REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Górnicy rozpoczęli strajk w kopalniach JSW

2015-01-28 06:50
publikacja
2015-01-28 06:50
Górnicy rozpoczęli strajk w kopalniach JSW
Górnicy rozpoczęli strajk w kopalniach JSW
fot. Maciej Jarzebinski / / FORUM

W środę rano w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej rozpoczął się strajk - poinformowali związkowcy. Żądają m.in. odwołania zarządu i rezygnacji ze zwolnienia związkowców z kopalni Budryk.

W środę rano w kopalniach JSW rozpoczął się strajk (fot. Maciej Jarzebinski / FORUM)

"Od godz. 6 rozpoczęliśmy bezterminowy strajk we wszystkich kopalniach tzw. starej JSW. Kopalnia Knurów-Szczygłowice rozpocznie strajk o godz. 12. Będziemy się powstrzymywać od pracy do czasu spełnienia naszych postulatów" - powiedział dziennikarzom przed kopalnią Budryk w Ornontowicach Krzysztof Łabądź ze związku Sierpień 80.

Ile kosztują postulaty związków zawodowych?

Informujemy, że realizacja postulatów zgłoszonych przez stronę społeczną według wstępnych wyliczeń, oznacza dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej wycofanie się z programu oszczędnościowego, który może przynieść oszczędności w wysokości ok. 517 mln zł.

Dodatkowo:

  • Postulat likwidacji spółki JSW Szkolenie i Górnictwo i zatrudnienie pracowników tej spółki na zasadach obowiązujących w JSW to wzrost kosztów pracy o 26 mln zł.
  • Brak zamrożenia wynagrodzeń na poziomie 2014 to przyrost kosztów pracy o 35 mln zł. 
  • Objecie pracowników KWK Knurów-Szczygłowice takimi samymi uprawnieniami jak pozostali pracownicy JSW to wzrost kosztów pracy o kolejne 110 mln zł. 
  • Każdy dzień strajku to potencjalnie utracone przychody na poziomie ok. 30 mln zł.
  • Wycofanie się Zarządu z proponowanego programu oszczędnościowego uniemożliwi JSW zrównoważenie wydatków z przychodami, a także poprawienie w sposób trwały efektywności pracy poprzez zmianę jej organizacji – na wzór kopalni Silesia. 

Źródło: Informacja prasowa JSW


Związkowcy sformułowali pięć postulatów. Domagają się rezygnacji z planów zwolnienia dziewięciu liderów związkowych za styczniowy strajk, odwołania zarządu JSW, odstąpienie od wypowiedzenia porozumienia z maja 2011 r.

We wtorek późnym popołudniem w kopalniach zakończyło się dwudniowe referendum. Górnicy odpowiadali na pytanie: "Czy jesteś za podjęciem akcji protestacyjno-strajkowych, mających na celu wycofanie się zarządu JSW z uchwał i decyzji, które pozbawiają pracowników dotychczasowych warunków pracy, płacy i świadczeń pracowniczych?". 98 proc. głosujących poparło akcję protestacyjną.

Zarząd JSW apeluje o rozsądek

W związku z wynikami referendum zorganizowanego przez związki zawodowe JSW , w którym pracownicy opowiedzieli się za strajkiem, przypominamy, że organizatorzy ponoszą pełną odpowiedzialność za negatywne konsekwencje dla firmy.

Zarząd apeluje po raz kolejny do Pracowników o rozwagę, gdyż każdy dzień strajku oznacza pogłębianie się i tak już bardzo trudnej sytuacji firmy.

Zarząd JSW jest zdecydowany, aby w obliczu trudnej sytuacji, w jakiej znalazło się polskie górnictwo, przeprowadzić program oszczędnościowy, który oprócz ograniczenia kosztów pozapracowniczych, może prowadzić do ograniczenia niektórych przywilejów pracowniczych, natomiast nie przewiduje zarówno zwolnień, jak i likwidacji zakładów.


Związkowcy mówią, że zarząd dolał oliwy do ognia, przesyłając im wnioski o zgodę na zwolnienie organizatorów strajku w kopalni Budryk z połowy stycznia. Według zarządu spółki był to nielegalny strajk, narażający pracowników na niebezpieczeństwo, a według związkowców - solidarnościowy protest towarzyszący akcji górników z Kompanii Węglowej.

Według związkowców zamiar zwolnienia liderów protestu jest złamaniem gwarancji rządowych. Po decyzji zarządu związek zawodowy Sierpień 80 ogłosił pogotowie strajkowe we wszystkich kopalniach węgla kamiennego. Związkowcy z Sierpnia 80 zagrozili też, że w przypadku zwolnienia organizatorów protestu, wezwą do strajku generalnego we wszystkich kopalniach.

W dniu rozpoczęcia referendum rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer zwracała uwagę, że pracownicy odpowiadali na pytanie nieodnoszące się bezpośrednio do przedmiotu sporu, który w istocie dotyczy przywrócenia posiłków profilaktycznych tzw. flapsów dla pracowników powierzchni w tym dla pracowników administracji (taki był formalny powód wszczęcia sporu zbiorowego). Związkowcy przyznawali, że sprawa posiłków otworzyła im ścieżkę do legalnego strajku. Tak naprawdę chodzi jednak głównie o zmuszenie zarządu do wycofania się z ogłoszonego niedawno planu oszczędnościowego.

Jabłońska-Bajer przypomniała, że szukając oszczędności zarząd nie zapowiada zwolnień czy likwidacji zakładów. W dniu rozpoczęcia referendum zarząd zaapelował do związkowców o rozsądek i wzięcie pod uwagę trudnej sytuacji w górnictwie. Ocenił, że zorganizowanie strajku w celu przywrócenia posiłku profilaktycznego będzie skrajną nieodpowiedzialnością".

W ubiegłym tygodniu zarząd JSW przedstawił publicznie plan oszczędnościowy, konieczny by - jak mówił prezes Jarosław Zagórowski - trwale poprawić kondycję firmy. JSW wypowiedziała trzy porozumienia zbiorowe zawarte ze związkami zawodowymi.

Chce m.in. zamrożenia płac w 2015 r., zmniejszenia deputatu węglowego oraz rezygnacji z dopłat do zwolnień lekarskich czy uzależnienia wypłaty czternastej pensji od zysku firmy. Czternastka za 2014 r. miałaby być rozłożona na raty. Kolejne propozycje to niepodnoszenie wynagrodzeń w 2015 r. i rezygnacja z dopłat do zwolnień chorobowych - zgodnie z kodeksem pracy pracownikowi przysługuje wówczas 80 proc. wynagrodzenia, JSW dopłaca pracownikom pozostałe 20 proc.

Zarząd chce też zrezygnować z przewozów pracowniczych, naliczania odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla emerytów i rencistów. Chciałby płacić za pracę w soboty i niedziele również zgodnie z kodeksem pracy, a nie jak obecnie - z bardziej korzystnymi dla pracowników regulacjami wewnętrznymi. Zmniejszony ma zostać również deputat węglowy - z obecnych 8 ton dla wszystkich, do 4 ton dla pracowników dołowych i 2 ton dla pracujących na powierzchni.

Według zarządu oznacza to zmniejszenie rocznych przychodów pracowników o ok. 10 proc. Związki nie zgadzają się z tymi wyliczeniami. Ich zdaniem pracownicy, zależnie do stanowiska pracy, stracą na tych zmianach od 10 do 30 proc.

Spór między prezesem JSW a działającymi w firmie związkami toczy się od dawna. Związkowcy zarzucają Jarosławowi Zagórowskiemu pozorowanie dialogu i błędy w zarządzaniu, on związkom - opór wobec jakichkolwiek zmian, korzystnych dla firmy, która zmaga się obecnie z kryzysem całej branży. Podczas poprzedniego, październikowego sondażowego referendum w sprawie odwołania zarządu zdecydowana większość pracowników była "za". Zarząd uznał tamto referendum za nielegalne.

Grupa JSW to największy producent węgla koksowego typu 35 (hard) i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej. Jastrzębska Spółka Węglowa SA została utworzona 1 kwietnia 1993 roku jako jedna z siedmiu powstałych wówczas spółek węglowych. W jej skład wchodzi obecnie 5 kopalń węgla kamiennego: Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, Budryk, Knurów-Szczygłowice, Krupiński i Pniówek oraz Zakład Logistyki Materiałowej.

Do ważniejszych spółek powiązanych kapitałowo z JSW SA należą: JSW KOKS SA, Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze "Victoria" SA, Spółka Energetyczna "Jastrzębie" SA, Jastrzębskie Zakłady Remontowe Sp. z o.o., Jastrzębska Spółka Kolejowa Sp. z o.o., Polski Koks SA oraz JSW Szkolenie i Górnictwo Sp. z o.o.

Grupa jest jednym z największych pracodawców w Polsce. Łącznie zatrudnia ok. 35 tys. osób, w tym 26 tys. w JSW.

Po trzech kwartałach ubiegłego roku grupa kapitałowa JSW notowała 302 mln zł straty. Całoroczny wynik również będzie ujemny, podczas gdy jeszcze w 2011 r. grupa miała 2 mld zł zysku. (PAP)


kon/ rda/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (119)

dodaj komentarz
~uczciwy
Jeżeli chodzi o tego pana J. Zagórowskiego to nasuwa sie mi myśl, że syty nigdy glodnego nie zrozumie. Ten Pan i jego klika to jedna wielka obłuda i złodziejstwo w białych rękawiczkach.
~Grzesio85
Wyrównanie płac w KWK Knurów-Szczygłowice spowoduje wzrost jednostkowego kosztu wydobycia o 14zł/t. Według danych za III kwartał 2014 jednostkowy koszt wydobycia w KWK K-Sz wyniósł 230 zł/t są to niestety dane jedynie za sierpień i wrzesień a więc niemiarodajne, rzeczywisty koszt za cały rok będzie nieco wyższy. W tym samym okresie Wyrównanie płac w KWK Knurów-Szczygłowice spowoduje wzrost jednostkowego kosztu wydobycia o 14zł/t. Według danych za III kwartał 2014 jednostkowy koszt wydobycia w KWK K-Sz wyniósł 230 zł/t są to niestety dane jedynie za sierpień i wrzesień a więc niemiarodajne, rzeczywisty koszt za cały rok będzie nieco wyższy. W tym samym okresie koszt wydobycia w pozostałych kopalniach JSW wyniósł 362 zł/t.
Strajk powinien być ostateczną ostatecznością, załoga KWK K-Sz powinna wstrzymać się z decyzją o strajku do zakończenia negocjacji nowych warunków płacowych, które miały się rozpocząć 4 lutego.

Związkom zawodowym udało się doprowadzić do upadłości stocznie, fabrykę Ursusa i FSO. Górnicy, pokażmy, że nie jesteśmy gorsi i doprowadźmy strajkami JSW do upadłości! Masę upadłościową kupi koncern metalurgiczny Arcelor Mittal, który właśnie sprzedał dwie kopalnie węgla koksowego na Syberii.
~asw
Tych zwia,żkowców to pwoinni powiesić za krzywdy

