Panie Patryku - dziękujemy za wszystko! Pan jako jedyny umiał zabrać się do tej sprawy. Wielu niestety nie umiało, lub nie chciało...Dzięki Pana interwencji, wiele osób jak przychodzi do mnie z reklamacją jest poinformowana o całej sprawie, co dla mnie jest błogosławieństwem - mniej muszę się "ścierać". Niektórzy naprawdę zaczęli rozumieć...
Mam pytanie odnośnie wypełniania tych formularzy...czy jest w tym jakiś w ogóle sens?? W tej chwili "grzecznie" drukuję, wypełniam i wysyłam do OK, ale przecież jeśli tam jest wszystko pozamykane to pewnie będą zwroty.
Jejku niepotrzebnie dajemy nadzieje tym ludziom "mniej zorientowanym", bo niektórzy to śmieją się na wieść o spisaniu reklamacji, bo wiedzą że i tak tej kasy nie odzyskają...no i mają świętą rację...
Agenci a jak wy robicie?? Wypisujecie, udostępniacie...czy w ogóle się tym nie zajmujecie??