REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Przewalutowanie - kosztowna pułapka?

2015-01-19 16:10
publikacja
2015-01-19 16:10

Co robić z drugim kredytem we franku? Możliwości manewru nie mamy wielkiej: o rządowej pomocy na razie zapomnijmy, przewalutowanie kredytu obecnie to bardzo złe rozwiązanie. Prędzej myślmy o wydłużeniu okresu spłaty i szukajmy dobrego kursu CHF w kantorach - mówi Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus.

Przewalutowanie - kosztowna pułapka?
Przewalutowanie - kosztowna pułapka?
fot. ingimage / / ingimage

Przewalutowanie - kosztowna pułapka?

Start odtwarzacza ...

Przy obecnym kursie, przewalutowanie kredytu zablokuje nam wysokie saldo zadłużenia - nie damy sobie szansy na "odrobienie" straty, gdy kurs franka zacznie spadać. Spowoduje także skokowy wzrost raty. Oprocentowanie kredytów denominowanych w CHF jest bardzo niskie, z marżą często poniżej 1%; a obecnie LIBOR jest ujemny, choć część banków na potrzeby wyliczeń przyjmuje wartość zerową. Natomiast bieżące oprocentowanie kredytów złotowych to okolice 2% WIBORu plus blisko dwuprocentowa marża. Zmiana waluty teraz, na wysokim kursie - jest zupełnie nieracjonalna.

Lepszym rozwiązaniem jest poszukiwanie alternatywy dla wysokich spreadów na kursie waluty w banku, w którym spłacamy kredyt. Na wpłacaniu do banku nabytych w kantorze - naziemnym czy internetowym - franków nie oszczędzimy dużo, ale możemy obniżyć ratę o kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych.

Możemy próbować negocjować z bankiem wydłużenie okresu spłaty całości kredytu. Oczywiście pociąga to za sobą wzrost łącznych kosztów kredytowania - do banku będziemy musieli oddać więcej, jednak jednorazowa rata spadnie. Sprawdźmy także, czy możemy skorzystać z tzw. wakacji kredytowych - zawieszenia spłaty całej raty bądź raty kapitałowej. Wówczas będziemy musieli płacić tylko odsetki, ale przy bieżącym oprocentowaniu nie będzie to kwota wielka. Przede wszystkim - nie chowajmy głowy w piasek. Jeśli już mamy problemy ze spłatą albo spodziewamy się kłopotów z płynnością finansową, nie uciekajmy przed kontaktem z bankiem. Niespłacanie rat i unikanie telefonów może nas drogo kosztować - mówi Krajkowski.

Ci, którzy dopiero planują nabyć mieszkanie, problemami ryzyka walutowego nie muszą się przejmować. Jednak już tegoroczny wymóg posiadania minimum 10% wkładu własnego może okazać się poważną barierą. A pamiętajmy, że same dodatkowe koszta związane z kredytem - od prowizji po opłaty notarialne - potrafią urosnąć do 5-10% procent wartości nieruchomości. W tej sytuacji pozostaje jedna rada - już na starcie rozmyślań o własnym mieszkaniu czy domu zaczynajmy odkładać środki na poczet wkładu własnego. W momencie znalezienia ciekawej nieruchomości - na oszczędzanie może być już za późno.

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~olin
Jak na razie Rodzina na swoim to była najlepsza oferta kredytu na pierwsze M. mam, wiem, dlaczego nie dać tego innym, dlaczego decydenci ten program zaprzestali. Odpowiedz brzmi bo to byla jedna z nie wielu ofert gdzie Panstwo doklada kredytobiorcą przez 8 lat 50% odsetek, kiedy sa one najwieksze. U mnie jest to ok 500 zl mies przy Jak na razie Rodzina na swoim to była najlepsza oferta kredytu na pierwsze M. mam, wiem, dlaczego nie dać tego innym, dlaczego decydenci ten program zaprzestali. Odpowiedz brzmi bo to byla jedna z nie wielu ofert gdzie Panstwo doklada kredytobiorcą przez 8 lat 50% odsetek, kiedy sa one najwieksze. U mnie jest to ok 500 zl mies przy kred. 300 000 zl, co daje realne ok 50 tys dofinansowania.
~eryk
frankowców tak czy inaczej wycykają raz jeszcze i pewnie nie raz jeszcze,są skazani na wyginięcie ktoś musi płacić by ktoś inny mógł wygodnie żyć tak jest ten świat skonstruowany i nie pomoże żadna pomoc rządowa a bardziej zaszkodzi.
marek962
Jak banki powinny zamieniać kredyty frankowe na złotówkowe.
Na dzień dzisiejszy pierwsza osoba spłaciła w sumie 40 tys. wraz z odsetkami w przeliczeniu po cenie jakiej kupowała franki. Druga osoba spłaciła przykładowo 70 tys. również z odsetkami .Różnica wynika oczywiście z wyższego oprocentowania. Druga osoba przykładowo ma
Jak banki powinny zamieniać kredyty frankowe na złotówkowe.
Na dzień dzisiejszy pierwsza osoba spłaciła w sumie 40 tys. wraz z odsetkami w przeliczeniu po cenie jakiej kupowała franki. Druga osoba spłaciła przykładowo 70 tys. również z odsetkami .Różnica wynika oczywiście z wyższego oprocentowania. Druga osoba przykładowo ma do spłacenia 150 tys. zł na dzień dzisiejszy. Widać różnice poniesionych kosztów która wynosi 30 tys. zł .Ta kwota należy się bankowi. Dlatego chcąc zamienić kredyt na zł. pierwsza osoba będzie miała do spłaty 180 tys. zł . i będzie od teraz spłacać kredyt w zł. i na warunkach jakie ma druga osoba
~MotylaNoga
To jest świetna rada Wuju. Pycha.
Pierwsze i najlepsze rozwiązanie, to zmienić pracę na płatną we frankach. Dlaczego nikt tej opcji nie doradza?

Powiązane: Życie z frankiem

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki