REKLAMA

Jak będziemy mieszkać w 2013 roku?

Zuzanna Brud2012-09-25 08:24
publikacja
2012-09-25 08:24
Przed nami jesień i wzmożone zakupy na rynku nieruchomości. Tymczasem niektórzy świadomie odkładają kupno mieszkania na przyszły rok. Czego mogą się spodziewać po zimie - dla Bankier.pl wypowiadają się deweloperzy.

Jakie będą nowe trendy na rynku mieszkań? W jakich lokalach przyjdzie nam mieszkać w 2013 roku? Jakie inwestycje planują deweloperzy? Pytamy o to przedstawicieli sektora deweloperskiego.

To będzie rok mieszkań kompaktowych


Budimex nieruchomości 2013Ewa Perkowska, dyrektor pionu handlowego Budimex nieruchomości: Dziś o zakupie mieszkania decyduje dostępność kredytu. Zatem jeśli uzyskanie finansowania nie jest łatwe, ma to przełożenie zarówno na ofertę deweloperów, jak i na decyzje kupujących. Rok 2013, a w szczególności jego pierwsza połowa, będzie kolejnym rokiem przewagi podaży nad popytem.

Przeciętna siła nabywcza osób poszukujących mieszkania pozwala obecnie na sfinansowanie zakupu tylko niewielkiego lokalu z segmentu popularnego. Nadchodzący rok będzie więc czasem tzw. mieszkań kompaktowych w swoich kategoriach („dwójek”, „trójek” itd.). Ich metraże powinny być przemyślane, np. bez zbędnej powierzchni w holu oraz powinny charakteryzować się ustawnymi pomieszczeniami. Co więcej, mieszkania powinny wyróżniać się rozplanowaniem umożliwiającym zmiany aranżacyjne, wynikające z aktualnych potrzeb bądź sytuacji rodzinnej.

Rynek nieruchomości nadal oczekuje racjonalnych rozwiązań, stąd właśnie mieszkania popularne będą przeważały w ofercie deweloperów. Ważne, aby zachowały równowagę pomiędzy ceną a standardem i lokalizacją.

Rok zdywersyfikowanych inwestycji


Magnolia Polska 2013Martin Gutaj, prezes Magnolia Polska: Utrzymująca się wysoka podaż wzmaga konkurencyjność cen wśród deweloperów, szczególnie w segmencie mieszkań popularnych powoduje, że ceny są atrakcyjne dla kupców. W mojej ocenie rynek się ożywi, a deweloperzy zaczną coraz aktywniej pozyskiwać klientów. Produktów różnorakiego segmentu jest w ofercie sporo, zatem będzie to dobry rok na inwestycje, w tym te pewniejsze – zdywersyfikowane. Ceny już nie spadną, dlatego czekanie na dalsze obniżki będzie bezskuteczne. Mamy bardzo dobry okres na zakup mieszkań i ta tendencja w przyszłym roku się utrzyma. Jakiekolwiek oszczędzanie aktualnie nie przynosi tak pożądanych zysków jak właśnie zakup nieruchomości.

W rzeczywistości prawdziwą perełką okazują się też inwestycje z najwyższej półki, zwłaszcza apartamenty. Oczywiście skończyły się czasy, kiedy można było osiągnąć ponad 100% zwrot z zainwestowanych pieniędzy. Jednakże w roku 2013 z pewnością warto będzie kupować nieruchomości luksusowe, gdyż według naszych analiz to najbezpieczniejsza inwestycja z perspektywą dużego wzrostu na przestrzeni lat.
Ranking kredytów hipotecznych Bankier.pl
Rynku dóbr luksusowych nie dotknie z pewnością stabilizacja, bowiem ten segment nieruchomości jest wysoce pożądany, bez względu na wahania cen. Stąd też w ostatnich latach tak duże zainteresowanie Polaków ekskluzywnymi apartamentami, których nie odstraszają wysokie ceny metra kwadratowego. Nabywcy decydują się na ich zakup z uwagi na względy inwestycyjne oraz prestiż.

Posiadanie nieruchomości luksusowej staje się coraz bardziej popularne wśród Polaków, gdyż to wciąż bardzo dobra lokata kapitału. Co więcej, popyt na tego typu projekty, wzorem krajów zachodnich, zdecydowanie powinien się w umacniać. Bezpieczeństwo związane ze stabilną wartością takiej nieruchomości powoduje, że obecnie są one popularne również wśród inwestorów.

»Banki dokładniej przyjrzą się cenom nieruchomości


Na pewno będziemy mieszkać lepiej


Sylwia Pajdo-Pasek, kierownik warszawskiego biura sprzedaży mieszkań Echo Investment: Rynek mieszkaniowy jest bardzo mocno zróżnicowany, a jego oferta może być rozpatrywana na podstawie wielu kryteriów. Jednak uniwersalna odpowiedź na pytanie „Jak będziemy mieszkać w 2013 roku?” brzmi: na pewno lepiej.

11528 Przede wszystkim dlatego, że rosną oczekiwania klientów i rośnie konkurencyjność poszczególnych ofert. Główne kryteria wyboru mieszkania, tj. cena i lokalizacja pozostają od lat niezmienne, ale to, co jest oferowane w ramach wspomnianej ceny daje deweloperom duże możliwości. Stałym trendem obserwowanym od lat jest podnoszenie standardu: materiałowego, wykonawczego, technologicznego i upowszechnianie się rozwiązań, które jeszcze niedawno spotkać można było tylko w projektach ekskluzywnych. Coraz większego znaczenia nabierają też inicjatywy związane z ochroną środowiska i energooszczędnością.

Wzrost jakości wynika przede wszystkim z szybkiego tempa postępu technologicznego, który w kombinacji z wymianą doświadczeń i uprzednią analizą potrzeb daje wymierne, a często spektakularne rezultaty.

2012 może być trudniejszy, ale nie ma katastroficznych wizji


dom development 2013Radosław Bieliński, ekspert ds. Komunikacji i Marketingu w Dom Development: Zakładamy, że 2013 r. może być trudniejszy, ale nie mamy katastroficznych wizji. Jeśli wszyscy wieszczą spowolnienie, to może się okazać, że sytuacja nie pogorszy się aż tak mocno. Musimy być gotowi na oba scenariusze, czyli dobrych i złych czasów. Dlatego kontynuujemy politykę dużych zapasów gotówki i niskiego zadłużenia, co pozwala nam w spokoju realizować rozpoczęte inwestycje i planować wprowadzenie kolejnych. Z nowymi inwestycjami jesteśmy jednak ostrożni, tym bardziej, że obecnie na rynku obserwujemy nadpodaż mieszkań, co oznacza, że ceny mieszkań mogą być pod presją w nadchodzącym roku.

»Czy kupno mieszkania jeszcze w tym roku to dobra decyzja?


W wielu miastach ceny nieruchomości – mimo że w wyniku nadpodaży lokali i trudności w dostępie do kredytu spadają – są nadal przeszacowane. Dalsze ich spadki – o ile nastąpią – będą już mniej spektakularne. Deweloperzy będą raczej oferować klientom warunki promocyjne czy „gratisy” w postaci darmowego miejsca postojowego lub wykończenia wnętrz, aniżeli znaczące obniżenie ceny.

Zebrała: Zuzanna Brud, Bankier.pl
Źródło:

Do pobrania

RadosawBieliskiEkspertds.KomunikacjiiMarketinguwDOmDevelopmentSApngRadosawBieliskiEkspertds.KomunikacjiiMarketinguwDOmDevelopmentSApngRadosawBieliskiEkspertds.KomunikacjiiMarketinguwDOmDevelopmentSApng
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (20)

dodaj komentarz
~zosia23
Czas o tym pomyslec bo mamy upatrzone mieszkanie na Pogórzu w Gdyni i własnie kwestia tego teraz w jakiej walucie wziąc kredyt... Trzeba sie powaznie nad tym zastanowic.
~laura56
Ja mam pytanie o punkty przedszkolne i szkoły podstawowe własnie na Pogórzu. Znajde takie ? To takie pytanie kiedy mamy w perspektywie zakup mieszkania.
~mimka
jak dla mnie małooptymistyczne prognozy. ciagle szukam mieszkania na swoja kieszen, na portalu http://top-ogloszenia.net/ gdzie znajczesciej zagladam nie zauwazylam duzego skoku, ale rok dopiero sie zaczał
~obserwator
A ja się zastanawiam jakie dokładnie przesłanki stoją za tym żeby twierdzić że mieszkania pójdą w górę? W skrócie, dłuższa pespektywa jak zwykle jest niewiadomą. Ale wszystko wskazuje na to, że rynek nieruchomości nie oprze się zapaści w piewszej połowie 2013 roku, co jest bardzo ostrożnym osądem, bo jak dla mnie cały rok 2013 to A ja się zastanawiam jakie dokładnie przesłanki stoją za tym żeby twierdzić że mieszkania pójdą w górę? W skrócie, dłuższa pespektywa jak zwykle jest niewiadomą. Ale wszystko wskazuje na to, że rynek nieruchomości nie oprze się zapaści w piewszej połowie 2013 roku, co jest bardzo ostrożnym osądem, bo jak dla mnie cały rok 2013 to będą zniżki. Poniżej wytłumaczenie skąd takie wnioski:
Obecnie wchodzimy w okres niżu demograficznego, co wiąże się z dużym spadkiem liczby studentów w dużych miastach, a co za tym idzie wynajem nie będzie już tak niesamowitym interesem. Ciągle mamy do czynienia z emigracją polaków w poszukiwania chleba. Nie oszukujmy się, wielu z nich przyzwyczaja się do życia za granicą i chcą tam zostać. Jednocześnie majątek w postaci nieruchomości nie będzie im tutaj potrzebny. Statystyki mówią, że nowych obiektów powstanie mniej więcej tyle samo ile w 2012 roku. I tutaj gwóźdź programu czyli znikająca rodzina na swoim. W ostatnich miesiącach ludzie wykupowali naprawdę sporo mieszkań podlegających temu programowi, co wiązało się ze zmianami pułapów cenowych w RnS oraz planowym zakończeniem programu. Kto miał kupić w najbliższym czasie (obstawiam rok jako średnią) zrobił to teraz, lub zmusi się i zrobi do końca roku. Ciągle mamy nadpodaż mieszkań, RnS niejako ratował poziom cen, ale teraz przez najbliższe pół roku na pewno będzie załamanie. Później rząd może zacząć ratować sytuację, może nie, to już jest zagadką, ale jak dla mnie akcje nie będę już na takim poziomie jak chociażby dotychczasowy RnS. Jeszcze nie wiemy co z kredytami hipotecznymi a to ich dostępność generuje znaczącą część ruchu na rynku nieruchomości. Póki co kryteria są rygorystyczne, wręcz nieosiągalne dla przeciętnego Kowalskiego. KNF zapowiedział, że planuje delikatne "odkręcenie śruby". Ciężko jest przewidzieć w jakim stopniu, ale musieliby rażąco zaniżyć kryteria (dużo poniżej granicy bezpieczeństwa) żeby wygenerować taki ruch jak dotychczas. Więc to się nie stanie. Pozatym zawirowania na rynkach światowych skłaniają banki do bezpiecznych zachowań. Dotatkowo nic nie wskazuje na to żeby przeciętny Kowalski zaczął się bogacić i polepszać swoją zdolność kredytową. Kryzys implikuje fakt, że raczej będziemy biedniejsi niż bogatsi.
~karier
W przyszłym roku będą duże zmiany, ale moim zdaniem ceny pójdą w górę. Dokonaliśmy w tym roku bardzo dobrej moim zdaniem inwestycji - kupiliśmy halę Jartomu. Spodziewam się, że w 2013 roku ceny nieruchomości po prostu pójdą mocno w górę. Na to przynajmniej liczymy.
~emiliann
Też jestem tego bardzo ciekawy, zwłaszcza że buduje sie coraz wiecej. My jestesmy własnie w trakcie załatwiania formalności z kredytem, bo mamy wybrane mieszkanie w Gdyni na Pogórzu i własnie tam chcemy kupić nasze pierwsze własne mieszkanie.
~Presser
Teza, że najbardziej spektakularne spadki mamy już za sobą jest zdecydowanie zbyt śmiała. Autor chyba nie rozumie znaczenia słowa "spektakularny". To co dotychczas miało miejsce na polskim rynku nieruchomości to jedynie łagodna, kosmetyczna korekta. Prawdziwe spadki ciągle przed nami, choć czy będą one spektakularne - również Teza, że najbardziej spektakularne spadki mamy już za sobą jest zdecydowanie zbyt śmiała. Autor chyba nie rozumie znaczenia słowa "spektakularny". To co dotychczas miało miejsce na polskim rynku nieruchomości to jedynie łagodna, kosmetyczna korekta. Prawdziwe spadki ciągle przed nami, choć czy będą one spektakularne - również byłbym ostrożny z używaniem tego słowa. Jedno jest pewne - w 2013 roku czeka nas kontynuacja spadków cen nieruchomości i nie będą one tak kosmetyczne jak w 2012.
~Normalny
Przy obecnej koniunkturze uwzględniając mega spadki które już nadeszły i nadchodzą, uwzględniając fiscal cliff w USA (recesja) ceny spadną jeszcze o 40% w roku 2013 w Polsce, szczególnie w dużych miastach.


Devlopy i posrednicy probuja temu zapobiec, ale wiadomo z rynkiem nie wygrasz - oni to zrozumieja jakies 50 mln zl
Przy obecnej koniunkturze uwzględniając mega spadki które już nadeszły i nadchodzą, uwzględniając fiscal cliff w USA (recesja) ceny spadną jeszcze o 40% w roku 2013 w Polsce, szczególnie w dużych miastach.


Devlopy i posrednicy probuja temu zapobiec, ale wiadomo z rynkiem nie wygrasz - oni to zrozumieja jakies 50 mln zl pozniej... No coz firmy marketingowe zarobia :-)
~sol
Developerka, próbuje zaklinać rzeczywistość lecz po mału, czasy horrendalnych zysków dla tych firm się kończą i jestem przekonany, że "luksus" w postaci miejsca parkingowego czy też wykończenia mieszkania w cenie, o którym mówi autor artykułu, nie będą wystarczającą zachętą do kupna przeszacowanych Developerka, próbuje zaklinać rzeczywistość lecz po mału, czasy horrendalnych zysków dla tych firm się kończą i jestem przekonany, że "luksus" w postaci miejsca parkingowego czy też wykończenia mieszkania w cenie, o którym mówi autor artykułu, nie będą wystarczającą zachętą do kupna przeszacowanych "apartamentów".
~Mat
Warunkiem nie jest możliwość otrzymania kredytu ale cena. Ja poszukuję dwóch pokoi w Warszawie około 50m z oddzielną kuchnią powyżej parteru. Górna granica ceny całkowitej to 200.000 PLN. Możliwe lokalizacje: Bielany, Bemowo, Żoliborz, Wola, Ochota, Mokotów, Ursynów ewentualnie Włochy. Zależnie od lokalizacji górna granica ceny za Warunkiem nie jest możliwość otrzymania kredytu ale cena. Ja poszukuję dwóch pokoi w Warszawie około 50m z oddzielną kuchnią powyżej parteru. Górna granica ceny całkowitej to 200.000 PLN. Możliwe lokalizacje: Bielany, Bemowo, Żoliborz, Wola, Ochota, Mokotów, Ursynów ewentualnie Włochy. Zależnie od lokalizacji górna granica ceny za metr 4.000-4.500. Jeżeli do 2013 nie znajdę oferty dla siebie to niestety bezpowrotnie opuszczę polandię.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki