Nie było mnie tu pare miesięcy, ale widzę że niewiele się zmieniło. Baza nadal pisze elaboraty o liczbach, specjalistach do spraw szczególnych i o tym jak ich załatwi pisząc na forum do milionów użytkowników(którzy de facto mają to głęboko w d..)., nadzorca nadal grozi palcem(albo i nie) co nic wie wnosi, sąd nadal nic nie robi, a spółka nadal przepala resztki kasy. Bieżąca działalnośc nie zarabia na siebie(nie wspominając o odłożeniu jakichkolwiek środków na spłatę obligów) a agonia przedłuzana jest finansowaniem z kasy odzyskanej z windykacji.
@Baza: prześledź moje wpisy sprzed wielu miesięcy(wiele ich nie było) kiedy pisałem Ci jak będzie, przyznaj kto miał rację. A jako że kochasz liczby - jeśli wszystkie godziny które spędziłeś na pisaniu tutaj poświęciłbys na zbieraniu truskawek po 10zł/h - ile razy większa byłaby stopa zwrotu niż te spółce? I ile jeszcze wygenerujesz straty 'czasowej'?
Bez odbioru. Pozdrawiam wszystkich umoczonych. A podlasie - cóż, jaki region takie biznesy. Takie jak z jamników harty, takie tez z januszów managery.