapitału udzielonego kredytu będzie wyższa niż 400 000 zł, ale nie wyższa niż 800 000 zł, zawieszenie spłaty kredytu będzie również możliwe, jednak w takim przypadku skorzystać będzie mógł z niego kredytobiorca w przypadku którego stosunek wydatków związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu do średniego miesięcznego dochodu jego gospodarstwa domowego przekracza 50 proc.” – dodano.

W ustawie wyjaśniono, że takie rozwiązanie jest odwzorowaniem warunków „umożliwiających kredytobiorcy skorzystanie z pomocy Funduszu Wsparcia Kredytobiorców”.

Projekt nowelizacji ustawy ma zostać przygotowany w IV kw. 2023 r. a osobą odpowiedzialną ma być minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. 

autor: Marek Siudaj

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
jsunday
Joanna Lebiedź podkreśla, że spirala nie może się nakręcać bez końca. – Tak jak nie można bez końca napinać struny. Kiedyś w końcu pęknie. Wydaje się, że mamy do czynienia z przesileniem cenowym – ocenia. – I jak zawsze w takim momencie mamy nerwowe poszukiwania kupujących i „przeczekiwanie” sprzedających, liczących na jeszcze wyższe Joanna Lebiedź podkreśla, że spirala nie może się nakręcać bez końca. – Tak jak nie można bez końca napinać struny. Kiedyś w końcu pęknie. Wydaje się, że mamy do czynienia z przesileniem cenowym – ocenia. – I jak zawsze w takim momencie mamy nerwowe poszukiwania kupujących i „przeczekiwanie” sprzedających, liczących na jeszcze wyższe ceny – mówi pośredniczka.

- Takie przeczekiwanie na początku wspomnianego cyklu może być opłacalne, ale w końcowej jego fazie - niekoniecznie – podkreśla ekspertka, przywołując statystyki cen z lat 2007 (szczyt) i 2012 ("ożywienie" rynku nieruchomości"). – Pokazują one, jak bardzo można się przeliczyć – tłumaczy. – Ożywienie, owszem, nastąpiło, ale po pięciu latach i z cenami niejednokrotnie 40 proc. poniżej tego, co rynek mógł zaoferować w 2007-2008 r. Ceną takiego przeczekiwania była np. sprzedaż domu jednorodzinnego ze stratą o wartości dwupokojowego mieszkania w Warszawie – wspomina pośredniczka.

Podkreśla, że tak jak w panice "kupujemy natychmiast jak leci", tak w cyklu spadkowym sprzedajemy „pierwszemu lepszemu, kto zaoferuje cokolwiek". - Obecne wzrosty cen powodują identyczne zachowania jak w czasie każdej paniki i owczego pędu - zauważa.


Zdaniem Joanny Lebiedź możemy się spodziewać zatrzymania spirali wzrostu cen. – Przy tak astronomicznych cenach opłacalność kredytu „2 proc.” spektakularnie spada – mówi ekspertka PFRN. – Ceny nie mogą być windowane w nieskończoność. Jedyną niewiadomą pozostaje to, kiedy nastąpi przesilenie.

trolley
ło panie, Bankierek XD, co wy od...cie XDXDXD, nie dość że zakłamany tytuł bo nic nie jest przedłużone to jeszcze komentarze usuneliście?? ROTFL
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
okragly_stol
Na najbliższym posiedzeniu Morawiecki poda się do dymisji

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki