REKLAMA
BANKIER.PL

Przeciętny żywot polskiej rodziny

Łukasz Piechowiak2015-12-02 12:33główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2015-12-02 12:33

Statystycznie żyje nam się przeciętnie, a to oznacza, że są ludzie, którzy nie mają na co narzekać i znajdą się osoby, którym nie pozostaje już nic innego. GUS opublikował garść statystyk dotyczących jakości życia. Okazuje się, że odsetek zadowolonych jest całkiem spory, bo wynosi ponad 78%. A jak prezentują się inne dane?

Przeciętny żywot polskiej rodziny
Przeciętny żywot polskiej rodziny

Co trzeci badany przez GUS źle ocenia swój budżet. Na utrzymanie mieszkania wydajemy średnio 20%, a na samo jedzenie i napoje prawie 25% swoich dochodów. A jakie one są?

Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny wynosi 1712 zł. Mało, bo z tego wynika, że statystycznie na żywność wydajemy ok. 10 zł dziennie. To tylko 2,5 euro dziennie – tyle w niemieckim Lidlu kosztuje mały słoik miodu.

Aż 37,9% Polaków nie stać na przynajmniej 1 tydzień wakacji raz w roku – prościej można to zapisać tak – co trzecia polska rodzina nie jest wstanie co roku przeznaczyć 2,5 tys. zł na wakacje nawet na Mazurach. Mało tego, co dziesiąta polska rodzina nie ma samochodu z przyczyn finansowych. 49% polskich rodzin nie stać na pokrycie niespodziewanego wydatku, tzn. nie ma 1 tys. zł na nową pralkę a 8% nie płaci rachunków w terminie. Jak dostaną 500 zł na dziecko, to może wskaźnik ten się poprawi.

Obok tych danych, bardziej optymistycznie prezentuje się informacja, że 6,2% Polaków mieszka w za dużych mieszkaniach. Najczęściej chodzi o gospodarstwa emeryckie, które co prawda nie mają za co wykupić leków, ale zajmują 90 metrowe lokale za pół miliona złotych w dobrych lokalizacjach w największych polskich miastach. Dla równowagi, 17% Polaków mieszka w za małych mieszkaniach.

Aktywność ekonomiczna

Wskaźnik zatrudnienia wynosi u nas 51%. Interpretując go dosłownie, można odnieść wrażenie, że co drugi dorosły nie pracuje. Jednak do wskaźnika zalicza się osoby od 15. do 65. roku życia – ze świecą szukać piętnastolatka, który zamiast chodzić do szkoły regularnie pracuje na etacie. W praktyce na nieco ponad 37 mln Polaków pracuje 16,2 mln. Biorąc to pod uwagę, wskaźnik zatrudnienia u nas wynosi 64%, ale to wciąż mniej niż na Zachodzie – w Szwajcarii pracuje 79% obywateli.

Mamy niski wskaźnik bezrobocia (9,6%) i to jest dobra wiadomość. Gorzej wygląda sprawa z dochodami – mediana wynagrodzeń wynosi 3115 zł brutto, czyli 2237 zł netto. Po podwyższeniu kwoty wolnej do 8 tys. zł będzie to 2309 zł netto. Ok. 10% pracuje na podstawie umów śmieciowych. Co piąty zatrudniony na etacie ma umowę na czas określony – na 6 lat z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia.

Mediana świadczeń emerytalnych wynosi 1808 zł, czyli ok. 1500 zł na rękę. Nie jest to zła informacja, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przeciętny polski emeryt opłacał składki 32 lata, a na emeryturę przeszedł w 59 roku życia.

Zdrowie – może jednak zakaz drożdżówek to był dobry pomysł?

W kwestii zdrowia jest trochę lepiej, ale z najnowszych danych GUS-u wynika, że co drugi Polak ma nadwagę lub cierpi na otyłość. Co czwarty Polak to osoba o ograniczonej zdolności do wykonywana codziennych czynności, a 3% nie chodzi do lekarza specjalisty z przyczyn finansowych. Pomimo tego czujemy się dobrze – twierdzi tak 58% badanych, chociaż co piąty Polak pali papierosy, a prawie 80% regularnie spożywa alkohol.

Edukacja – nikt nie czyta, ale połowa zna angielski

Co czwarty Polak, który ukończył 24. rok życia legitymuje się wykształceniem wyższym. 45,8% twierdzi, że zna przynajmniej jeden język obcy, co nie zmienia faktu, że raczej nie czytamy prasy zagranicznej? Ogólnie 19 mln Polaków w zeszłym roku nie miało w ręku żadnej książki.

Relacje społeczne – liczymy na wzajemną pomoc

Brak czasu wolnego dla siebie deklaruje 18% Polaków. To wcale nie jest zły wynik, bo z danych GUS-u wynika, że 2/3 Polaków, którzy ten czas wolny mają, jest niezadowolonych ze sposobu w jaki go spędzają. Aż 78% pytanych ma zaufanie do innych osób.

W mediach najwięcej wiadomości pochodzi z Sejmu i Senatu. Instytucje te dzisiaj mogą pochwalić się wskaźnikiem zaufania społecznego na poziomie 25,3%. Dużo lepiej wypadają samorządy – do władz lokalnych zaufanie ma 49% badanych. A jak wypadają sądy i policja? Tym pierwszym ufa mniej niż połowa Polaków, a tym drugim raptem 67%. 

Środowisko – jest głośno

Aż 15% obywateli narzeka na nadmierny hałas, ale 71% jest zadowolonych z terenów rekreacyjnych i zielonych. Tyko 12% jest narażonych na zanieczyszczone środowisko. Wyniki badania potwierdzają tezę, że w Polsce jest przeciętnie. To dobrze, bo mogłoby być gorzej.

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (50)

dodaj komentarz
~polak2
w polsce też słiczek miodu kosztuje 12zł prawdziwy nie sztuczny.....
~plazowicz
W UK parę łyżeczek sztucznego miodu (jadłem go ostatnio za PRL) kosztuje funty. Zwykły miód to pewnie 100 zł/kg.
~niewiedzacopisza odpowiada ~plazowicz
no moze, ale przy dzisiejszej cenie funta, przy przecietnych zarobkach 10 GBP na godzine, to 500 PLN DNIOWKI.

A miod mozesz sobie kupic w duzych Polskich delikatesach w UK, maksymalnie 50% drozej od ceny w kraju.Reszta 10 do 20 % drozsza niz w kraju, czyli przy porownaniu zarobkow wychodzi taniej.
~abc odpowiada ~niewiedzacopisza
Mieszkam w Polsce i zarabiam więcej niż 500 zł na dzień.
~blablablabla odpowiada ~abc
Za to samo w Uk moze 500 GbP na dzien ::))
~Rachmistrz
U nas nie będzie pracować 79% obywateli (jak w Szwajcarii) bo nasi politycy za dużo chcieli by mieć z tej (nie swojej) pracy (i się nie opłaca)...
~BigLeg
Teraz zaczniemy intensywniej dotować kościół, pasibrzuchom się poprawi a my zostaniemy pogłaskani po główce i pobłogosławieni - i też poczujemy się lepiej! Kilkanaście miliardów zł idzie rocznie na kościół (z budżetu, kieszeni prywatnych, od gmin i samorządów, z pieniędzy od UE) Pamiętajmy o tym!
~hieronim
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~żart
Muszę się "poprawić" bo, na samo jedzenie i napoje wydaję ponad 25% (jedzenie 5% + piwo 20% + papierosy 20%).
Pod innym względem, przekraczam "przeciętną".
Aby nam się dobrze działo, - w dzień leżało, w nocy stało (wiadomo co).

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki