Pytanie o zabezpieczenie obligacji i kredytów jest pytaniem o wartość firmy asdex i majątku głównego akcjonariusze Kowalczyka.
Są duże zabezpieczenia (według mnie nawet za duże bo powodują ograniczenie działalności Marki) dla obligatariuszy.
Oddzielną kwestią jest nadzór i zaufanie do zarządu (które jest podważone dużymi odpisami czyt. nietrafionymi pożyczkami)
Same zabezpieczenia są duże problem jest czy zarząd właściwie wykorzystuje dostępne środki.
Skoro rynek nie ufa Konopce to według mnie Kowalczyk powinien przywrócić to zaufanie poprzez powołanie nowej osoby do Zarządu bo patrząc na zabezpieczenia wychodzi, że dziś rynek żąda od Marki zbyt dużych zabezpieczeń co przekłada się na drogie pozyskanie kapitału.
Tak naprawdę już nie ma znaczenia czy Konopka się sprawdza (dziś) czy wdrożył jakieś procedury usprawniające. Rynek najzwyklej nie daje już ani pln a na dotychczasowych obligacjach i pożyczkach ustanowił duże zabezpieczenie (zbyt duże) - i to niech będzie koronnym dowodem potweirdzającym mój tok rozumowania.
Pokazanie rynkowi jasnych procedur oraz strategii być może pozwoli na zmniejszenie zabezpieczeń jak choćby uwolnienie części z 8 mln kapitałów własnych. (według mnie przy pokazaniu obligatariuszom niższej szkodowości być może zgodzą się na uwolnienie choćby 2 mln i obniżenie progu do np. 6 mln)
Nie bez znaczenia będzie też projekt ustawy (jednak to co powyżej jest i tak niezbędne)