Pokój z widokiem na sukces: jak zarobić tysiąc złotych ot, tak?

Historia ta ma dodatkowe rozwinięcie i jest prawdziwa. Zmienione zostało jedynie imię. Nie chciała ona mieć stałego lokatora, więc zdecydowała się na wynajem krótkoterminowy. Zrobiła zdjęcia, zamieściła ogłoszenia i ustaliła cenę za dobę. Wkrótce Karolina, która zaczęła zarabiać dzięki temu ruchowi około 700 zł miesięcznie, co nie było wielką kwotą, ale znaczącą w jej budżecie, zaczęła się zastanawiać jak ją pomnożyć. 

Wysprzątała gruntownie całe mieszkanie pozbywając się zbędnych gadżetów i zaczęła wypatrywać dat istotnych imprez w stolicy. W dniu koncertu Iron Maiden wynajęła całe mieszkanie za ponad tysiąc zł. W tym czasie nocowała u przyjaciółki. 

Wtedy zaczęła pytać znajomych, czy może nie mają pustostanów, którymi można by się zająć. Szybko znalazła koleżankę, która odziedziczyła mieszkanie po zmarłej babci i nie miała czasu ani ochoty się nią zajmować. Karolina zaproponowała, że się nią zaopiekuje, wysprząta, da ogłoszenie i będzie dbać o to by pozostała w stanie nienaruszonym. Zyskami podzielą się po połowie. 

Na początku pracy było dużo, bo standard nie był najwyższy. Blok z czasów Gierka, ale lokalizacja z nienajgorszym dojazdem do centrum miasta. Kolejne kilkaset złotych zaczęło wpadać do kieszeni każdego miesiąca po odliczeniu kosztów. 

Następnym krokiem było kupienie kawalerki na wynajem wykorzystując swoje oszczędności i  zdolność kredytową. Wcześniejszą koleżankę udało się namówić z kolei na remont mieszkania, co podniosło wpływy prawie dwukrotnie. Dodatkowo jeszcze pojawił się kolega, który miał apartament i postanowił oddać do w podnajem Karolinie skoro już udowodniła, że umie to robić.

Po kilkunastu miesiącach jej miesięczne wpływy z nieruchomości przekroczyły jej nauczycielską pensję. 

Napotkane problemy

Nowe źródło zarobku wiązało się z nowymi obowiązkami. Musiała dbać o porządek, ewentualne awarie i skargi sąsiadów. Najpierw robiła to sama, potem wynajęła osobę, która się tym zajmowała zawodowo. 

Jako nauczycielka, Karolina musiała równoważyć swoje obowiązki zawodowe z dodatkowym zajęciem, jakim było zarządzanie wynajmem. W jednym z mieszkań, które Karolina zarządzała, doszło do poważnej awarii hydraulicznej. Nieszczelność rur spowodowała zalanie i znaczne uszkodzenia, co wymagało natychmiastowej i kosztownej interwencji. Przydało się wykupione ubezpieczenie, które pokryło straty. Głównie sąsiadów. 

Dalsza część historii

Karolina, która jest bohaterką naszej historii, kontynuowała swoją nieruchomościową historię. Co jest w niej ważne, nie miała niezależnego domu, czy mieszkania na wynajem na początku. Wyjście ze swojej strefy komfortu i wpuszczenie do własnego mieszkania obcych ludzi pozwoliło na otworzenie się na nowe możliwości. 

Następna w kolejności nieruchomość była kupiona okazyjnie na kredyt wraz z dwojgiem znajomych. Do kolejnej Karolina pozyskała inwestora, który chciał przetestować model najmu krótkoterminowego. 

Od tego czasu jej projekt zaczął się dynamicznie rozwijać. 

Czym się różni najem krótkoterminowy od długoterminowego?

Ile można zarobić?

Wszystko zależy oczywiście od liczby nieruchomości, ich jakości oraz lokalizacji. Chcielibyśmy Cię przekonać do rozważenia wynajmu choć jednego pokoju w mieszkaniu, w którym obecnie mieszkamy. To najprostsze i prawie bezkosztowe wejście w tematykę najmu. Jednocześnie mamy cały czas pod okiem wynajmującego. 

Firmy, które zajmują się zarządzaniem nieruchomościami w najmie długoterminowym,  pobierają 10-15 procentową marżę. Krótkoterminowo koszty są naturalnie dużo wyższe, dlatego też nasze narzuty mogą i powinny być wyższe. 

Jeśli chcemy to robić osobiście, ważne jest, by lokalizacje były obecne stosunkowo niedaleko siebie. 

Zagrożenia

Wynajem krótkoterminowy może być atrakcyjną opcją zarówno dla właścicieli nieruchomości, jak i dla gości, ale wiąże się z pewnymi zagrożeniami, szczególnie dla osób wynajmujących:

1. Niestałość dochodów: są one niestabilne i sezonowe, zwłaszcza w miejscach zależnych od turystyki.

2. Koszty utrzymania i zarządzania: wymaga regularnego utrzymania, sprzątania i zarządzania rezerwacjami.

3. Ryzyko związane z gośćmi: krótkoterminowi najemcy mogą powodować uszkodzenia mienia, hałas, a nawet problemy prawne.

4. Ubezpieczenie: standardowe ubezpieczenie nieruchomości często nie obejmuje wynajmu krótkoterminowego, co wymaga dodatkowego ubezpieczenia.

5. Opinie i oceny gości: w świecie online reputacja jest kluczowa, więc trzeba dbać o jakość opinii w internecie.

6. Konflikty z sąsiadami: częsta zmiana gości może prowadzić i prowadzi czasem do konfliktów z sąsiadami, którzy mogą nie być zadowoleni z hałasu czy zmienności osób przebywających w sąsiedztwie.

7. Obciążenie czasowe: zarządzanie wynajmem krótkoterminowym jest czasochłonne, zwłaszcza jeśli właściciel sam zajmuje się wszystkimi aspektami działalności.

Perspektywy

Nie jest jednak tak pesymistycznie, bo są i perspektywy:

1. Rosnący rynek turystyczny: turystyka wraca do formy, więc jeśli masz nieruchomość w korzystnych lokalizacjach, możesz liczyć na wzrost przychodów.

2. Elastyczność: wynajem krótkoterminowy oferuje większą elastyczność zarówno dla wynajmujących, jak i najemców, co przyciąga różnorodną grupę klientów, od turystów po osoby podróżujące służbowo.

3. Większe potencjalne dochody: w porównaniu do długoterminowego, wynajem krótkoterminowy może generować wyższe dochody, szczególnie w lokalizacjach o wysokim popycie.

4. Wykorzystanie technologii: platformy online ułatwiają zarządzanie wynajmem, rezerwacjami i płatnościami, co ogranicza nakłady reklamowe. 

5. Możliwość wykorzystania nieruchomości własnej: można wykorzystać własną nieruchomość do generowania dochodu, gdy nie jest ona używana.

6. Zróżnicowany rynek: istnieje wiele nisz w ramach wynajmu krótkoterminowego, od luksusowych willi po skromne mieszkania, co umożliwia docieranie do różnych segmentów rynku.

Historia Karoliny to znakomity przykład na to, jak determinacja, odwaga i przedsiębiorczość mogą przekształcić życie zawodowe i osobiste. Rozpoczynając od wynajmu jednego pokoju, przez zarządzanie nieruchomościami znajomych, aż po inwestowanie we własne mieszkania na wynajem, Karolina pokazała, że nawet z pozornie małych kroków można osiągnąć znaczący sukces.

Jej historia to nie tylko opowieść o zyskach finansowych, ale także o rozwoju osobistym i budowaniu nowych relacji. Zanurzając się w świat wynajmu krótkoterminowego, Karolina odkryła w sobie zaradność i zdolności zarządcze, które wcześniej mogła nie zauważać. Równowaga między pracą nauczycielki a zarządzaniem wynajmem była dla niej wyzwaniem, ale także okazją do nauki i rozwoju.

Podsumowując, historia ta pokazuje, że z odwagą, kreatywnością i ciężką pracą, nawet skromne początki mogą prowadzić do sukcesu. Z odpowiednią strategią i podejściem, można osiągnąć więcej, niż się wydaje.