sami górnicy zniszczyli włąsną firmę.Tylko upadłość i zapipepzracdo do zabki za 7 pln na h na umowę zlecenie.
~aya0
ja osobiscie pracuję w spółce i wiem jak to wygląda pomyślcie nastąpił kryzys a spółce państwo kazało kupić dwie bankrutujące kopalnie budryk i szczygłowice i to za ogromne pieniądze w tych kopalniach wogóle informatyka stoi na przed potopowych pozycjach nie mówię o innch inwestycjach niech zapytają prezesa co zrobił z 5 mliardami ja osobiscie pracuję w spółce i wiem jak to wygląda pomyślcie nastąpił kryzys a spółce państwo kazało kupić dwie bankrutujące kopalnie budryk i szczygłowice i to za ogromne pieniądze w tych kopalniach wogóle informatyka stoi na przed potopowych pozycjach nie mówię o innch inwestycjach niech zapytają prezesa co zrobił z 5 mliardami z akcji wszystkie p[en[ądze przekazał do warszawy kopalnie których nikt nie chciał prezes kupił za miliardy teraz je modernizuje za milionny . jsw ma osrodek hotelowy w hiszpani gdzie zarzadzaniem tego bajzlu zajmuje się rodzinka prezesa utworzył fikcyjną firmę sig dla której musiał wyposarzuć czteropientrowy biurowiec obsadził ją pracownikami ze swego klucza wogóle nie znalazł nowych rynków zbytu przez 8 lat swoich rządów przed kilkoma laty podniósł swoje wynagrodze z 13 tys do 85 tys to jes tylko podstawowa gaża do tego wynwgrodzenia procentowe od wprowadzenia spółki na giełde ,od wyników spółki jakims dziwnym trafem prezesi bo jest ich kilku dostaja po parę milionóww złotych a co byscie pomysleli gdy pan prezes ubezpieczył zarząd na wypadek gdyby zostali zwolnieni i z tego tytułu co rok odprowadza 100 ml złotych no i co moze własnie oto chodzi żeby pan prezes znalazł się na bruku zwłaszcza gdy na ubezbieczeniu czekaja grube miliony dla całego zarzadu
~muł_roboczy
No to teraz postaw się w roli Zagórowskiego, który z jednej strony ma niereformowalnych pracowników a z drugiej strony rządzącego się irracjonalnymi prawami akcjonariusza większościowego.
Niestety w górnictwie ostatnio panuje pandemia dwóch nieuleczalnych chorób umysłowych:
chciwości i głupoty !
Dotyczy to zarówno zarządu
No to teraz postaw się w roli Zagórowskiego, który z jednej strony ma niereformowalnych pracowników a z drugiej strony rządzącego się irracjonalnymi prawami akcjonariusza większościowego.
Niestety w górnictwie ostatnio panuje pandemia dwóch nieuleczalnych chorób umysłowych:
chciwości i głupoty !
Dotyczy to zarówno zarządu jak i pracowników.
Jeżeli ktoś szybko nie znajdzie szczepionki to mamy po górnictwie (wcześniej podobnie było w stoczniach, fso, zakładach włókienniczych itd. ).
Powtórzę jeszcze raz, że strajk w tej formie jest czystym idiotyzmem i ukazuje jak tępi i zapatrzeni w siebie są związkowcy ! Dlatego nie dziwcie się że to właśnie im najbardziej się obrywa na forach, bo to przez nich tracą absolutnie wszyscy !!!
~Slawek odpowiada ~muł_roboczy
Kolega dobrze prawi.
~bemarq
Budryk i Szczygłowice? Budryk to ten bałagan ciągnie i wcale nie został kupiony. Został zagrabiony do JSW.
~adam
cud ekonomiczny jakiego dokonał zarząd jsw wraz z włodarzami z warszawy powinien być zanotowany we wszystkich podręcznikach ekonomii i omawiany na wszystkich uczelniach ekonomicznych i szkołach zarządzania.I te ewentualne 2 miliony odprawy za tak "wspaniałe"zarządzanie to "śmieciowe"pieniądze. Myślę,że należy cud ekonomiczny jakiego dokonał zarząd jsw wraz z włodarzami z warszawy powinien być zanotowany we wszystkich podręcznikach ekonomii i omawiany na wszystkich uczelniach ekonomicznych i szkołach zarządzania.I te ewentualne 2 miliony odprawy za tak "wspaniałe"zarządzanie to "śmieciowe"pieniądze. Myślę,że należy się jeszcze nagroda patentowa za zarżnięcie tej firmy
~Marek
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki