Dzięki Monitorig za rozwianie kilku kwestii. Tylko po primo, jestem kobietą :) co do SIPów i technologii, właściwie to nie jest odpowiednie miejsce do tego typu rozważań. Rzuciłam ogólnikowo o płytach, myślałam, że LS tytułuje się liderem tego produktu w PL/UE czy gdzie tam. A Ty uświadomiłeś mnie, że chodzi o MgO. Nie patrze producentom na ręce (albo wskaźniki produkcji i sprzedaży), bardziej interesuje mnie sama technologia. Ogólnie składania domów, nie tylko ze SIPów. Pisałam o zainteresowaniach w modułach, szkieletach (lekkich, ciężkich, stalowych, drewnianych). Ja myślałam, że LS przede wszystkim robi takie fajne moduły mieszkalne. Dla tych Niemców i Holendrów. Bo projekty są, nie ukrywam, bardzo dopracowane. Widziałam wioskę studencką pod Berlinem zbudowaną z kontenerów. LS właśnie robi kolejny wielki kontenerowy budynek. W kontekście samej firmy LS i produkowanych przez nich modułów.. mogłabym dorzucić swoje trzy grosze, ale moim zdaniem powinni Oni sami o tym mówić. Tak jak wspomniałam, produkt nie jest zły. Jest dobry. Bardzo dobry. Rzetelnie wykonywany. Niemiec nie przyjmie byle czego, tym bardziej, że zawiódł się na serbskim dostawcy (wyszukałam info w google, tak jak i wyszukałam całej listy powiązań osobowych i kapitałowych, baa nawet można doszukać się jaki mają model sprzedaży na te moduły zagranicę).
Budowlanka to ciężki temat, wystarczy spojrzeć ogólnie na cały przekrój spółek które są notowane na NC czy GPW. Kwartał do przodu można przewidzieć co się będzie z nimi działo, jeśli się już kilka lat siedzi w branży. Dopiero zabieram się za rozpracowanie wyników finansowych niektórych spółek, nie po to, żeby grać na giełdzie, ale żeby wymyślić strategię dla własnej małej firmy, która zawsze dostanie rykoszetem (ceny materiałów to istna czarna magia, czarodziejstwo czy coś :D).
Wracając do LSu, bo to o nich wątek. Jak się dowiem, czego im brakuje to dam znać. Może kilka odkrytych niewiadomych rzuci nowe światło na stare sprawy, ciągnące się tutaj o wielu wielu miesięcy.