REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Kolejny bankowy trup wypadł z szafy. Ile ich jeszcze zostało?

Krzysztof Kolany2014-08-04 09:30główny analityk Bankier.pl
publikacja
2014-08-04 09:30

 Afera w Banco Espirito Santo wybuchła ledwie dwa miesiące po tym, jak Portugalia zakończyła unijny program ratunkowy dla eurobankrutów, rok po dofinansowaniu banków greckich (28 mld euro) oraz 16 miesięcy po zamknięciu banków cypryjskich. A jeszcze niedawno media i politycy piali z zachwytu, jak to „kryzys się skończył”. Nic z tego. Jeśli mógł upaść prywatnie zarządzany bank o ponad stuletniej tradycji, to każdy europejski kredytodawca staje się podejrzany. Tym bardziej, że Banco Espirito Santo jako jedyny z trzech największych portugalskich banków nie skorzystał z pomocy podatników podczas poprzedniej fali kryzysu. Cóż, co się odwlecze, to nie uciecze.

Kolejny bankowy trup wypadł z szafy. Ile ich jeszcze zostało?
Kolejny bankowy trup wypadł z szafy. Ile ich jeszcze zostało?
fot. iStockphoto / Thinkstock / / Thinkstock

Po ujawnieniu strat BES utracił niezbędne minimum adekwatności kapitałowej, co oznaczało albo upadłość albo konieczność przejęcia banku przez państwo. Zgodnie z obowiązującym współcześnie paradygmatem bankowych świętych krów (czyli banków zbyt dużych, aby upaść) władze Portugalii wybrały rozwiązanie numer dwa.

Inwestorze, daj się poznać i wygraj iPada Mini

Trzeba przyznać, że tym razem akcję przeprowadzono nieco lepiej: za błędy i przekręty banksterów zapłacą akcjonariusze i obligatariusze konglomeratu Espirito Santo. Inaczej niż na Cyprze, gdzie Unia Europejska ograbiła deponentów, aby ratować niewypłacalne banki i ich nieudolne zarządy. W przypadku BES pieczę nad depozytami przejął Bank Portugalii, co powinno zagwarantować nominalną wartość  wkładów. Trudno jednak zrozumieć wyjątek, jaki uczyniono dla obligacji uprzywilejowanych (senior bonds) opiewających na kwotę 13,5 mld euro – ich posiadaczy spłaci podatnik, co zakrawa na skandal. Portugalski podatnik zapewne chętnie zobaczyłby listę owych obligatariuszy.



Za to posiadacze akcji (m.in. rodzina Espirito Santo i francuski Credit Agricole) i podporządkowanych obligacji (6,9 mld euro) BES zostali puszczeni w skarpetkach – tak jak na to zasłużyli, błędnie oceniając kondycję finansową emitenta. Rachunek wystawiony podatnikom opiewa na 4,4 mld euro „tymczasowej” (ha ha ha) pożyczki dla Novo Banco – czyli następcy BES. Kwota ta stanowi 2,7% portugalskiego PKB i odpowiada połowie zeszłorocznego deficytu finansów publicznych. Rząd będzie musiał te pieniądze pożyczyć od innych banków na koszt społeczeństwa, które już teraz ugina się pod brzemieniem 130% długu publicznego w relacji do PKB.

Sprawa Espirito Santo przypomniała o fundamentalnej zasadzie: gdy mowa o pieniądzach nigdy nie ufaj politykom i bankierom. „Według stanu na 31 marca 2014 roku, z uwzględnieniem podwyższenia kapitału przeprowadzonego w czerwcu 2014 r., Banco Espírito Santo dysponuje rezerwą kapitału w wysokości 2.1 mld EUR ponad minimalne wymagania kapitałowe Tier I (8  proc.).” – twierdził bank jeszcze 10 lipca.  

 „Nie ma powodu, aby wskazywać na konieczność interwencji państwa w banku, który dysponuje solidną bazą kapitałową i który ma odpowiedni bufor, aby zmierzyć się z możliwymi  trudnościami” – powiedział dzień później premier Portugali Pedro Passos Coelho.

Oba twierdzenia nie były prawdziwe. Prawdę o stanie BES mówił tylko rynek: od połowy czerwca do piątku akcje banku straciły na wartości blisko 90%. Więc następnym razem, gdy zobaczysz tak gwałtowną przecenę akcji banku, wiedz, że coś się dzieje.

Krzysztof  Kolany

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (36)

dodaj komentarz
~miro
portugalczycy muszą zatrudnic geniuszy ekonomi balcerowicza i lewandowskiego, sprywatyzują bank za cene tynku na scianach
~szatan
obcym tego nie zrobia. Oni tylko zdolni byli zrobic to Polsce i Polakom za kase ktora teraz zbieraja. A zapomnieli o wiecznosci. hahahahahaha
~ktoś
ludziska - najważniejszy przekaz z artykułu " politykom i bankom się nie wierzy " reszta to pikuś
~eryk
Co w takim razie dzieje się ze złotem!? dla czego trzymają cenę w rydzach ok 1300 USD za oz kiedy to już powinno iść z powrotem na szczyty jak w 2011 tu wojna tam wojna tu banki upadają tu Rosja straszy tam USA straszy tu atak terrorystyczny na samolot z turystami itp. a złoto jak szło w dół tak idzie więc co jest grane ? aż taka Co w takim razie dzieje się ze złotem!? dla czego trzymają cenę w rydzach ok 1300 USD za oz kiedy to już powinno iść z powrotem na szczyty jak w 2011 tu wojna tam wojna tu banki upadają tu Rosja straszy tam USA straszy tu atak terrorystyczny na samolot z turystami itp. a złoto jak szło w dół tak idzie więc co jest grane ? aż taka wielka spekulacja FEDu na AU??
~wegrzyn
Nie bedzie szlo do gory , a moze nawet spadac dlaczego: ruscy beda wypychac swoje zasoby jak ich troche przycisnie.
~jasnowidz odpowiada ~wegrzyn
Zachód jest przyciśnięty od paru lat i wypycha do Azji swoje zasoby. To bankruci !
~Eryk odpowiada ~wegrzyn
Raczej nie widzę takiej możliwości bo nie po to cały czas kupują by sprzedawać inaczej zakupy nie mają sensu moim zdaniem.
~Au
To cena certyfikatów na złoto, a NIE fizycznego metalu. Banki od dawna je sprzedają bez żadnego pokrycia w kruszcu. Dlatego papierowego złota jest coraz więcej, a banksterka może wypłacać sobie premie...
~flex odpowiada ~wegrzyn
Ruscy na pewno nie będą wypychać swoich zasobów. W czerwcu kupiła 18,6 tony złota i kupuje dalej...

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki