BARTOSZU w pełni się z Tobą zgadzam co do wojny z jednym małym ale
Mianowicie nie ja Tą wojnę wypowiadałem czy zaczynałem, ja nie jestem żadną firmą, konscorcjum, siecią czy czym kolwiek innym, jestem jednym z wieleu niezależnych w tym kraju. Tyle tylko, że miałem okazję od środka poznać niektóre z systemów. Koledzy z acc mają cel zgoła inny od mojego czy Twojego W ich rozumieniu niezależnośc ma polegac na tym, że każdy w swojej kasie może robic co mu się tylko podoba wszak pod jednym warunkiem Z ICH PROGRAMEM na ICH WARUNKACH DZIERŻAWY. Wiem że to forum ma juz blisko 190 stron ale zadaj sobie troszkę trudu i poczytaj wstecz Ci sami ludzi atakowali z pełną wściekłością każdego kto miał dowolnie inną koncepcję inną od ich. Jak mówią tu jest cały pies pogrzebany. Spójrz na to chłodnym okiem. Dlaczego na mnie naskakują ?? bo jestem jeden i wiedzą że mogę bronic się jedynie sam, a oni w ramach "dyżurów" całą dobę. Zrób test zmień nicka, zacznij pisać o niezależności bez nich to zostaniesz taką samą "szmatą" jak ja. Tylko dlatego że nie będziesz wyznawał jedynie słusznej teori i wiary w kult acc.
Masz rację mówiąc że ludzie widzą i się zrażają. W moim wypadku nie ryzukuję nic bo nie reprezentuję nikogo poza sobą i na niczym nie zarabiam oni walczą o grubą kasę !! Dlatego jeśli ktoś kto to czyta odszedł od pomysłu współpracy z nimi to już sukces.
Poczytaj na spokojnie moje wpisy zobaczysz że w każdym z nich jest namawianie do pełnej niezależności od kogokolwiek nic więcej.
autor Do bartosza - chętnie wezmę udział w pracach takiej grupy, jednak nie będę miał aż tak dużo czasu na inensywną prace w niej bowiem na chleb zarabiam nie tylko prowadzeniem kasy, ale jeszcze paroma innymi rzeczami. Zapewne też inni. Jak widać tylko koledzy z acc mają duuuużo czasu na to - wniosek dlaczego wysnujcie z tego sami. Najbardziej jednak śmieszy mnie to, że karty w tym biznesie tak naprawdę próbuje rozdawać firma handlująca materiałami budowlanymi czy czymś takim, a nie poważna instytuacja finansowa. To już chyba też daje dużo do myślenia. Zaangażowani w temat zresztą to wiedzą